Wzmacniacz Diora WS 502
- Gramofon 44
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lis 2014, 17:46
Wzmacniacz Diora WS 502
Witam,
Pozwoliłem sobie założyć temat w kategorii ,,INNE"
O tematyce wzmacniacz i tym podobne.
Otóż mam wielki problem z wspomnianym już w tytule wzmacniaczem.
Dałem do serwisu,a robi tam mój znajomy.
mianowicie chodziło o gniazda głośnikowe typu terminal.
Wymienił te gniazdo...i co się stało?
Po całym złożeniu podłączył,załączył-i....cisza
A muszę dodać,że mój wzmacniacz robił ciche specyficzne prr,takie sobie pyrknięcie.
A w ogóle nawet tego całego pyrknięcia teraz nie słychać.
Oczywiście wszystko świeci-jak z resztą powinno.
Ale tego całego dźwięku nie ma i nie słychać
Ok,prosiłem (bo byłem przekonany że będzie grać na starych gniazdach terminal) Ale też cisza.
Najgorsze co może być,to prawda,że to mój jedyny wzmacniacz-jak na razie
A druga historia to,to,że dałem także equalizer podajże Fs 502
(zaczął się kiedyś kopcić,nie wiem z jakiegoś powodu,i szybko go odłączyłem z diory)
Kolega go przed wczoraj podłączył do wzmacniacza (nie wiem,zapomniał się,czy co? hmm)
I nie wiem czy to przez Equalizer tak się stało?
Moim zdaniem,mogłoby dość do zwarcia przez nie typowy przewód 6 din (bo z tej wtyczki Equalizer czerpie prąd)
jeżeli to jest możliwe.
Jeżeli coś jest nie zrozumiałe w tym poście,to spokojnie wytłumaczę.
Czy da się to naprawić?
Potrzebuję Waszych rad i pomocy.
Pozwoliłem sobie założyć temat w kategorii ,,INNE"
O tematyce wzmacniacz i tym podobne.
Otóż mam wielki problem z wspomnianym już w tytule wzmacniaczem.
Dałem do serwisu,a robi tam mój znajomy.
mianowicie chodziło o gniazda głośnikowe typu terminal.
Wymienił te gniazdo...i co się stało?
Po całym złożeniu podłączył,załączył-i....cisza
A muszę dodać,że mój wzmacniacz robił ciche specyficzne prr,takie sobie pyrknięcie.
A w ogóle nawet tego całego pyrknięcia teraz nie słychać.
Oczywiście wszystko świeci-jak z resztą powinno.
Ale tego całego dźwięku nie ma i nie słychać
Ok,prosiłem (bo byłem przekonany że będzie grać na starych gniazdach terminal) Ale też cisza.
Najgorsze co może być,to prawda,że to mój jedyny wzmacniacz-jak na razie
A druga historia to,to,że dałem także equalizer podajże Fs 502
(zaczął się kiedyś kopcić,nie wiem z jakiegoś powodu,i szybko go odłączyłem z diory)
Kolega go przed wczoraj podłączył do wzmacniacza (nie wiem,zapomniał się,czy co? hmm)
I nie wiem czy to przez Equalizer tak się stało?
Moim zdaniem,mogłoby dość do zwarcia przez nie typowy przewód 6 din (bo z tej wtyczki Equalizer czerpie prąd)
jeżeli to jest możliwe.
Jeżeli coś jest nie zrozumiałe w tym poście,to spokojnie wytłumaczę.
Czy da się to naprawić?
Potrzebuję Waszych rad i pomocy.
-
- Posty: 548
- Rejestracja: 03 sty 2012, 16:25
- chudy_b
- Posty: 4008
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Wzmacniacz Diora WS 502
Da się. Wszystko się da.
Ale płytki kładzie? Hydraulikę przepycha? Bo serwisantem od wzmacniaczy raczej nie jest skoro rozłożył ręce.
Niestety nie licz, że ktoś Ci zdalnie pomoże to naprawić. Trzeba do tego wzmacniacza zajrzeć, pomierzyć co nie co. Equalizer raczej nie uszkodził wzmacniacza. Zwieranie wejścia niczemu nie szkodzi. Niedbała wymiana gniazd głosnikowych za to jak najbardziej mogła posłac końcówkę do piachu.
- Gramofon 44
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lis 2014, 17:46
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41639
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wzmacniacz Diora WS 502
Zupełnie nie wiem czemu, skoro mamy dedykowany dział wzmacniaczy
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Gramofon 44
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lis 2014, 17:46
Re: Wzmacniacz Diora WS 502
A czy są w Gliwicach serwisy które bezpłatnie by sprawdzili tą aparaturą ten wzmacniacz?chudy_b pisze:Da się. Wszystko się da.
Ale płytki kładzie? Hydraulikę przepycha? Bo serwisantem od wzmacniaczy raczej nie jest skoro rozłożył ręce.
Niestety nie licz, że ktoś Ci zdalnie pomoże to naprawić. Trzeba do tego wzmacniacza zajrzeć, pomierzyć co nie co. Equalizer raczej nie uszkodził wzmacniacza. Zwieranie wejścia niczemu nie szkodzi. Niedbała wymiana gniazd głosnikowych za to jak najbardziej mogła posłac końcówkę do piachu.
Mój znajomy ma tę końcówkę mocy,
chodzi mi o same zbadanie,
Znajomy jest (tak nazwać) tylko praktykantem,umie wszystko zrobić,ale w domu niestety nie ma tej całej aparatury do mierzenia, a sam kierownik warsztatu ma urlop
I kazali czekać z tym do września-zgroza ehhh
- chudy_b
- Posty: 4008
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
- Gramofon 44
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lis 2014, 17:46
- chudy_b
- Posty: 4008
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
- Gramofon 44
- Posty: 90
- Rejestracja: 02 lis 2014, 17:46
Re: Wzmacniacz Diora WS 502
To co np.?
A proszę mi powiedzieć,jakby dał tą nową część,czyli końcówkę mocy,czy by ona klękła,czy też on by zadziałał?
A proszę mi powiedzieć,jakby dał tą nową część,czyli końcówkę mocy,czy by ona klękła,czy też on by zadziałał?
- chudy_b
- Posty: 4008
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Wzmacniacz Diora WS 502
To nie takie proste. Wymienić trzeba uszkodzone części a nie przypadkowe. Żeby znaleźć uszkodzoną część trzeba trochę rozumieć zasadę działania wzmacniacza i umieć posługiwać się miernikiem. Nie ma innej drogi.
Poszukaj po prostu normalnego serwisu, albo kogoś kto CI zrobi przysługę, bo raczej Twój kolega Ci nie pomoże. Niestety koszt naprawy tego wzmacniacza w komercyjnym serwisie może przekroczyć jego wartość nawet jeśli uszkodzenia nie sa duże.
Poszukaj po prostu normalnego serwisu, albo kogoś kto CI zrobi przysługę, bo raczej Twój kolega Ci nie pomoże. Niestety koszt naprawy tego wzmacniacza w komercyjnym serwisie może przekroczyć jego wartość nawet jeśli uszkodzenia nie sa duże.