The best of wintydżytsu amplifikejszyn
- metallsnow
- Posty: 1581
- Rejestracja: 25 paź 2016, 20:26
- Gramofon: Wega 301P
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Wega Modul 301P+ADCQLM/AT13EaV/OM10, Sony TA-F570ES, Akai CD-62, JVC TD-X502, Pioneer N-30AE, Onkyo T-4270, Heco TE 1200
Marantz PM-45, Sony MDS-JE520, Summit Exclusive RF550 i pecet
Marantz PM-45, Sony MDS-JE520, Summit Exclusive RF550 i pecet
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Scott fajny.
A u mnie takie opto wintydzytsu sharpie dizś dziś.
Przyzwyczajam sie bo dzwięk kompletnie inny niż piontek czy hegel.
Bardziej płaski, pozbawiony efektu wow. Jest szczegół i moc ale brakuje mi przestrzeni i oddechu.
Jak za te pieniądze bardzo w porządku ale to raczej niemógłby być mój docelowy amp.
Któreś trafo bzyczy dość głośno (nie w głośnikach tylko w obudowie). Coś z tym da się zrobić ?
A u mnie takie opto wintydzytsu sharpie dizś dziś.
Przyzwyczajam sie bo dzwięk kompletnie inny niż piontek czy hegel.
Bardziej płaski, pozbawiony efektu wow. Jest szczegół i moc ale brakuje mi przestrzeni i oddechu.
Jak za te pieniądze bardzo w porządku ale to raczej niemógłby być mój docelowy amp.
Któreś trafo bzyczy dość głośno (nie w głośnikach tylko w obudowie). Coś z tym da się zrobić ?
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- metallsnow
- Posty: 1581
- Rejestracja: 25 paź 2016, 20:26
- Gramofon: Wega 301P
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Wygląda zajefajnie
Kiedyś widziałem, że gościu malował trafo, ale nie wiem, czy to pomoże.Chyba to Hiszpan był, więc niewiele zrozumiałem.

Kiedyś widziałem, że gościu malował trafo, ale nie wiem, czy to pomoże.Chyba to Hiszpan był, więc niewiele zrozumiałem.
Wega Modul 301P+ADCQLM/AT13EaV/OM10, Sony TA-F570ES, Akai CD-62, JVC TD-X502, Pioneer N-30AE, Onkyo T-4270, Heco TE 1200
Marantz PM-45, Sony MDS-JE520, Summit Exclusive RF550 i pecet
Marantz PM-45, Sony MDS-JE520, Summit Exclusive RF550 i pecet
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Zmieniłem skalę porównawczą. Na chwilę odpaliłem MMkę na wieżyczce sony precision.
Powrót do Optonica zbawienny
2 klasy wyżej.
Wzmacniacz słuchawkowy średni.
Ale pre gramofonowe...no, no. Wprawdzie tylko do MM ale za to jakie fajne
Powrót do Optonica zbawienny

Wzmacniacz słuchawkowy średni.
Ale pre gramofonowe...no, no. Wprawdzie tylko do MM ale za to jakie fajne

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Ufff skończyłem testy. Przerzuciłem parę płyt. Ku mojemu zaskoczeniu najlepszy dzwięk uzyskalem podłączając gramofon z wkładką mm bezpośrednio do pre optonici.
Można polubić jej powściągliwość, brak dopalaczy, umiarkowanie...w decydujących momentach gra śmiało i z wykopem.
Choć na ogoł trzyma się w cuglach. Żadnego wow jak w pionku. Bliżej jej do hegla.
Fajny sprzęt. W kategorii do 2k mój faworyt jak na razie. Pre naprawdę kurcza godne uwagi.
Można polubić jej powściągliwość, brak dopalaczy, umiarkowanie...w decydujących momentach gra śmiało i z wykopem.
Choć na ogoł trzyma się w cuglach. Żadnego wow jak w pionku. Bliżej jej do hegla.
Fajny sprzęt. W kategorii do 2k mój faworyt jak na razie. Pre naprawdę kurcza godne uwagi.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Dalsze otwieranie oczek/uszu

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
hm Myszor ale to starocia "som" 

Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- olsza84
- Posty: 3288
- Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
- Gramofon: Dual Fever
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
A takich dobrych zawodników to jeszcze sporo jestWojtek pisze:Dalsze otwieranie oczek/uszuGood, good. Cieszę się.

NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34
FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34
FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Tymczasem u mnie trwają przygotowania do gali KSW federacji Wintydżytsu Amplifikejszyn.
Zawodnicy są po ważeniu. Accuphase e303 ma półtora kilograma nadwagi.
Czy mimo to okaże się szybszy? Czy dysponuje bardziej celnym i potężniejszym ciosem?
Czy jego sierpowe są tak samo skuteczne ? Czy ogarnia arenę ? Czy potrafi zrobić niezły show ?
Czy zwali Pioneera sa-9800 ze świecznika i przesunie go do drugiej ligi zajmując centralne miejsce na mojej półce audio?
O tym, moi drodzy, poczytamy w następnym odcinku. Stej tjuned
Zawodnicy są po ważeniu. Accuphase e303 ma półtora kilograma nadwagi.
Czy mimo to okaże się szybszy? Czy dysponuje bardziej celnym i potężniejszym ciosem?
Czy jego sierpowe są tak samo skuteczne ? Czy ogarnia arenę ? Czy potrafi zrobić niezły show ?
Czy zwali Pioneera sa-9800 ze świecznika i przesunie go do drugiej ligi zajmując centralne miejsce na mojej półce audio?
O tym, moi drodzy, poczytamy w następnym odcinku. Stej tjuned

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- Biogon
- Posty: 1924
- Rejestracja: 17 lut 2017, 15:30
- Gramofon: składak
- Lokalizacja: 3ka
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Póki coBiogon pisze:Pewnie jesteś w Szampańskim humorze

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- amrowek
- Posty: 8349
- Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
- Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
w pionku trochę więcej gałek
Że lata idą, to nic, ale w którą stronę!
- Biogon
- Posty: 1924
- Rejestracja: 17 lut 2017, 15:30
- Gramofon: składak
- Lokalizacja: 3ka
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: The best of wintydżytsu amplifikejszyn
Przygotowałem małą tabelkę.
Co do wyglądu to kwestia gustu ale bardziej podoba mi się Pionek. Mam słabość do lotniczych przełączników azs, od razu widać czy coś jest on czy off a na guziczkach nie widać. Choć przyznam że układ guziczków jest bardzo intuicyjny i są one "inteligentne" czyli nie wciśnie się dwu przeciwnych na raz. Z dużą klasą działa wszelkie przełączanie bo układ wycisza na chwilę dźwięk by nie było trzasków w kolumnach.
W obu egzemplarzach możemy barwić i dostosowywać dźwięk do swoich potrzeb. Mamy trzy tryby kontura ale jego działanie jest automatycznie zmniejszane wraz ze wzrostem głośności.
Oba obsługują po dwa gramofony w dowolnej konfiguracji MM/MC.
W Pionku jest regulacja obciążenia i pojemności. W Acuu tylko obciążenia i to tylko na MM.
Kiedy odpalimy MC (Head amp) obciążenie ustawia się automatycznie na 100 oHm.
Pojemności nie regulujemy. Mając jednak wyroby ahai nie zaprzątam sobie tym teraz głowy.
Z tyłu mamy ciekawe zaciski przewodów głośnikowych. Muszę przyznać że są bardzo wygodne, łatwo włożyć nawet gruby kabel i jak się porządnie dokręci śrubę, nawet palcami, to siedzą bardzo pewnie.
Straszy informacja "power consumption 910W". Czyli jak przygazuję to prądu we wsi zabraknie
Oczywiście można accu używać tylko jako końcówki mocy.
Jak tylko go odpaliłem to zrozumiałem, że to jest kompletnie inne granie niż Pioneer. Nie dam rady ich porównać na zasadzie raz ten raz ten.
Pionek jak wspominałem wcześniej gra wesoło, zaraźliwie jasno , jakby na sterydach. Wymontowałem go z systemu i muszę się najpierw odtruć przez parę dni słuchając tylko accu by ucho się przyzwyczaiło i zwróciło uwagę na niuanse, których już widzę że będzie sporo.
Co do wyglądu to kwestia gustu ale bardziej podoba mi się Pionek. Mam słabość do lotniczych przełączników azs, od razu widać czy coś jest on czy off a na guziczkach nie widać. Choć przyznam że układ guziczków jest bardzo intuicyjny i są one "inteligentne" czyli nie wciśnie się dwu przeciwnych na raz. Z dużą klasą działa wszelkie przełączanie bo układ wycisza na chwilę dźwięk by nie było trzasków w kolumnach.
W obu egzemplarzach możemy barwić i dostosowywać dźwięk do swoich potrzeb. Mamy trzy tryby kontura ale jego działanie jest automatycznie zmniejszane wraz ze wzrostem głośności.
Oba obsługują po dwa gramofony w dowolnej konfiguracji MM/MC.
W Pionku jest regulacja obciążenia i pojemności. W Acuu tylko obciążenia i to tylko na MM.
Kiedy odpalimy MC (Head amp) obciążenie ustawia się automatycznie na 100 oHm.
Pojemności nie regulujemy. Mając jednak wyroby ahai nie zaprzątam sobie tym teraz głowy.
Z tyłu mamy ciekawe zaciski przewodów głośnikowych. Muszę przyznać że są bardzo wygodne, łatwo włożyć nawet gruby kabel i jak się porządnie dokręci śrubę, nawet palcami, to siedzą bardzo pewnie.
Straszy informacja "power consumption 910W". Czyli jak przygazuję to prądu we wsi zabraknie

Oczywiście można accu używać tylko jako końcówki mocy.
Jak tylko go odpaliłem to zrozumiałem, że to jest kompletnie inne granie niż Pioneer. Nie dam rady ich porównać na zasadzie raz ten raz ten.
Pionek jak wspominałem wcześniej gra wesoło, zaraźliwie jasno , jakby na sterydach. Wymontowałem go z systemu i muszę się najpierw odtruć przez parę dni słuchając tylko accu by ucho się przyzwyczaiło i zwróciło uwagę na niuanse, których już widzę że będzie sporo.
Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850