
Holenderskie płyty
- michalzep
- Posty: 4
- Rejestracja: 09 kwie 2017, 01:05
Holenderskie płyty
Cześć!
Co sądzicie o holenderskich winylach? Mam okazje kupić kilka płyt pochodzących właśnie z Holandii i zastanawiam się czy warto.

- caveas
- Posty: 603
- Rejestracja: 07 sty 2015, 18:32
- Gramofon: Telefunken CS20
Re: Holenderskie płyty
Nie można ich mierzyć jedną miarą.
W latach 70 był to kraj produkcji piratów - podróbek. Jak były nowe to można było je poznać po lużniejszej folii na zewnątrz i czasem rozmytej grafice , gorsza ostrość napisów, inne kolory, poprzesuwane kolory. Same płyty też potrafiły brzmieć gorzej (cichsze z trzaskami).
W latach 70 był to kraj produkcji piratów - podróbek. Jak były nowe to można było je poznać po lużniejszej folii na zewnątrz i czasem rozmytej grafice , gorsza ostrość napisów, inne kolory, poprzesuwane kolory. Same płyty też potrafiły brzmieć gorzej (cichsze z trzaskami).
Ar2r
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A
Carver 4000, C-500 Tannoy HPD315A

- folgel
- Posty: 661
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:49
- Gramofon: Telefunken TS 950
- Lokalizacja: Jasło
- darkman
- Posty: 16903
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Holenderskie płyty
Płyty holenderskie w wydaniach oryginalnych/licencjonowanych są:
zwykle proste, czyste, dobrze nagrane i nie sprzedają się w biedrze.
Grają jak niemieckie, francuskie, włoskie i brytyjskie. Czasem bardzo trudno zidentyfikować dany egzemplarz na pierwszy rzut oka, że pochodzi z Holandii, podobnie zresztą jak wiele płyt amerykańskich nie wspominając o kanadyjskich.
zwykle proste, czyste, dobrze nagrane i nie sprzedają się w biedrze.
Grają jak niemieckie, francuskie, włoskie i brytyjskie. Czasem bardzo trudno zidentyfikować dany egzemplarz na pierwszy rzut oka, że pochodzi z Holandii, podobnie zresztą jak wiele płyt amerykańskich nie wspominając o kanadyjskich.
- Ramirez
- Posty: 1729
- Rejestracja: 17 sty 2016, 14:21
- Gramofon: Sony PS-4300
Re: Holenderskie płyty
Dodam, że bardzo dobre tłoczenia Music On Vinyl również pochodzą z Holandii.
- blispx
- Posty: 4645
- Rejestracja: 26 paź 2014, 22:32
Re: Holenderskie płyty
A dużo masz tych włoskich aby sobie zdanie wyrobić?darkman pisze:włoskie
Posiadam 1 sztukę chyba Jarrett jakiś Impulse ABC , płyta OK jak na ten okres, ale okładka to jakaś kpina, wstyd i płacz dla Impulse, chociaż to już nie Impulse a Paramount ale oryginał ma lepszą- przede wszystkim jest grubsza i jest laminat takze nie ma to konsystencji papieru ściernego jak we wloskim. Co do wydań holenderskich z epoki to faktycznie z tą poligrafią jest coś nie tak ale to nie zabieram głosu w sumie bo nie zbieram tych wydań i za mało tego mam
Do autora wątku:
Nie ma sensu generalizować, sprawdzaj konkretne wydania czy odbiegają od oryginałów
DDX-1000, RMG-309i, SME3012, 2xSPU, MPU, 2xLundahl, Kondo AN, 2xANK, 300B, 2A3, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
Holo Red, Holo Cyan 2, Lundahl 1:1, AN Kondo, 300B, Audio Nirvana, AN Sogon, AN Sootto, Wirewoo
- darkman
- Posty: 16903
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Holenderskie płyty
Kilka mam z początku lat 80tych jakoś. Może z 8-10 by się uzbierało włochów. Na pewno ze dwa Dylany, 1-2 M.Davisy .. i dawniej miałem jeszcze kilka jazzowych, MJQ zdaje się, bodaj coś z elektroniki berlińskiej i Vangelisa oraz typowo włoskie np Pepe Maina. Winyle wówczas w ogóle były dość cienkie materiałowo. Teraz to już nie wiem, pewnie został tylko Dylan jakiś i może jeden Miles pięknie wydany z ksiażeczką itd.., bo tego się nigdy w zasadzie nie pozbywaliśmy, a reszta się jakoś rozlazła z czasem.
Generalnie na przełomie 70/80 wydania włoskie były dość u nas popularne (handlował tym też Pewex, np sporo Pink Floydu było na giełdach. Nie uchodziły za złe, a raczej normalne bo westowe. Zwykle te wydania miały cieńsze okładki ale grafa jak w wydaniach krajowych dla poszczególnych wykonawców.
Teraz mi się już dawno nic z wydań włoskich nie trafiło. Mają kilka bdb katalogów i label z improv i jazzem free coś jak berlińska FMP na CD. Do tej pory winyle były w małym wyborze, ale to się zmienia.
Generalnie na przełomie 70/80 wydania włoskie były dość u nas popularne (handlował tym też Pewex, np sporo Pink Floydu było na giełdach. Nie uchodziły za złe, a raczej normalne bo westowe. Zwykle te wydania miały cieńsze okładki ale grafa jak w wydaniach krajowych dla poszczególnych wykonawców.
Teraz mi się już dawno nic z wydań włoskich nie trafiło. Mają kilka bdb katalogów i label z improv i jazzem free coś jak berlińska FMP na CD. Do tej pory winyle były w małym wyborze, ale to się zmienia.
- holy_shit_89
- Posty: 1432
- Rejestracja: 02 sty 2014, 12:24
Re: Holenderskie płyty
Dorzucę coś od siebie, aczkolwiek niewiele. Mam holenderskie tłoczenie INXS - Listen Like Thieves i jest to jedna z najlepiej brzmiących płyt jakie słyszałem.
- folgel
- Posty: 661
- Rejestracja: 10 lis 2016, 13:49
- Gramofon: Telefunken TS 950
- Lokalizacja: Jasło
Re: Holenderskie płyty
Ja mam pewnie gdzieś koło 20 włoskich wydań i nie widzę żeby były gorsze względem płyt germańskich czy angielskich, aczkolwiek nie posiadam podwójnych tytułów, więc nie mogę porównać.
- Dziadek
- Posty: 5057
- Rejestracja: 15 gru 2013, 15:35
- Lokalizacja: Hamm
- Kontakt:
Re: Holenderskie płyty
Zgadzam sie z toba w 100 %. Mam duzo holenderskich wydan i mam mozliwosc porownania z orginalnymi wydawnictwami.darkman pisze: Płyty holenderskie w wydaniach oryginalnych/licencjonowanych są:
zwykle proste, czyste, dobrze nagrane i nie sprzedają się w biedrze.
Grają jak niemieckie, francuskie, włoskie i brytyjskie. Czasem bardzo trudno zidentyfikować dany egzemplarz na pierwszy rzut oka, że pochodzi z Holandii, podobnie zresztą jak wiele płyt amerykańskich nie wspominając o kanadyjskich.
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
- vinylfan
- Posty: 755
- Rejestracja: 14 kwie 2011, 12:38
- Gramofon: Dual CS 460
Re: Holenderskie płyty
Posiadam kilkadziesiąt wydań holenderskich i nie mogę im nic zarzucić.
Gramofony:Dual CS 460 + Ortofon OM 10, Unitra G-620 Fryderyk + AT-95E
Odtwarzacze CD: Denon DCD 1500 AE, Technics SL-PG 500A,
Wzmacniacze: Denon PMA 1500AE, Technics SU-V45A,
Kolumny głośnikowe: KEF Q700, Tannoy Mercury 7.4
Odtwarzacze CD: Denon DCD 1500 AE, Technics SL-PG 500A,
Wzmacniacze: Denon PMA 1500AE, Technics SU-V45A,
Kolumny głośnikowe: KEF Q700, Tannoy Mercury 7.4
- Bart Funk
- Posty: 21
- Rejestracja: 07 maja 2017, 16:03
Re: Holenderskie płyty
Posiadam kilkaset holenderskich płyt i jakościowo nie odbiegają od wydań z UK.