Książki
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
- Tarkus
- Posty: 3202
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Książki
Laura Dekker - Marzenie pewnej dziewczyny
(Nautica 2017)
Na polskim rynku świeża rzecz, wyszła w tym miesiącu! Oryginalnie wydany w roku 2013 pamiętnik Holenderki, która w latach 2010-2011, będąc nastolatką, dokonała wyczynu, jakim jest samodzielna żegluga dookoła świata. Od typowych pamiętników odróżnia tę książkę wyraźne zacięcie reporterskie. Poprzez barwne opisy poznajemy nie tylko codzienne życie na pełnomorskim jachcie (pouczające, serio!), lecz również odwiedzane przez autorkę miejsca. Są tu fragmenty do czytania "na jeden raz", ale i wiele takich, do których się wraca. Mój ulubiony: pełnokrwista proza o przejściu (w drodze z Port Elizabeth do Kapsztadu) wokół Przylądka Dobrej Nadziei podczas dramatycznego sztormu. Czuje się ten pazur! No i kolosalne poczucie humoru, kiedy swoje bolesne nieraz wypadki pani Dekker opisuje w sposób pełen dystansu do samej siebie. Dowiadujemy się też o zwyczajach żeglarzy jachtowych (np. o tym, że są to zapaleni czytelnicy książek i maniacy filmu). Nie mówię, że to arcydzieło, ale... Jest w tym dużo pozytywnej energii, wiary, że nie ma trudności nie do pokonania; jest siła. No i przede wszystkim bardzo dobrze się to czyta, trudno się oderwać, naprawdę trudno. Tak, że nie radzę zaczynać wieczorem, bo może być różnie...

Ogólnie rzadko czytam biografie czy autobiografie - jeśli już, to raczej muzyków - ale tym razem zrobiłem wyjątek i nie żałuję! Inspirująca rzecz. Aha, o muzyce też jest mowa (autorka, jak się dowiadujemy, gra na gitarze i flecie, ponadto lubi słuchać Nirvany i Metalliki, a z pewnej drobnej wzmianki wynika, iż nie jest jej też obce takie nazwisko, jak Jacques Brel).
(Nautica 2017)
Na polskim rynku świeża rzecz, wyszła w tym miesiącu! Oryginalnie wydany w roku 2013 pamiętnik Holenderki, która w latach 2010-2011, będąc nastolatką, dokonała wyczynu, jakim jest samodzielna żegluga dookoła świata. Od typowych pamiętników odróżnia tę książkę wyraźne zacięcie reporterskie. Poprzez barwne opisy poznajemy nie tylko codzienne życie na pełnomorskim jachcie (pouczające, serio!), lecz również odwiedzane przez autorkę miejsca. Są tu fragmenty do czytania "na jeden raz", ale i wiele takich, do których się wraca. Mój ulubiony: pełnokrwista proza o przejściu (w drodze z Port Elizabeth do Kapsztadu) wokół Przylądka Dobrej Nadziei podczas dramatycznego sztormu. Czuje się ten pazur! No i kolosalne poczucie humoru, kiedy swoje bolesne nieraz wypadki pani Dekker opisuje w sposób pełen dystansu do samej siebie. Dowiadujemy się też o zwyczajach żeglarzy jachtowych (np. o tym, że są to zapaleni czytelnicy książek i maniacy filmu). Nie mówię, że to arcydzieło, ale... Jest w tym dużo pozytywnej energii, wiary, że nie ma trudności nie do pokonania; jest siła. No i przede wszystkim bardzo dobrze się to czyta, trudno się oderwać, naprawdę trudno. Tak, że nie radzę zaczynać wieczorem, bo może być różnie...



Ogólnie rzadko czytam biografie czy autobiografie - jeśli już, to raczej muzyków - ale tym razem zrobiłem wyjątek i nie żałuję! Inspirująca rzecz. Aha, o muzyce też jest mowa (autorka, jak się dowiadujemy, gra na gitarze i flecie, ponadto lubi słuchać Nirvany i Metalliki, a z pewnej drobnej wzmianki wynika, iż nie jest jej też obce takie nazwisko, jak Jacques Brel).
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
- Tarkus
- Posty: 3202
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Książki
Raczej nie (przynajmniej jak na zachodnioeuropejskie standardy). Jacht kupiony jako niemal wrak i doprowadzony do stanu używalności z pomocą ojca (właściciela niedużego warsztatu naprawy łodzi, w którym pracował sam lub z pomocą córki, gdy akurat nie była w szkole). Coś jak składanie harleya w garażu...
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- holy_shit_89
- Posty: 1432
- Rejestracja: 02 sty 2014, 12:24
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Książki
To co prawda wątek o Jo Nesbo i pasku do zwietrzałych mózgów, ale zerknij, może coś się znajdzie:
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=18&t=10089
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=18&t=10089
- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Książki
Hahah, dopiero zauważyłem, że pomyliłem wątki używając wyszukiwarki.
A nowy Nesbo genialny
A nowy Nesbo genialny

Płyty na sprzedaż: viewtopic.php?t=21850
- holy_shit_89
- Posty: 1432
- Rejestracja: 02 sty 2014, 12:24
Re: Książki
Dziękowaćdarkman pisze:To co prawda wątek o Jo Nesbo i pasku do zwietrzałych mózgów, ale zerknij, może coś się znajdzie:
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=18&t=10089
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Książki
Ja podobnie jak to dawałem wówczas. Wyszukiwarka mi nie dała wyniku i dopiero wszedłem w posty Fol`a z sukcesem, pamiętając go jako autora tematu.Myszor pisze:Hahah, dopiero zauważyłem, że pomyliłem wątki używając wyszukiwarki.
A nowy Nesbo genialny

- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Książki
To do kompletu tej płyty co ostatnio dawałeś, nowe wydanie / wyd. Czarne, jedna z najlepszych bio jakie w ogóle są słowani samej Billie, język przaśny - Maciek warto!

- holy_shit_89
- Posty: 1432
- Rejestracja: 02 sty 2014, 12:24
Re: Książki
Zamówiona, czekam... Z paru muzycznych autobiografii, które miałem okazję czytać, te napisane przez kobiety okazywały się dużo ciekawsze. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Cosey Fanni Tutti - Art Sex Music

Cosey Fanni Tutti - Art Sex Music

- Myszor
- Posty: 10900
- Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
- Gramofon: PD-300
- Lokalizacja: Wrocław
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Książki
Swoją drogą się zastanawiam, po co Ci tyle książek jak do obrócenia soniaka jajcami do góry wystarcza 6 średnich albo 4 grube
aha.. masz dwa gramofony, fakt.

aha.. masz dwa gramofony, fakt.
- darkman
- Posty: 16902
- Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
- Gramofon: PL70LII, PSX60
- Lokalizacja: Topanga Corral
- Kontakt:
Re: Książki
Myszor kupiłem, bo czytali w trójce dość zachęcajaco. Tylko nie da się tego podnieść ze stolika lecz trzeba zamawiać (Empik).
Na razie leży bo czytam nową Rae Carson.
Na razie leży bo czytam nową Rae Carson.