Zalezy co kto lubiloamesoile pisze:A tego Lennona ja do słuchania nie polecam
Kolekcje Płyt Forumowiczów
-
Darek
Kolekcje Płyt Forumowiczów
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44437
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kolekcje Płyt Forumowiczów
Własne zdanie własnym zdaniem, ale klasyfikacja gatunków muzyki jest dość jasna. Ja osobiście jestem na to bardzo uczulonyDarek pisze:Odnosnie Fleetwood Mac to do muzyki POP raczej bym tego nie sklasyfikowal, no ale kazdy ma wlasne zdanie
Loamesoile po prostu stosuje "własne miary" i tyle
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
-
Darek
Kolekcje Płyt Forumowiczów
FaktWojtek pisze: ale klasyfikacja gatunków muzyki jest dość jasna
Tyle lat slucham Stevie Nicks i Fleetwood Mac a dopiero teraz dopatrzylem sie ze Stevie Nicks pochodzi z USA
- loamesoile
- Posty: 382
- Rejestracja: 23 lut 2011, 17:44
- Kontakt:
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Oczywiście, że nie jest jasna!Wojtek pisze:Własne zdanie własnym zdaniem, ale klasyfikacja gatunków muzyki jest dość jasna. Ja osobiście jestem na to bardzo uczulonyDarek pisze:Odnosnie Fleetwood Mac to do muzyki POP raczej bym tego nie sklasyfikowal, no ale kazdy ma wlasne zdanie
Ja pojmuję pop dość szeroko (choć znam takich, którzy robią to jeszcze szerzej) i soft rock czy pop/rock w wykonaniu Fleetwood Mac to część popowego dziedzictwa, na tyle wyrazista, że można by puszczać tę płytę dzieciom na lekcjach ucząc ich co to jest pop - obok Michaela Jacksona czy Beach Boysów
A propos Beach Boysów, wreszcie doszło do mnie ostatnio winylowe The Smile Sessions z brytyjskiego amazonu.
Wspaniała płyta i gra bez zarzutu. Pewnie gdyby wydali ją wtedy w 1967 grałaby jeszcze piękniej, ale nie mogę narzekać
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44437
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kolekcje Płyt Forumowiczów
Jakby się trzymać tylko tych głównych korzeni gatunkowych to pewnie nie byłoby łatwo, ale na szczęście jest tyle jasno zdefiniowanych podgatunków, że to naprawdę nie jest problem.loamesoile pisze:ale w zdecydowanej większości przypadków granice między gatunkami są rozmyte i niejasne.
To ty pisałeś że "gitara nie usprawiedliwia" Rumoursloamesoile pisze:Jak ktoś sobie zakoduje, że gitara = rock, a pop = Britney Spears, to przepraszam, ja nic na to nie poradzę, ale to nie jest prawda
Tak jak pisałem wcześniej.loamesoile pisze:Ja pojmuję pop dość szeroko
Patrząc na nazywanie gatunku muzyki przez taki pryzmat można by spokojnie nawet "The Wall" PF podpiąć pod "szeroko-rozumiany" pop.
Jednakże rozumiem teraz co miałeś na myśli, czyli że czasy Rumours Fleetwood Mac podciągamy pod tzw. pop rock. OK.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Nie zawsze jest jasna. Bardzo czesto bywa umowna.Wojtek pisze:Własne zdanie własnym zdaniem, ale klasyfikacja gatunków muzyki jest dość jasna. Ja osobiście jestem na to bardzo uczulonyDarek pisze:Odnosnie Fleetwood Mac to do muzyki POP raczej bym tego nie sklasyfikowal, no ale kazdy ma wlasne zdanie
Loamesoile po prostu stosuje "własne miary" i tyle
-
eenneell
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
- JacK
- Posty: 2472
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
- Gramofon: Kuzma Stabi S
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Moje koleżanki twierdzą że jest to najseksowniejsza okładka wszechczasów 
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
-
eenneell
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Tego nie potwierdze
Gdyby Stonesi wydali na 40l tego wydania reedycję w damskiej wersji na winylu to byłby hit

I wtedy wypowiedziałbym się na temat "sexowności"
Gdyby Stonesi wydali na 40l tego wydania reedycję w damskiej wersji na winylu to byłby hit
I wtedy wypowiedziałbym się na temat "sexowności"
- loamesoile
- Posty: 382
- Rejestracja: 23 lut 2011, 17:44
- Kontakt:
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Właśnie te podgatunki zazwyczaj sprawiają najwięcej kłopotówWojtek pisze:Jakby się trzymać tylko tych głównych korzeni gatunkowych to pewnie nie byłoby łatwo, ale na szczęście jest tyle jasno zdefiniowanych podgatunków, że to naprawdę nie jest problem.loamesoile pisze:ale w zdecydowanej większości przypadków granice między gatunkami są rozmyte i niejasne.
Akurat nie. "The Wall" możesz podpiąć pod mainstream, a mainstream nie równa się muzyce pop. Muzyka pop wcale nie musi podpierać się hitami, bardzo często inkorporuje dokonania innych gatunków muzycznych, ale ma to coś chwytliwego, co jednak kwalifikuje się jako pop. I tak przy Fleetwood Mac mamy niezaprzeczalnie pewne wpływy muzyki rockowej, ale to nie jest rock - nie oszukujmy się. Melodie są ściśle popowe, brzmienie jest lekkie, radosne, gitary są łagodne, rytm odgrywa bardzo dużą rolę. Zestaw sobie ten album choćby z wspomnianym "The Wall" i rock się nie obroniPatrząc na nazywanie gatunku muzyki przez taki pryzmat można by spokojnie nawet "The Wall" PF podpiąć pod "szeroko-rozumiany" pop.
Nie pop rock, bo to byłby popularny czy popowy podgatunek rocka, ale pop/rock jako równorzędna mieszanka obuJednakże rozumiem teraz co miałeś na myśli, czyli że czasy Rumours Fleetwood Mac podciągamy pod tzw. pop rock. OK.
Pozostając przy temacie kolekcji płytowej - do mnie dotarł ostatnio inny album, który mógłby definiować muzykę pop, choć jakby z zupełnie innej strony. To chyba moja ulubiona płyta, która posiada tak okropną okładkę

wydanie co prawda niemieckie, ale gra naprawdę świetnie, także to nie jest reguła, że niemieckie zawsze gorsze
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44437
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kolekcje Płyt Forumowiczów
Ja się cieszę, że muzyka jest na tyle różnorodna i spójna, że można utworzyć całe drzewo gatunkowe i stylowe, z różnymi relacjami.loamesoile pisze:Jak mamy tylko rock, hip hop, jazz, pop, klasyczną i elektronikę to zazwyczaj nie ma tutaj wiele niedomówień
Trzymanie się płaskiej hierarchii jest, powiedziałbym, co najmniej głupim ograniczeniem.
Piszesz tak jakby "mainstream" był osobnym gatunkiem muzycznymloamesoile pisze:Akurat nie. "The Wall" możesz podpiąć pod mainstream
Bzdura.loamesoile pisze:a mainstream nie równa się muzyce pop.
Sam Mick Fleetwood by tu chyba zrobił duże oczy, o Niedźwieckim itp. nie wspominając.loamesoile pisze:ale to nie jest rock - nie oszukujmy się.
"Pop rock" i "pop/rock" to jedno i to samo...loamesoile pisze:Nie pop rock, bo to byłby popularny czy popowy podgatunek rocka, ale pop/rock jako równorzędna mieszanka obu
No niestety nie dogadamy się na polu gatunków. Ja trzymam stronę prasy muzycznej i źródeł wiedzowych. Ty klasyfikujesz sprawy lajtowo, "po swojemu".
Na tym można w sumie skończyć off-topową debatę.
W przypadku protestów na powyższe, odsyłam chociażby do wikipedii (co to mainstream w muzyce, co to "pop rock", itd.), tam jest wszystko dość jasno i przejrzyście wyklarowane.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- loamesoile
- Posty: 382
- Rejestracja: 23 lut 2011, 17:44
- Kontakt:
Kolekcje Płyt Forumowiczów
Akurat wikipedia w kwestii gatunków muzycznych jest bardzo nierzetelna, żeby nie napisać, że wielokrotnie wprowadza w błąd 
I nie przesadzałbym z tą prasą muzyczną i źródłami wiedzy. To nie jest sprawa jednolita i dziw mnie bierze, że nawet co do tego nie potrafisz przyznać mi racji
A mainstream i muzyka pop to nie są tożsame pojęcia, choć owszem pokrywające się w dużej mierze.
Jeśli chodzi o "pop rock" faktycznie, zwracam honor, choć taka pisownia jest dla mnie niedbalstwem i nie oddaje esencji gatunku
I nie przesadzałbym z tą prasą muzyczną i źródłami wiedzy. To nie jest sprawa jednolita i dziw mnie bierze, że nawet co do tego nie potrafisz przyznać mi racji
A mainstream i muzyka pop to nie są tożsame pojęcia, choć owszem pokrywające się w dużej mierze.
Jeśli chodzi o "pop rock" faktycznie, zwracam honor, choć taka pisownia jest dla mnie niedbalstwem i nie oddaje esencji gatunku
- aristos
- Posty: 12
- Rejestracja: 14 gru 2011, 20:18
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Jak już wspomniałem w swoim pierwszym poście - zajmuję się tylko zbieraniem winyli zespołu Queen, ale mimo to myślę, że z doświadczenia wielu tutejszych forumowiczów mogę skorzystać
. Co prawda nadal oko mi bieleje patrząc na kolekcje innych, ale mi też udało się już co nieco zebrać. I poniżej chciałbym zaprezentować swoje najlepsze zdobycze - czyt: rzadkie wydania, edycje limitowane, od dawna niedostępne itp.
I Want It All - 7", winyl, promo, Japonia

Hammer To Fall - 7" UK, wydanie z tą okładką wyszło w ilości 100 sztuk, potem wstrzymano produkcję i zmieniono okładkę

Bohemian Rhapsody - 7" Francja

Excerpts from their new album - flexi winyl (7"), promo, UK

I na koniec moja ostatnia, najlepsza zdobycz



I Want It All - 7", winyl, promo, Japonia

Hammer To Fall - 7" UK, wydanie z tą okładką wyszło w ilości 100 sztuk, potem wstrzymano produkcję i zmieniono okładkę

Bohemian Rhapsody - 7" Francja

Excerpts from their new album - flexi winyl (7"), promo, UK

I na koniec moja ostatnia, najlepsza zdobycz



- JacK
- Posty: 2472
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
- Gramofon: Kuzma Stabi S
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów
Ta ostatnia płytka z prezentowanych posiada jakąś okładkę, czy tylko papier ?
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 44437
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Kolekcje Płyt Forumowiczów
Yyy... a "papier", czyli papierowa koperta singla, to nie okładka?JacK pisze:Ta ostatnia płytka z prezentowanych posiada jakąś okładkę, czy tylko papier ?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum