Płyta bez okładki-co robić!??!
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Płyta bez okładki-co robić!??!
Pytanie jak w tytule
Pewnie w ferworze zakupów udało Wam sie kiedyś kupić płytę dla płyty, ale bez, lub z totalnie zniszczona okładką
Kupiłem winylka Black Sabbath Vol.4 w kopercie, ale bez okładki. (tak "dla jaj"- tanio)
Okazało się, że stan B. Dobry i też to ,że BS jak kiedyś lubiłem ( to się bardzo nie zestarzał) słucha się całkiem przyjemnie ...
Wiadomo! w ostateczności zrobię jakiś erzac okładki...
Ale może ktoś ma tę okładkę,(i może inne jak temat chwyci się rozwinie) na zbyciu ( nie chodzi o stan NM lecz o cokolwiek)
No to zobaczymy, czy to "chwyci"....
Pewnie w ferworze zakupów udało Wam sie kiedyś kupić płytę dla płyty, ale bez, lub z totalnie zniszczona okładką
Kupiłem winylka Black Sabbath Vol.4 w kopercie, ale bez okładki. (tak "dla jaj"- tanio)
Okazało się, że stan B. Dobry i też to ,że BS jak kiedyś lubiłem ( to się bardzo nie zestarzał) słucha się całkiem przyjemnie ...
Wiadomo! w ostateczności zrobię jakiś erzac okładki...
Ale może ktoś ma tę okładkę,(i może inne jak temat chwyci się rozwinie) na zbyciu ( nie chodzi o stan NM lecz o cokolwiek)
No to zobaczymy, czy to "chwyci"....
- 1968
- Posty: 36
- Rejestracja: 06 cze 2011, 10:26
Płyta bez okładki-co robić!??!- "zanęta tematyczna"
Ja też poszukuję okładek:
The Beatles - Revolver (najchętniej włoskie wznowienie z lat '80)
Pink Floyd - The Final Cut (oryginalne pierwsze wydanie brytyjskie)
Queen - Live Killers (włoskie wznowienie z lat '80)
Prawdę powiedziawszy, to okładki do tych płyt mam, ale "pogryzione". Płyty są w bardzo dobrym stanie, bo to wszystko kupione osobiście "nówki" w sklepach za granicą.
Jakiś czas temu odkupiłem sobie te płyty i teraz mam dodatkowe krążki. Zależy mi na beatlesach, bo są od kompletu (teraz mam niemieckie wydanie).
The Beatles - Revolver (najchętniej włoskie wznowienie z lat '80)
Pink Floyd - The Final Cut (oryginalne pierwsze wydanie brytyjskie)
Queen - Live Killers (włoskie wznowienie z lat '80)
Prawdę powiedziawszy, to okładki do tych płyt mam, ale "pogryzione". Płyty są w bardzo dobrym stanie, bo to wszystko kupione osobiście "nówki" w sklepach za granicą.
Jakiś czas temu odkupiłem sobie te płyty i teraz mam dodatkowe krążki. Zależy mi na beatlesach, bo są od kompletu (teraz mam niemieckie wydanie).
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41648
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Płyta bez okładki-co robić!??!
Nie, jeszcze mi się to nie zdarzyło.eenneell pisze:Pewnie w ferworze zakupów udało Wam sie kiedyś kupić płytę dla płyty, ale bez, lub z totalnie zniszczona okładką
Pomysł fajny, ale pod kątem kolekcjonerskim trzeba by dorwać okładkę pasującą do konkretnego wydania płyty.
Jeśli nas to nie obchodzi to jakakolwiek, byle dotyczyła tego samego albumu
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Płyta bez okładki-co robić!??!
Pomalutku! najpierw cos/ cokokwiek, a potem się" pomieniamy"Wojtek pisze:Pomysł fajny, ale pod kątem kolekcjonerskim trzeba by dorwać okładkę pasującą do konkretnego wydania płyty.
Jeśli nas to nie obchodzi to jakakolwiek, byle dotyczyła tego samego albumu
PS ja ten BS wsadziłem w ruską (CCCP) okladkę BS - (a kupiłem kilka płyt od takich "menelików", tylko zamiast BS była Kunicka) wychodząc z założenia, że lepsze to od okładki "Jarockiej"
Jeszce raz:
1 kupiony za grosze- Vol4 w dobrym stanie bez okładki
2 kupione kilka płyt od menelików (za piwo) ale BS made CCCP -okładka- okazał się być winylem z Kunicką
3. zrobiło mi się żal (gra dobrze)
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41648
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Płyta bez okładki-co robić!??!
A co np. z zrobieniem własnej okładki?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Płyta bez okładki-co robić!??!
Masz na myśli własną twórczość Czy introligatorstwoWojtek pisze: A co np. z zrobieniem własnej okładki?
jedno i drugie akurat proste jest! (Dla mnie )
Bardziej chodziło mi o poligrafię i odtworzenie oryginału:!:
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41648
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Płyta bez okładki-co robić!??!
Nadruk?eenneell pisze:Bardziej chodziło mi o poligrafię i odtworzenie oryginału:!:
Innych opcji za bardzo nie ma, nieprawdaż?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Płyta bez okładki-co robić!??!
no tak! "poligrafia" czyli jak ;Wojtek pisze:Nadruk?
Innych opcji za bardzo nie ma, nieprawdaż?
czy na własnej drukarni,
czy też lepiej w "drukarnii"
i skąd ściągnąć "oryginał" bez "copyright"
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41648
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Płyta bez okładki-co robić!??!
Jasne jest, że jak nie mamy do dyspozycji odpowiednio wysokiej jakości reprodukcji stron okładki to cały proceder możemy sobie raczej darować.
Skąd zdobyć? Tego to nie wiem.
Skąd zdobyć? Tego to nie wiem.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 4157
- Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
- Lokalizacja: K-ków
Płyta bez okładki-co robić!??!
Jeśli JacK "zdobył" label to może coś wie Stąd moje pytanie - nie tylko do Niego (JacK'a)Wojtek pisze:Skąd zdobyć? Tego to nie wiem.
- loamesoile
- Posty: 381
- Rejestracja: 23 lut 2011, 17:44
- Kontakt:
Płyta bez okładki-co robić!??!
Szukać przede wszystkim, albo kogoś kto płytę ma i ma możliwość zrobienia i udostępnienia skanu w wysokiej rozdzielczości, albo samego skanu np. przez Google Images
Znalazłem na szybko skan okładki CD:
http://i12.lulzimg.com/i/eb13c7.jpg
Zawsze coś, można ją przerobić i dostosować
Choć nie jestem pewien o jakiej rozdzielczości mówimy w tym przypadku.
Znalazłem na szybko skan okładki CD:
http://i12.lulzimg.com/i/eb13c7.jpg
Zawsze coś, można ją przerobić i dostosować
Choć nie jestem pewien o jakiej rozdzielczości mówimy w tym przypadku.
- rozkminator
- Posty: 17
- Rejestracja: 14 lut 2012, 12:53
Re: Płyta bez okładki-co robić!??!
Mam nadzieję że nikt mnie nie zgromi za reanimowanie starego tematu Chciałem się jednak "pochwalić" swoim "dziełem". Udało mi się ostatnio kupić singiel TSA w dość parszywym stanie, jednakże do zakupu przekonała mnie cena - całe 2 złote Płytka jest w bardzo dobrym stanie, jednak okładka - w dość opłakanym...
Jednakże, jako że na codzień "robię" w poligrafii, postanowiłem skorzystać z umiejętności i możliwości i "odświeżyć" okładeczkę:
Całość wykonałem w formie okładki rozkładanej, oryginał mieści się w nowej okładce na wzrór rozkładanych płyt, w środek wrzuciłem dwie fotki zespołu aby nadać całości estetyczny wygląd:
Może dla kogoś kto uznaje tylko wydania oryginalne w stanie mint cała ta operacja może wydawać się profanacją, ja jednakże nie mam z tym problemu, co więcej - w pewien sposób jest to unikalne "wydanie", istnieje tylko jeden egzemplarz na świecie Całość bardzo fajnie się prezentuje. Jeśli chodzi o sprawy techniczne: projekt został wykonany na papierze kreda matowa 350 g, zawijki podklejone są taśmą dwustronną. W sumie jak ktoś się uprze, to jest to rzecz do wykonania domową metodą, jedynie zrobienie big grzbietowych może być w domowych warunkach nieco utrudnione (ja użyłem firmowej pro bigówki). Sorry za fatalną jakość zdjęć ale nigdy jakoś nie zainwestowałem w porządny sprzęt foto...
Jednakże, jako że na codzień "robię" w poligrafii, postanowiłem skorzystać z umiejętności i możliwości i "odświeżyć" okładeczkę:
Całość wykonałem w formie okładki rozkładanej, oryginał mieści się w nowej okładce na wzrór rozkładanych płyt, w środek wrzuciłem dwie fotki zespołu aby nadać całości estetyczny wygląd:
Może dla kogoś kto uznaje tylko wydania oryginalne w stanie mint cała ta operacja może wydawać się profanacją, ja jednakże nie mam z tym problemu, co więcej - w pewien sposób jest to unikalne "wydanie", istnieje tylko jeden egzemplarz na świecie Całość bardzo fajnie się prezentuje. Jeśli chodzi o sprawy techniczne: projekt został wykonany na papierze kreda matowa 350 g, zawijki podklejone są taśmą dwustronną. W sumie jak ktoś się uprze, to jest to rzecz do wykonania domową metodą, jedynie zrobienie big grzbietowych może być w domowych warunkach nieco utrudnione (ja użyłem firmowej pro bigówki). Sorry za fatalną jakość zdjęć ale nigdy jakoś nie zainwestowałem w porządny sprzęt foto...
- JacK
- Posty: 2472
- Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
- Gramofon: Kuzma Stabi S
- Lokalizacja: Bielsko - Biała
Re: Płyta bez okładki-co robić!??!
Fajne, dobra robota. Może powinieneś otworzyć jakieś usługi w tym zakresie zapewne klienci by się znaleźli.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
- loamesoile
- Posty: 381
- Rejestracja: 23 lut 2011, 17:44
- Kontakt:
Płyta bez okładki-co robić!??!
na zdjęciach wygląda fajne, ale ciekaw jestem o jakość tego wydruku; i na tym zdjęciu porównawczych widać, że ta odrestaurowana wersja jest nieco większa formatowo, ale poza tym świetna robota
- rozkminator
- Posty: 17
- Rejestracja: 14 lut 2012, 12:53
Re: Płyta bez okładki-co robić!??!
Wydaje mi się wątpliwe - ja to sobie "cichaczem" w pracy po godzinach robię za friko, jakbym chciał takie rzeczy sprzedawać to już musiałbym za to liczyć, a jednostkowa cena oscylowałaby w okolicach 20 pln... Inna sprawa to kwestia legalności i praw autorskich, obawiam się że przy zrobieniu z tego biznesu byłby z tym problem... :/JacK pisze:Fajne, dobra robota. Może powinieneś otworzyć jakieś usługi w tym zakresie zapewne klienci by się znaleźli.
Jakość wydruku jest bardzo dobra, inna sprawa to jakość skanu Przy tej okładce retusz oryginału prześcigał moje umiejętności w obróbce graficznej, musiałem wspomóc się skanem ściągniętym z internetu, którego jakość oceniam 7/10... Odrestaurowana wersja jest większa ponieważ oryginał wchodzi do środka (co widać na 4 zdjęciu), nie ma innej mozliwośći, chyba że chciałbym po prostu wyrzucic oryginał i trzymać płytę w nowej kopercie - a nie taki mialem zamysłloamesoile pisze:na zdjęciach wygląda fajne, ale ciekaw jestem o jakość tego wydruku; i na tym zdjęciu porównawczych widać, że ta odrestaurowana wersja jest nieco większa formatowo, ale poza tym świetna robota