Gramofonik pisze:Zobaczmy, w jakim stanie przyjdzie, jak nie będzie w zadowalającym to powędruje w świat
A niby na co będziesz patrzył? Na starą igłę? Powiem wprost: guzik zobaczysz

Może będzie grała, może nie, ale w żaden sposób nie stwierdzisz jej stanu.
Gramofonik pisze: nie będę bawił się w wymianę igły, bo pewnie będzie kosztowała, w najlepszym przypadku tyle ile kosztuje ta wkładka, a w najgorszym x2

Skoro tak do tego podchodzisz to daruj sobie wydatku na wkładkę, bo to nie ma absolutnie sensu.
Zgadza się, dobre igły do tych wkładek, zbliżające ich dźwięk do oryginału, będą kosztowały co najmniej tyle co podana cena za egzemplarz wkładki.
Co oczywiście w żaden sposób nie znaczy, że nie byłyby to wydatki warte poniesienia
Gramofonik pisze: W drugiej kolejności mam zamiar kupić igłę AT 95EX - oryginalną, z nieco lepszym szlifem, tylko kosztuje trochę dużo, bo około 150 złotych
Doprawdy jest to prawdziwy majątek, ale da się samą AT-95EX gdziekolwiek dostać?
Z tego co wiem to występuje ona tylko w komplecie z gramofonem AT-LP5.
Samą igłę pewnie łatwiej będzie dostać
Poza tym, nie wiem czy gra byłaby tutaj warta świeczki. Różnica jest marginalna. Mniejsza niż przy porównaniu AT-95 z AT-100.