cp1 vs 640P

[amoki]

Dzień dobry wszystkim,
jestem w trakcie kompletowania budżetowego systemu, na etapie przedwzmacniacza. Póki co mam Pioneer pl-55dx z wkładką Shure.
Rozważam zakup używanego CA 640P (około 300zł) lub nowego CS cp1 (około 700zł). chciałbym się zmieścić max w 800 złotych (więcej z siebie nie wycisnę)
W zasadzie pytania mam dwa:
- po pierwsze czy kupowanie używanego przedwzmacniacza jest obarczone dużym ryzykiem?
- i czy któryś z Kolegów słuchał i mógłby mi doradzić, który z tych przedwzmacniaczy kupić (albo polecić coś innego)?

Pomóżcie początkującemu w temacie
Bartek.

[darkman]

- po pierwsze czy kupowanie używanego przedwzmacniacza jest obarczone dużym ryzykiem?
- i czy któryś z Kolegów słuchał i mógłby mi doradzić, który z tych przedwzmacniaczy kupić (albo polecić coś innego)?

Jaka to wkładka shure?

- w zasadzie nie, istotna informacja czy był grzebany, jeśli tak to co było zrobione
- CA 640p będzie OK, oczywiście można lepiej, ale CA to dobra i uznana firma w zakresie tej serii przedwzmacniaczy,
- pytasz o CA CP1?

[amoki]

Dzięki za odpowiedź
Tak, chodziło mi o CA CP1 (literówka).
A wkładka to shure n95ed (mam nadzieję, że czegoś nie pomieszałem)

[darkman]

Aha. W tej wersji CA bardziej się opłaca zastanowić nad CA CP2 z sekcją do obu typów wkładek.
Moim zdaniem 640p będzie na poziomie mniej więcej CP1 (tylko MM), różnica wynikowa w brzmieniu będzie bardzo subtelna. Przy czym dla sekcji MM w tych pre jest dedykacja pod wkładki H0 (raczej odwrotnie .
Jeśli planujesz wkładkę potem z wyższej póły, to czasem warto brać to pod uwagę już podczas zakupu pre, bowiem wkładka zagra tak jak pre jej pozwoli.
Inna sprawa to kwestia popularności na rynku i łatwości sprzedaży i zamiany. Cambridge Audio z serii 640 czy 650/1 spsredasz potem zasadniczo bez straty (jeśli kupujesz używane na nowych trzeba trochę stracić, ale można się uprzeć na niewiele)
Zerknij też do działu 'W i P' znajdziesz tam trochę opisów i parę quasi testów, ale niejako z pierwszej ręki czyli od ludzi, któ®zy mieli to w domu i wyrobili sobie własną opinię - piszę o innych formach, modelach itd akurat w tych pieniądzach mniej więcej, które zakłądasz.

Osobiście założyłbym większy budżet na pre niż na wkładkę lub co najmniej równorzędny, ale jak się nie oparzysz to i tak nie uwierzysz, że wkładka sama nie gra.
Miłego wyboru!
`d

[zbyszek1982]

Myślę że główną różnicą pomiędzy CA651p a CP2 jest dodanie pokrętła balansu w tym drugim. Parametry są identyczne. Zresztą zdjęcia wnętrza pozwalają założyć, że tak właśnie jest. Ta sama sytuacja ma pewnie miejsce w przypadku CA551p i CP1. 551/651 i 540/640 różnią się z kolei włącznikiem sieciowym.

Swoją drogą, wstawienie pokrętła balansu do phono stage jest grubym idiotyzmem, bo problemy z nierówną głośnością kanałów wynikają najczęściej z błędnie ustawionego azymutu.

Podsumowując, układ jest we wszystkich generacjach taki sam, różnią się włącznikiem i pokrętłem balansu. Ja bym brał 640p. Myślę, że w odsłuchu byś ich nie rozróżnił.

Patrząc na ceny, mamy klasyczny przykład robienia klienta w ch... Dodamy włącznik i zawołamy 200zł więcej. Po paru latach dodamy potencjometr i zawołamy o kolejne 200zł więcej. Interes się kręci a sprzedajemy to samo.

[Wojtek]

Jeśli już wybierać kambodżę to raczej starszą serię aniżeli nowsze CP.

[amoki]

Dzięki wielkie za rady. Zdecydowałem się kupić używany CA 640P. Posłuchałem obydwu pre i jakiejś szczególnej różnicy nie słyszę a w tej cenie chyba nic lepszego nie znajdę
Jeszcze raz dzięki i miłego dnia.

[buzz_astral]

To ja w tym wątku podpytam jak wygląda CA 551P w porównaniu do 640P?

[darkman]

Tak samo. A czego oczekujesz tytułem wyboru? Potrzebujesz sekcji MM/MC czy MM wystarczy?
Lepiej to taniej i w używce, a jak się nie da to tylko taniej.