Jak ustawić ramię w gramofonie?

[Sindsoron]

w tym wątku masz wszystko ładnie opisane, jak ustawić ramię, wystarczy przeczytać kilka pierwszych stron

[robertek]

Jaka powinna być siła nacisku dla wkładki SHURE M75MG? Nie wiem, czy dobrze pytam, ale probuję cos tu ustawić

Mam jeszcze jedno pytanie.Najprawdopodobniej coś źle ustawiłem, bo jak wybieram 7" plytę to automatycznie nie trafia w nią - brakuje mu kilku milimetrów i igła opada na talerz. Co jest nie tak??? Pomóżcie proszę.

[Wojtek]

Jaka powinna być siła nacisku dla wkładki SHURE M75MG? Nie wiem, czy dobrze pytam, ale probuję cos tu ustawić

Około 1,1g.

Mam jeszcze jedno pytanie.Najprawdopodobniej coś źle ustawiłem, bo jak wybieram 7" plytę to automatycznie nie trafia w nią - brakuje mu kilku milimetrów i igła opada na talerz. Co jest nie tak??? Pomóżcie proszę.

To już nie jest kwestia kalibracji ramienia, a po prostu regulacja momentu auto-startu ramienia. Jest od tego odpowiednia śrubka.
W instrukcji obsługi masz to opisane.

Ogólny opis procesu kalibracji ramienia opisałem już na pierwszej stronie tego wątku. Myślę, że jest on bardziej zrozumiały niż artykuł na RCM

[robertek]

Ustawiłem ramię chyba calkiem nieźle. Nacisk 1,1 g. Uregulowałem ramię tak, że trafia już we wszystkie płyty - 7", 10" i 12" . Gramofon gra bardzo fajnie. Tylko nie wiem, jak antyskating ustawić. Na razie jest jak w instrukcji - identycznie jak nacisk. Ale wiem, że nie jest to zbyt precyzyjnie. Póki co nie wiem jednak jak to ustawić. Proszę o proste wytłumaczenie.
Dzięki wszystkim za pomoc!!!! Będę częściej zaglądał na to forum!!!

[Wojtek]

Ale wiem, że nie jest to zbyt precyzyjnie.

Dlaczego? Coś jest jeszcze nie tak? Jakieś objawy?
Ogółem regulacja antyskatingu jest ściśle skalibrowana z ramieniem. Dlatego też optymalne ustawienie jest na równi z naciskiem.

[robertek]

Nie, wszystko jest ok, ale ktoś tu w innym wątku napisal: "Bardzo często przyjmuje sie, że antyscating ma wartość równą lub zbliżoną do sliły nacisku na igłę (pkt.3) Jest to założenie jeśli nie błędne, to bardzo niedokładne...". Stąd moje wątpliwości. Ale w takim razie zostawiam tak jak ustawiłem. Dzięki.

Ale wiem, że nie jest to zbyt precyzyjnie.

Dlaczego? Coś jest jeszcze nie tak? Jakieś objawy?
Ogółem regulacja antyskatingu jest ściśle skalibrowana z ramieniem. Dlatego też optymalne ustawienie jest na równi z naciskiem.

[Wojtek]

A tak, to z artykułu o instalacji gramofonu. Krótko mówiąc: są różne szkoły. Można sobie oczywiście zbadać działanie antyskatingu metodą tam opisaną, ale z mojego doświadczenia wynika, że w większości wypadków jeśli nie ma jakichś nietypowych problemów z ramieniem to nawet przy takim sprawdzaniu wychodzi na to, że antyskating taki jak nacisk najlepiej się sprawdza.

Zresztą, gdyby faktycznie założyć, że jest to "błędne" założenie to trzeba by poprawić treść wszystkich instrukcji obsługi gramofonów, niezależnie od producenta

[robertek]

Jeszcze jedno pytanko. Po fazie testów doszedłem do wniosku, że gramofon nie gra tak jakbym sobie tego życzył - za duzo wysokich dźwięków. Przestawiłem nacisk ramienia na 1,5g. Wydaje się, że jest lepiej. Czy to dopuszczalne, czy grozi zniszczeniem wkładki, igły itd? Czy to, że podałeś 1,1g jest nienegocjowalne, czy tylko zalecane???

[Wojtek]

Czy to, że podałeś 1,1g jest nienegocjowalne, czy tylko zalecane???

Zalecane, gdyż jest to środkowa wartość w dozwolonym przez producenta przedziale. 1,5g to akurat górna granica dla Twojej wkładki.

[eenneell]

Jeszcze jedno pytanko. Po fazie testów doszedłem do wniosku, że gramofon nie gra tak jakbym sobie tego życzył - za duzo wysokich dźwięków. Przestawiłem nacisk ramienia na 1,5g. Wydaje się, że jest lepiej. Czy to dopuszczalne, czy grozi zniszczeniem wkładki, igły itd? Czy to, że podałeś 1,1g jest nienegocjowalne, czy tylko zalecane???

Nie neguję racji Mr Wojtka!
teraz "namieszam";
1) podejrzewam, że igła w twoim szczurku (jak i w moim) woli większy nacisk (ucho Twe to czuje)
2) nacisk do 2.5g płyty nie zniszczy (nawet do 3g i pewnie 4g- tylko wkładka może zacznąć "fiksować")
3) jeżeli opuszczasz ramię na płytę to widać "gołym okiem", że igła ugina się lekko (ok. 1mm) pod ciężarem wkładki-ramienia.- powinna- patrząc z profiu-spoczywać na płycie pod kątem prostym (jeżeli nie "ugina sie "- to jest źle) To dociśnięcie niweluje też mini- nierówności plyty.
4) mniejszy nacisk- wiecej wysokich, większy-wiecej niskich tonów
Wobec tego w granicach "zdrowego rozsądku" nalezy "dostroić " nacisk do ucha Cha! cha!

[Sindsoron]

3) jeżeli opuszczasz ramię na płytę to widać "gołym okiem", że igła ugina się lekko (ok. 1mm) pod ciężarem wkładki-ramienia.- powinna- patrząc z profiu-spoczywać na płycie pod kątem prostym (jeżeli nie "ugina sie "- to jest źle) To dociśnięcie niweluje też mini- nierówności plyty.

no nie do końca :3 ma to wyglądać mniej więcej tak, że to nie ma być równe 90 stopni, tylko 15/20 stopni odchylenia jeszcze od tego kąta prostego, gdyż takie są standardy

[eenneell]

, że to nie ma być równe 90 stopni, tylko 15/20 stopni odchylenia jeszcze od tego kąta prostego

Niestety nie wszystkim igłom i wkładkom- daje się to wytłumaczyć
Patrząc z profilu- ciekawi mnie; jak to mozna ustawic i zmierzyc te 15/20 stopni:?:

jeżeli opuszczasz ramię na płytę to widać "gołym okiem", że igła ugina się lekko (ok. 1mm) pod ciężarem wkładki-ramienia

a to można zobaczyć
nie chodzi mi o "dzielenie wlosa na 4"- tylko o to, żeby facet sobie usłyszał to co można usłyszeć

[eenneell]

to nie ma być równe 90 stopni, tylko 15/20 stopni odchylenia jeszcze od tego kąta prosteg

Tak jest Czy to nacisk 1.1, czy 2.5g to patrząc z profilu jest tak jak wyżej napisane; czyli taki uwowny kąt prosty; ale czy to jest tylko 15/20 stopni odchylenia to krasnoludki niech sobie mierzą
Podejrzewam. że robertek to ma żle skalibrowany nacisk na ramieniu, albo cos podobnego...

[Sindsoron]

, że to nie ma być równe 90 stopni, tylko 15/20 stopni odchylenia jeszcze od tego kąta prostego

Niestety nie wszystkim igłom i wkładkom- daje się to wytłumaczyć
Patrząc z profilu- ciekawi mnie; jak to mozna ustawic i zmierzyc te 15/20 stopni:?:

jeżeli opuszczasz ramię na płytę to widać "gołym okiem", że igła ugina się lekko (ok. 1mm) pod ciężarem wkładki-ramienia

a to można zobaczyć
nie chodzi mi o "dzielenie wlosa na 4"- tylko o to, żeby facet sobie usłyszał to co można usłyszeć

no można to zobaczyć, ale ustawić tak na prawdę się da tylko kiedy ramię ma możliwość regulacji VTA :3 albo jak ktoś chce coś wpychać między wkładkę a headshell (ewentualnie kupić headshell który "podniesie" wkładkę do góry jeśli taka jest potrzeba :3), nie ma to jakiegoś kolosalnego wpływu na dźwięk, ale mimo wszystko jakiś tam ma :3

[Wojtek]

Przy sferycznych szlifach czy też bardzo prostych eliptykach jak to ma miejsce przy tanich zamiennikach to dajcie sobie spokój z VTA i kątem nachylenia igły ludzie

2) nacisk do 2.5g płyty nie zniszczy (nawet do 3g i pewnie 4g- tylko wkładka może zacznąć "fiksować")

Jak ktoś lubi testować wytrzymałość igły to droga wolna, ale co do niszczenia płyt to akurat ściema, wszak zużycie się zwiększy
Sama wkładka per se nie "sfiksuje".

Nie polecam wykraczać z naciskiem poza zalecenia producenta wkładki/igły, bo nikt "dla jaj" sobie tych wartości nie wymyśla.

Większy nacisk oznacza między innymi także większe zniekształcenia, co można także mylnie odebrać jako "polepszony" bass.
To że dociążona igła ma lepszy tracking (tzn. lepiej siedzi w rowku) też jest raczej oczywiste.

Regulacja nacisku dla poprawienia kąta padania igły to mylna droga.

Sindsoron:
Można też zastosować maty o różnej grubości, by wpłynąć na wysokość.