Chore ceny sprzętów na Allegro/eBay

[krychu337]

Ale trzeba przyznać że stan ładny
Chociaż cena.. no, połowa tego byłaby OK.

[bluegi]

też już wisi i wisi i twardo cenę trzyma http://allegro.pl/cec-bd-2000-gratka-dl ... 22339.html
podrapany, popękana pokrywa, parchy na okleinie, ogólnie żart

[pan_winyl]

A propo's tego technicsa

W tym półautomatycznym gramofonie zastosowano sprawdzone ramię z regulacją nacisku i antyskatingiem oraz wyposażono je w Headshell do którego pasują różne systemy inne niż oryginalny. Tego typu rozwiązanie jest tylko w 3 modelach gramofonów tej firmy.

serio? Coś mnie się nie wydaje żeby technics wypuścił tylko trzy gramofony z wymienny koszykiem...

[Wojtek]

Może sprzedawca widział tylko 3 modele i dlatego...

[jdas]

Kolejna aukcja w stylu: ruina w cenie prawie nowego:

http://allegro.pl/technics-sl-m1-zdekom ... 78581.html

[chudy_b]

ruina w cenie prawie nowego:

No tak nie do końca. Kompletny sprawny SL-M1 wart jest z 500 Euro. Jednak uzupełnienie tego egzemplarza z aukcji byłby bardzo trudne.

[ojcie_c]

Talerz i mata SL-M1 ma chyba ten sam, co SL-Q2/-Q3. W każdym razie bardzo podobnie wygląda. Jeśli ktoś ma dostęp do "dawcy", to jest do zrobienia. Pozostaje kwestia sprawności ramienia i doprowadzenia plinty do porządku, no i pokrywy.

Gdybym chciał bawić się w renowację, brałbym bez zastanawiania, bo to rzadki model z ramieniem "S" na wkładkę 1/2 cala.

A'propos "chorych" cen - zawyżona o co najmniej 500pln: http://olx.pl/oferta/gramofon-technics- ... ea7c661f8e

[chudy_b]

A'propos "chorych" cen - zawyżona o co najmniej 500pln

Ceny rosną. 2500 za 1610MK2 jest do rozważenia o ile jest w idealnym stanie. Temu z ogłoszenia trochę kosmetyki brakuje.

[jdas]

ruina w cenie prawie nowego:

No tak nie do końca. Kompletny sprawny SL-M1 wart jest z 500 Euro. Jednak uzupełnienie tego egzemplarza z aukcji byłby bardzo trudne.

W zasadzie trzeba by mieć drugi egzemplarz. Chyba że ten potraktować jako dawcę części, ale w takiej sytuacji myślę jednak, że cena jest przesadzona.

A jeśli chodzi o dziwnie wysokie ceny, czy ktoś wie dlaczego taki poziom osiągają amplitunery Radmora. Oto jedna z ostatnich aukcji

http://allegro.pl/zestaw-radmor-5100-51 ... 81882.html

Jak dla mnie cena jest absurdalna, bo z tego co pamiętam to sprzęt nie był jakiejś nadzwyczajnej jakości. A ponadto ten egzemplarz pokryty jest grubym osadem nikotynowym, praktycznie nie do odczyszczenia.

[andre]

To nie osad nikotynowy tylko wypłowiał.Ktoś kupił by wyremontować .Mam dwa czarne oryginały ,zaznaczam czarne a nie wypłowiałe.Jeden z japońskimi a drugi z polskim wskaźnikami.Jeśli dobierze się odpowiednie głośniki 30-35 watowe czwórki to potrafi bardzo ładnie grać.Sprzedałbym te moje radiostacje tylko jakoś ..jakoś mi aż tak bardzo na tym nie zależy.Nie używam już tych Radmorów, po prostu je mam.
Ceny chore.Z tym się zgodzę.No ale w ogóle powariowały ceny atrakcyjnych wzorniczo starych rupieci.

[chudy_b]

Jak dla mnie cena jest absurdalna

To że ktoś kupił dwa Radmory, jeden w średnim, drugi kiepskim stanie, za 3500 PLN, uważam za absurd. Piłeś, nie licytuj Dwa pozostałe klocki są w zasadzie bezwartościowe.

Obserwowałem inną aukcję. Ostatnią cenę jaką widziałem to było coś ponad 700 PLN, ale teraz widać, że nie został sprzedany, więc chyba nie osiągnął ceny minimalnej.

[pan_winyl]

To nie osad nikotynowy tylko wypłowiał.

ja myślę że jdas, miał na myśli to co stało się z 5100 i korektorem.

[Regsoft]

z tego co pamiętam to sprzęt nie był jakiejś nadzwyczajnej jakości

Delikatnie ujęte ale mogę potwierdzić bo miałem i porównywałem.
Wartość głównie emocjonalno-kolekcjonerska bo dźwięk nędzny.

[mofu44]

Piłeś, nie licytuj

Święte słowa panie, ten tego, ten.

[mofu44]

Piłeś, nie licytuj

Święte słowa.