Wojtek pisze:Kill... a Ty wiesz w jakiej kategorii budżetowej się znajdujemy?

Czego oczekujesz od wnętrza wzmacniacza do 200 złotych?

Mam znajomego. Wpadł kiedyś do mnie z swoimi klockami. Potem ja wpadłem do niego ze swoimi. Kilka razy odwiedzaliśmy się. Ale do czego zmierzam? Gość na codzień gra ze wzmacniacza Unitra Eltra R8040. Mały polski tranzystorek. Dał za niego 34,50zł na znanym portalu aukcyjnym. Brakowało jednego pokrętła czy coś podobnego. Jak przyjechał do mnie i gdy ujrzałem co wyciąga ze skrzynki z klockami, to nie uwierzyłem, że to maleństwo jest w stanie pociągnąć moje ówczesne 6-ohmowe Sonus Fabery o skuteczności 86dB, które wg Andrzeja Kisiela po pomierzeniu mają jeszcze mniej, bo 84dB. Okazało się, że ten piecyk pociągnął te kolumny i grało bez wstydu. Nie było to pełne wysterowanie sygnału, ale nie było wstydu. U siebie w domu gość napędza stare polskie kolumny dwudrożne Tonsil (obudowa zamknięta) nie pamiętam modelu i w połączeniu z przyzwoitym gramofonem, przyzwoitym preampem gramofonowym i całkiem dobrą wkładką MM Goldringa – grało bardzo ładnie. Gdyby zakryć wszystko prześcieradłem pewnie nie jeden audiofil miałby problem i na 99% nie wiedziałby że gra wzmacniacz za 34,50zł

A jak on wygląda w środku, można sobie wyguglować

Fotki z odsłuchów u mnie.