niedawno stałem się posiadaczem mojego pierwszego gramofonu - Duala 621. Wyremontowałem już stare Altusy 75 rodziców, wziąłem Radmora 5102 i przymierzam się do kalibracji gramofonu. Robię właśnie pierwsze odsłuchy, czy w ogóle wszystko działa i kilka pierwszych razów było w porządku. Nie do końca jestem zadowolony z dźwięku, ale mam nadzieję że to wina braku kalibracji i jeszcze nie umytych płyt, nie wyczyszczonej igły. Ale dzisiaj włączyłem gramofon i gdy igła opadła na płytę zamknąłem pokrywę gramofonu. Podczas zamykania dźwięk zaczął się trochę zmieniać - zaczęło tak jakby brumieć i igła spadła z płyty...

Wiecie może o co chodzi? Mam nadzieję, że to kwestia regulacji
