Co zamiast Shure M44-7?
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Co zamiast Shure M44-7?
Niestety wkładka Shure M44-7 niezupełnie spełniła moje oczekiwania i szukam czegoś nowego.
Interesuje mnie przede wszystkim duże napięcie wyjściowe i fajny dolny zakres częstotliwości.
Co prawda moje obecne głośniki niskotonowe nie zejdą niżej jak 45Hz, ale również mam zamiar je wymienić.
Zatem reasumując, wkładka która gra ciepło, głośno, ale także dość czysto i szeroko. No i kosztuje powiedzmy ~350 zł. Doradzicie coś?
Interesuje mnie przede wszystkim duże napięcie wyjściowe i fajny dolny zakres częstotliwości.
Co prawda moje obecne głośniki niskotonowe nie zejdą niżej jak 45Hz, ale również mam zamiar je wymienić.
Zatem reasumując, wkładka która gra ciepło, głośno, ale także dość czysto i szeroko. No i kosztuje powiedzmy ~350 zł. Doradzicie coś?
Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43757
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Co zamiast Shure M44-7?
Biorąc pod uwagę Twój gust muzyczny to zupełnie się nie dziwię. Dziwiłem się czemu wybierałeś DJskie wkładki dotądmotown pisze:Niestety wkładka Shure M44-7 niezupełnie spełniła moje oczekiwania i szukam czegoś nowego.

Dlaczego?motown pisze:Interesuje mnie przede wszystkim duże napięcie wyjściowe
Jeśli nie masz odpowiednio dużego pomieszczenia to i tak nie dojdziesz do 20Hzmotown pisze:Co prawda moje obecne głośniki niskotonowe nie zejdą niżej jak 45Hz, ale również mam zamiar je wymienić.

Tak więc przemyśl to jeszcze, zanim zaczniesz szukać "dużych paczek"

W takim razie polecam Shure M97xE.motown pisze:Zatem reasumując, wkładka która gra ciepło, głośno, ale także dość czysto i szeroko. No i kosztuje powiedzmy ~350 zł. Doradzicie coś?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Re: Co zamiast Shure M44-7?
No tak, ta domyślna wkładka Stantona nie grała najlepiej, a Shure M44-7 to był kompletny strzał w stopę ;pWojtek pisze:Biorąc pod uwagę Twój gust muzyczny to zupełnie się nie dziwię. Dziwiłem się czemu wybierałeś DJskie wkładki dotąd
Tak to już jest jak amator zabiera się za dobór wkładki.
Dlaczego duże napięcie? Mam słabe wzmacniacze (wieża Panasonic i poczciwy Radmor) i nie chcę stosować przedwzmacniacza (jako elementu, który może negatywnie wpływać na jakość dźwięku). Póki nie dorobię się lepszego wzmacniacza, szukam wkładki z dużym napięciem wyjściowym, aby grać 'głośniej' (wiem, głośniej nie znaczy lepiej). Być może błądzę, ale ten Shure gra zauważalnie głośniej, więc podejrzewam, że napięcie ma jednak znaczenie.
Do 20Hz to chyba żaden głośnik nie schodzi, ale okolice 30Hz już mnie urządzają. Mam słuchawki Sennheiser 380 pro i tam dość dobrze czuję ten dół. Coś takiego chciałbym właśnie osiągnąć. Nie mam jakiegoś super audiofilskiego słuchu, ale słyszę te subtelne różnice w niskich rejestrach i absolutnie nie mają one nic wspólnego z dudnieniem. Tego się właśnie wystrzegam ;]
Dzięki za odzew, rozejrzę się za tą wkładką.
Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43757
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Co zamiast Shure M44-7?
Myślę, że trochę jednak błądzisz, co do tego wysokiego napięcia wyjściowego wkładki, jak i dolnego pasma
No ale po kolei...


Ogółem zwróć uwagę, że względnie wysokie napięcie wyjściowe także jest jedną z charakterystycznych cech wkładek DJskich/klubowych, a nie "audiofilskich". Jak myślisz, dlaczego?
Moim zdaniem nie powinieneś przejmować się takimi sprawami, aczkolwiek sprzęt faktycznie wypadałoby wymienić, gdyż z tego co mówisz to póki co jedynie źródło gramofonowe masz na jakimś konkretnym poziomie


Nisko potrafi zejść raczej każda szanująca się wkładka gramofonowa, ale jeśli szukasz wkładki mocno akcentującej dół to już przez to przeszedłeś, montując u siebie Shure M44-7. Tak więc tą drogę już znasz, moim zdaniem, a skoro nie spodobała Ci się to raczej tędy nie ma co brnąć, nie uważasz?

Do niskiego pasma akurat nie trzeba "audiofilskiego słuchu", nawet przygłuchawy staruszek to wyłapie.
Zresztą, jak na Radmorze chcesz wyłapywać cokolwiek poniżej 50Hz to chyba tylko przy dobrych wiatrach, całując czterolistną koniczynkę.
Trochę pomylone to wszystko
Nawet najdroższa wkładka i słuchawki nie poprawią Tobie kiepskiego wzmacniacza.
Ogólnie moim zdaniem masz trochę (tylko trochę) bezsensowne czy też niekonsekwentne założenia albo po prostu sprawiasz wrażenie osoby, która tak naprawdę nie wie jeszcze za bardzo czego chce/oczekuje, ale spokojnie, myślę że niedługo do tego etapu dojdziemy
Myślę, że Shure M97xE powinien przypaść Tobie do gustu, ogólnikowo (mając na uwadze całokształt gustowy). Ogólnikowo, bo np. myśląc stricte o muzyce klasycznej to może zaproponowałbym coś innego, jednakże to już byłyby smaczki, a na start w winylowe przygody nie ma co tak głęboko nurkować moim zdaniem.
Za dużo nie trzeba się za nią rozglądać, jest dostępna w wielu sklepach audio oraz nawet na Allegro.

Ale... przecież już i tak go stosujesz, czy to ten wbudowany w Twoim gramofonie (te wbudowane są generalnie niskich lotów, niezależnie jakiej marki gramofon) czy też w wieży bądź Radmorze, wiec nie bardzo rozumiem logikimotown pisze:Mam słabe wzmacniacze (wieża Panasonic i poczciwy Radmor) i nie chcę stosować przedwzmacniacza (jako elementu, który może negatywnie wpływać na jakość dźwięku).

Nie wystarczy zamiast tego po prostu przekręcić bardziej gałkę głośności na wzmaku? No chyba że sprzęt swój już tak żyłujesz, że śmigasz na maksiemotown pisze:Póki nie dorobię się lepszego wzmacniacza, szukam wkładki z dużym napięciem wyjściowym, aby grać 'głośniej'

Ogółem zwróć uwagę, że względnie wysokie napięcie wyjściowe także jest jedną z charakterystycznych cech wkładek DJskich/klubowych, a nie "audiofilskich". Jak myślisz, dlaczego?
Moim zdaniem nie powinieneś przejmować się takimi sprawami, aczkolwiek sprzęt faktycznie wypadałoby wymienić, gdyż z tego co mówisz to póki co jedynie źródło gramofonowe masz na jakimś konkretnym poziomie

Jak uważasz, ja nie przytaknę, ale wesołe podejście masz tak czy siakmotown pisze:Do 20Hz to chyba żaden głośnik nie schodzi, ale okolice 30Hz już mnie urządzają.

Spoko, ja mam starsze Sennheisery 280motown pisze:Mam słuchawki Sennheiser 380 pro i tam dość dobrze czuję ten dół.

Czyli w sumie co? Bo ja nadal nie rozumiem co masz na myśli.motown pisze:Coś takiego chciałbym właśnie osiągnąć.
Nisko potrafi zejść raczej każda szanująca się wkładka gramofonowa, ale jeśli szukasz wkładki mocno akcentującej dół to już przez to przeszedłeś, montując u siebie Shure M44-7. Tak więc tą drogę już znasz, moim zdaniem, a skoro nie spodobała Ci się to raczej tędy nie ma co brnąć, nie uważasz?
Chyba nie zrozumiałeś mnie a propos dudnienia, ale OK, już rozumiem, że chodzi póki co głównie o słuchawkimotown pisze:Nie mam jakiegoś super audiofilskiego słuchu, ale słyszę te subtelne różnice w niskich rejestrach i absolutnie nie mają one nic wspólnego z dudnieniem. Tego się właśnie wystrzegam ;]

Do niskiego pasma akurat nie trzeba "audiofilskiego słuchu", nawet przygłuchawy staruszek to wyłapie.
Zresztą, jak na Radmorze chcesz wyłapywać cokolwiek poniżej 50Hz to chyba tylko przy dobrych wiatrach, całując czterolistną koniczynkę.
Trochę pomylone to wszystko

Ogólnie moim zdaniem masz trochę (tylko trochę) bezsensowne czy też niekonsekwentne założenia albo po prostu sprawiasz wrażenie osoby, która tak naprawdę nie wie jeszcze za bardzo czego chce/oczekuje, ale spokojnie, myślę że niedługo do tego etapu dojdziemy

Myślę, że Shure M97xE powinien przypaść Tobie do gustu, ogólnikowo (mając na uwadze całokształt gustowy). Ogólnikowo, bo np. myśląc stricte o muzyce klasycznej to może zaproponowałbym coś innego, jednakże to już byłyby smaczki, a na start w winylowe przygody nie ma co tak głęboko nurkować moim zdaniem.
Za dużo nie trzeba się za nią rozglądać, jest dostępna w wielu sklepach audio oraz nawet na Allegro.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Re: Co zamiast Shure M44-7?
Zgadza się, ale lepiej chyba podłączyć gramofon bezpośrednio do wyjścia gramofonowego wzmacniacza niż używać kilku przedwzmacniaczy, przejściówek i innych cudów. Przecież to wpływa na jakość sygnału i jego stosunek do szumu. Czy może znów błądzę?Wojtek pisze:Ale... przecież już i tak go stosujesz, czy to ten wbudowany w Twoim gramofonie (te wbudowane są generalnie niskich lotów, niezależnie jakiej marki gramofon) czy też w wieży bądź Radmorze, wiec nie bardzo rozumiem logiki
Nie, sprzętu nie żyłuję, po prostu mój wzmacniacz dostaje bardzo słaby sygnał z gramofonu i muszę gałkę wzmocnienia przekręcić na pozycję 5 (w dziesięciostopniowej skali) aby dobrze to grało. A na przykład słuchając radia czy dostarczając sygnał z komputera, na pozycji 3 już jest głośno. Oczywiście zdawałem sobie sprawę, że napięcie wyjściowe z gramofonu jest niskie, normalna sprawa, ale sądziłem, że wkładka z większym napięciem może nieco sytuację poprawić. Zatem jakie znaczenie ma napięcie wkładki? Czym się różni wkładka z napięciem 3mV od wkładki z napięciem 9mV?Wojtek pisze:Nie wystarczy zamiast tego po prostu przekręcić bardziej gałkę głośności na wzmaku? No chyba że sprzęt swój już tak żyłujesz, że śmigasz na maksie
Nie wiem, ale pewnie mi powiesz?Wojtek pisze:Ogółem zwróć uwagę, że względnie wysokie napięcie wyjściowe także jest jedną z charakterystycznych cech wkładek DJskich/klubowych, a nie "audiofilskich". Jak myślisz, dlaczego?

Mam utwory z nagranymi częstotliwościami i wiem, którą częstotliwość mój głośnik jest w stanie przenieść, a której już nie. Na słuchawkach słyszę to wyraźnie, a głośnik albo 'pierdzi' albo zupełnie nic nie słychać. Głośników z użytecznym zakresem 20Hz nie widziałem, a 30Hz owszem ;pWojtek pisze:Jak uważasz, ja nie przytaknę, ale wesołe podejście masz tak czy siakmotown pisze:Do 20Hz to chyba żaden głośnik nie schodzi, ale okolice 30Hz już mnie urządzają.
Bardzo dobre słuchawkiWojtek pisze:Spoko, ja mam starsze Sennheisery 280

Chciałbym osiągnąć taki zakres pasma, jaki słyszę w słuchawkach. Oczywiście nie z tą wkładką i wzmacniaczem. Po prostu większą głębię, większą rozdzielczość. Głęboki, ciepły dół przede wszystkim.Wojtek pisze:Czyli w sumie co? Bo ja nadal nie rozumiem co masz na myśli.
Nisko potrafi zejść raczej każda szanująca się wkładka gramofonowa, ale jeśli szukasz wkładki mocno akcentującej dół to już przez to przeszedłeś, montując u siebie Shure M44-7. Tak więc tą drogę już znasz, moim zdaniem, a skoro nie spodobała Ci się to raczej tędy nie ma co brnąć, nie uważasz?
No jakże, przecie to luksusowy odbiornik klasy hi-fiWojtek pisze:Zresztą, jak na Radmorze chcesz wyłapywać cokolwiek poniżej 50Hz to chyba tylko przy dobrych wiatrach, całując czterolistną koniczynkę.
Trochę pomylone to wszystkoNawet najdroższa wkładka i słuchawki nie poprawią Tobie kiepskiego wzmacniacza.


Jednakowoż, mimo wielkiej sympatii do Radmora, mimo sentymentów, wiem, że na rynku może być coś lepszego i w końcu trzeba będzie go wymienić na coś innego

Ależ nie, ja jestem melomanem i wiem czego chcę - doskonałego dźwięku. No ale, nie od razu Kraków zbudowano. Jako osoba słabo orientująca się w temacie, nie bardzo wiem jak to osiągnąćWojtek pisze:Ogólnie moim zdaniem masz trochę (tylko trochę) bezsensowne czy też niekonsekwentne założenia albo po prostu sprawiasz wrażenie osoby, która tak naprawdę nie wie jeszcze za bardzo czego chce/oczekuje, ale spokojnie, myślę że niedługo do tego etapu dojdziemy

Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
- Sindsoron
- Posty: 1346
- Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Co zamiast Shure M44-7?
motown pisze:No jakże, przecie to luksusowy odbiornik klasy hi-fi Fabrycznie nowy Radmor hulał w zakresie 20Hz-30kHz. Mój jest w dobrym stanie i uważam, że do 30Hz zejdzie
Jednakowoż, mimo wielkiej sympatii do Radmora, mimo sentymentów, wiem, że na rynku może być coś lepszego i w końcu trzeba będzie go wymienić na coś innego

sorry ale musiałem :3
Collection
Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Re: Co zamiast Shure M44-7?
No co, masz jakieś wątpliwości?Sindsoron pisze:![]()
sorry ale musiałem :3

Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
- Sindsoron
- Posty: 1346
- Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Co zamiast Shure M44-7?
tak i to spore :3 ale najbardziej mnie rozsmieszyło to:
:p polskie sprzęty nie były złe... ale dobre też nie :3 urosła w okół nich naprawdę spora LEGENDA ;pmotown pisze:mimo sentymentów, wiem, że na rynku może być coś lepszego i w końcu trzeba będzie go wymienić na coś innego
Collection
Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Co zamiast Shure M44-7?
Nie ma śmiechu, Radmory są najlepsze pod słońcem 
Jeszcze dopytam a propos wkładki, bo widzę, że w podobnych cenach są:
- Sumiko Pearl
- Sumiko Black Pearl
- Grado Prestige Blue
- Audio-Technica AT120E
Czy jednak Shure M97xE to najlepszy wybór?
Wojtek - co proponujesz do muzyki klasycznej?

Jeszcze dopytam a propos wkładki, bo widzę, że w podobnych cenach są:
- Sumiko Pearl
- Sumiko Black Pearl
- Grado Prestige Blue
- Audio-Technica AT120E
Czy jednak Shure M97xE to najlepszy wybór?
Wojtek - co proponujesz do muzyki klasycznej?

Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43757
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Co zamiast Shure M44-7?
W Twoim przypadku albo korzystasz z preampa w gramofonie i podpinasz gramofon bezpośrednio pod wejście liniowe albo z niego rezygnujesz i podpinasz go pod preamp gramofonowy wzmacniacza (o ile taki posiada). Tak czy siak, dobrze kombinujesz, ale de facto tworzysz sobie sztuczny problemmotown pisze:Zgadza się, ale lepiej chyba podłączyć gramofon bezpośrednio do wyjścia gramofonowego wzmacniacza niż używać kilku przedwzmacniaczy, przejściówek i innych cudów. Przecież to wpływa na jakość sygnału i jego stosunek do szumu. Czy może znów błądzę?

Na krótkich dystansach kablowych (i nie najtańszych interkonektach) to czy w torze masz 2 czy 6 urządzeń naprawdę nie robi takiego znaczenia.
Także bez obaw

To jest w sumie normalne, ale też zależy od korelacji oczekiwanych i podawanych napięć liniowych między urządzeniami, a nie tylko od preampa gramofonowego i wkładki. Tak, wejścia liniowe nie mają niestety jednolitych parametrów między konstrukcjami wzmacniaczymotown pisze: Nie, sprzętu nie żyłuję, po prostu mój wzmacniacz dostaje bardzo słaby sygnał z gramofonu i muszę gałkę wzmocnienia przekręcić na pozycję 5 (w dziesięciostopniowej skali) aby dobrze to grało. A na przykład słuchając radia czy dostarczając sygnał z komputera, na pozycji 3 już jest głośno.

Tak czy siak, jeśli jest to kwestia wygody i utrzymywania jednolitego poziomu głośności między źródłami to myślę, że nie warto z tym wojować

Napięcie bardziej zgodne z ustaloną normą krzywej RIAA bardziej odpowiada standardowej charakterystyce. Tak wysokie napięcie jest niestety dewiacją od normy. Ogółem wysokie napięcie wyjściowe jest cechą preferowaną przez DJi i scenę klubową, a nie domowego odsłuchu.motown pisze:Zatem jakie znaczenie ma napięcie wkładki? Czym się różni wkładka z napięciem 3mV od wkładki z napięciem 9mV?
O rany, jesteś jednym z "tych ludzi"motown pisze:Mam utwory z nagranymi częstotliwościami i wiem, którą częstotliwość mój głośnik jest w stanie przenieść, a której już nie.

Wolę nie pytać jaki głośnik, mniejsza o to, ale jeśli sygnał wykracza poza zakres pasma serwowanego przez wzmacniacz to co najwyżej słyszysz (bądź czujesz) propagację fali, a nie konkretną częstotliwość.motown pisze:Na słuchawkach słyszę to wyraźnie, a głośnik albo 'pierdzi' albo zupełnie nic nie słychać.
Ja na żywo nie widziałem jeszcze Audi RS4, ale i tak wiem, że istniejemotown pisze:Głośników z użytecznym zakresem 20Hz nie widziałem, a 30Hz owszem ;p

Spoko. Audiofilskie wkładki to zapewniąmotown pisze:Chciałbym osiągnąć taki zakres pasma, jaki słyszę w słuchawkach. Oczywiście nie z tą wkładką i wzmacniaczem. Po prostu większą głębię, większą rozdzielczość.

Także wracając do sedna tematu, rekomenduję spróbowanie Shure M97xE z nowych wkładek.
Może uda Ci się w jakimś lokalnym salonie audio wypożyczyć ten model albo przynajmniej posłuchać go?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Co zamiast Shure M44-7?
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź 
Nie jestem z "tych ludzi", ani nawet z "tamtych". Ale jak przystało na dyletanta - błądzę. W sumie ludzka rzecz, ale trochę się tego wstydzę ;p
Już mniej więcej wiem w czym rzecz, wyraziłeś się dość jasno, nie pozostawiając mi złudzeń

Nie jestem z "tych ludzi", ani nawet z "tamtych". Ale jak przystało na dyletanta - błądzę. W sumie ludzka rzecz, ale trochę się tego wstydzę ;p
Już mniej więcej wiem w czym rzecz, wyraziłeś się dość jasno, nie pozostawiając mi złudzeń

Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
- motown
- Posty: 766
- Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07
Co zamiast Shure M44-7?
Wybaczcie, że post pod postem, ale muszę to napisać - różnica między szczurem M44-7, a M97xE jest OGROMNA (delikatnie mówiąc).
To był naprawdę szok, teraz wiem jak potrafi zagrać czarna płyta. Taka wkładka warta jest każdych pieniędzy. Aż strach pomyśleć co się musi dziać na lepszym sprzęcie... A jeszcze z lepszą wkładką! Toż to musi być masakra! ;]
Dzięki Wojtek za doradztwo, you made my day!
(i z czystym sumieniem polecam wkładkę Shure M97xE Audiophile).
To był naprawdę szok, teraz wiem jak potrafi zagrać czarna płyta. Taka wkładka warta jest każdych pieniędzy. Aż strach pomyśleć co się musi dziać na lepszym sprzęcie... A jeszcze z lepszą wkładką! Toż to musi być masakra! ;]
Dzięki Wojtek za doradztwo, you made my day!

(i z czystym sumieniem polecam wkładkę Shure M97xE Audiophile).
Pay for that motherfucker record
The Motown Sound™
The Motown Sound™
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43757
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Co zamiast Shure M44-7?
W takim razie również się cieszę, że porada okazała się być trafna 

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Robert007Lenert
- Posty: 1521
- Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
- Kontakt:
Re: Co zamiast Shure M44-7?
Czy ja wiem. Legenda to urosla wokolo wszystkiego co robil Technics. Bez wzgledu na to czy dany sprzet byl ok, czy beSindsoron pisze:tak i to spore :3 ale najbardziej mnie rozsmieszyło to::p polskie sprzęty nie były złe... ale dobre też nie :3 urosła w okół nich naprawdę spora LEGENDA ;pmotown pisze:mimo sentymentów, wiem, że na rynku może być coś lepszego i w końcu trzeba będzie go wymienić na coś innego

- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43757
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Co zamiast Shure M44-7?
W Polsce? Tak. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę oferty Pewexów w latach '90tych. Przesiadka z Unitr i Dior na coś "made in Japan".Robert007Lenert pisze:Legenda to urosla wokolo wszystkiego co robil Technics. Bez wzgledu na to czy dany sprzet byl ok, czy be
Tak czy siak, odbiegamy od tematu

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum