![Mruga ;)](./images/smilies/icon_e_wink.gif)
Serio Toyota aż tak góruje technologicznie nad VW?
esdarek - bierz poprawkę na epokę. Golf I to był porządny samochód. W wersji GTI to i dzisiaj chętnie bym przytulił. Garbusa nic już nigdy nie przebije. A że dzisiaj VW to auta dla naspidowanych handlarzy jogurtami i ich szefów to inna sprawa.esdarek pisze:VW to raczej PRO-JECT: coś dla ludzi którzy nie kupuja przedmiotu tylko swoje wyobrażenie o nim
esdarek pisze:swoją drogą nie mógłbym jezdzić czymś co sie nazywa VOLKSWAGEN i za ojca chrzestnego ma Hitlera....
chudy_b pisze:A że dzisiaj VW to auta dla naspidowanych handlarzy jogurtami i ich szefów to inna sprawa.
Grubo jedziecie Panowieesdarek pisze:swoją drogą nie mógłbym jezdzić czymś co sie nazywa VOLKSWAGEN i za ojca chrzestnego ma Hitlera....
No taka prawda ObywateluObywatel pisze:Grubo jedziecie Panowie
A ja się przekonałem do automatów. Też ostatnio i też niemieckim ale 8-mio biegoowym benzynowym automatem zrobiłem 1.5kkm. Teraz muszę wrócićesdarek pisze:Miałem ostatnio wątpliwą przyjemność odbyć kilkusetkilometrową przejażdżkę Passatem B6 2.0tdi z 6 biegową skrzynią manualną. Zdecydowanie było to moje najgorsze przeżycie motoryzacyjne do tej pory.
To dosyć skrajny pogląd. Ja z kolei za nic w świecie nie chciałbym automata. Natomiast charakterystyka diesla bardziej mi odpowiada niż benzyny. No chyba że mówimy o benzynie co najmniej V6 i okolicach 200 KMesdarek pisze:diesel i manual to moze byc w traktorze a nie w aucie
No właśnie o takiej benzynie mówimyObywatel pisze:No chyba że mówimy o benzynie co najmniej V6 i okolicach 200 KM
Zawsze Cię lubiłem, a teraz jeszcze bardziejesdarek pisze:a 2 litry to mam pojemność....kubka na napoje:)