Ciepłe, żywe brzmienie winyla sprawiło, że odkryłem moje ulubione gatunki muzyki na nowo i zniesmaczyłem się nieco do słowa "cyfryzacja" we wszelkich jego odmianach 
W kwestii muzycznych upodobań na pierwszym miejscu od początku króluje u mnie niepodzielnie (i zapewne już zostanie) NWOBHM, ale uwielbiam również szerzej pojętą klasykę hard rocka oraz heavy metalu - zwłaszcza z lat 80-tych minionego wieku. Znajdzie się także odrobinka bluesrocka i tym podobne fuzje.
Przez te parę lat zdołałem już uzbierać kolekcję około 300 albumów na jedynym, słusznym nośniku i doskonale pamiętam swój absolutnie pierwszy zakup odnośnie analogów: była to zachodnioniemiecka (konkretnie wydana przez Repertoire Records) kompilacja dwóch pierwszych albumów studyjnych brytyjskiej formacji Tygers Of Pan Tang pt. 'Hellbound' z 1989 roku. No i się zaczęło...
Odnośnie sprzętu, mój zestaw (ciągle pierwszy) na razie jeszcze przedstawia się bardzo skromnie: gramofon Technics SL-Q3 z wkładką Audiotechnica AT-44 (chyba takie oznaczenie), wzmacniacz Techcnics SU-V500 (niestety...
) plus kolumienki podstawkowe Tonsil Fan 1S. Niezły misz-masz 
Nadmienię tylko, że mozolnie odkładam w miarę możliwości na upragniony upgrade 
W kwestiach technicznych jestem raczej laikiem i bardzo liczę na Wasze pomocne opinie oraz doradztwo w kwestii doboru nowego sprzętu - w niedalekiej przyszłości, mam nadzieję.Na Dzień Dobry to by było na tyle z mojej strony. Jeszcze raz Witam Wszystkich!
PS: Żeby nie powiało zbytnio rutyną, od razu mam małą zagadkę dla ciekawskich (tak w ramach urozmaicenia) - kogo przedstawia zdjęcie w moim awatarze ? Chodzi mi o imię i nazwisko tego brytyjskiego gitarzysty (niestety, już nieżyjącego). Rzecz może nie najprostsza, ale ponowne, uważne przeczytanie fragmentu o moich muzycznych zainteresowaniach i spostrzegawcze oko powinny odrobinę pomóc
