Gramofonik - 1971MalKow na allegro

[Mnoga]

Generalnie, jak CI ku...a nie wstyd chodzić po Tym świecie wiedząc, że połowa ludzi uważa Cię za totalne dno...

Póki co od ponad 4 lat, rok w rok, ponad 800 osób wystawia pozytywne oceny, to grubo ponad 3000 zadowolonych.
Niezadowolonych jest jakieś 3 procent, to jednak trochę brakuje do tej połowy
Ty tu nie zamydlaj tematu, naprawiłeś ten gramofon czy nie naprawiłeś

[wiktorsam]

Nie uważam się za fachowca, zacznijmy od tego, ale uważam się za uczciwego człowieka. Nie piszę, że nie wiem czy coś jest sprawne, jeżeli doskonale wiem, że jest uszkodzone. Nie wypisuję do ludzi na allegro swoich mądrości, żeby obniżyć cenę. Nie mam opinii oszusta i kanciarza. O tobie, słyszał już chyba każdy kto ma ciut większą styczność z winylami, i uwierz mi, opinia oszust - to jest najłagodniejsza jaką można o tobie usłyszeć.

[MaciejT]

Myszor to chciał mi sprzedać Ortofon Rohman, z niewiadomym bagażem wspomnień, aleśmy się nie dogadali

Kliknąłeś mi aukcję kup teraz i zacząłeś szantażować

Tak kliknąłem Kup Teraz i jednocześnie poprosiłem o dodatkowe zdjęcia, było jakieś jedno albo dwa niewyraźne zdjęcia
Zdjęć nie otrzymałem, nie mogłeś zrobić, czy był jakiś inny powód?
Za to dostałem informację, że i tak najważniejsze to jest to czego nie widać.... czyli kupuj kota w worku
Wobec tak postawionej sprawy, zaproponowałem obniżenie ceny, lub rezygnację z zakupu
Zrezygnowałem z zakupu.
Po czym zacząłeś wywlekać, jakby nie było, tajemnicę handlową na publicznym forum

Tyle że zanim kliknie się "kup teraz" to prosi się o zdjęcia czy cokolwiek innego.
A nie dopiero jak allegro naliczy sprzedającemu prowizję.
Nawet nie stać cię było na potwierdzenie że nie doszło do transakcji bym otrzymał zwrot prowizji.
A po wszystkim wystawiasz negatywa choć niczego nie kupiłeś.

Negatywną ocenę, oraz brak potwierdzenia otrzymałeś, za wywlekanie tajemnicy handlowej na publicznym forum, pomijam fakt, że to niezgodne z regulaminem tego serwisu.

Krótka próbka uczciwości i profesjonalizmu Gramofonika, i ta jego "tajemnica handlowa" chłe chłe. Za to świadczenie nieprawdy jest pewnie zgodne z regulaminem wszystkich serwisów co? Ja bym się nie mógł normalnie golić, ale Ty pewnie z Twoją moralnością nie masz, jak przypuszczam żadnego problemu z lustrem co?
Ciekawe jak by na Twoich aukcjach ludzie klikali kup teraz a potem zaczęli zadawać pytania, wybrzydzać i domagać się obniżenia ceny. No ciekawe. A potem by nagle rezygnowali z zakupu (co jest niezgodne z regulaminem serwisu, to tak na marginesie). No ciekawe.

[adi75]

Panie Darku tzn ze po 40tce bedzie już Pan niesprawny? Panie Darku póki co nie dorobił się Pan statusu Supersprzedawcy na znanym portalu takze bym nie przeceniał liczby tych zadowolonych.
Panie Darku Pan potrafi sam "naprawiać" "przy pomocy szmatki i śliny a fakt umiejętności pomiaru rezystancji wkladki czyni Pana we własnym mniemaniu wybitnym elektronikiem a prawdziwe naprawianie zleca pan innym.
Panie Darku chciałbym poinformować że mój gramofon który dzięki Panu pretenduje by stac się najsławniejszym PlayStation w historii tego forum jest sprawny bo kolega wiktorsam jest dobrym fachowcem od audio a przede wszystkim uczciwym i skromnym człowiekiem ale nie radze go wiecej denerwowac bo to duzy i silny facet i potrafi jebnąć jak mało kto... Pozdrawiam

[kukiz 30]

wiktorsam jest dobrym fachowcem od audio a przede wszystkim uczciwym i skromnym człowiekiem ale nie radze go wiecej denerwowac bo to duzy i silny facet i potrafi jebnąć jak mało kto... Pozdrawiam

[Biogon]

"naprawiać" "przy pomocy szmatki

dodałbym jeszcze żrące środki do WC aby wkładka była jak nowa, chwalił się tym na innym forum

[Wojo]

"naprawiać" "przy pomocy szmatki

dodałbym jeszcze żrące środki do WC aby wkładka była jak nowa, chwalił się tym na innym forum

Używam kawasu solnego

[sadziu1]

Używam kawasu solnego

brawo gramafik!

[Wojo]

Panie Darku tzn ze po 40tce bedzie już Pan niesprawny?
Panie Darku Pan potrafi sam "naprawiać" "

Wiek o którym pan pisze, to było tak dawno, że zdążyłem już o tym zapomnieć
Ja niczego nie naprawiam, wręcz odwrotnie, ja to psuję, bo ekonomicznie jest to bardziej uzasadnione

[MaciejT]

ekonomicznie jest to bardziej uzasadnione

Najbardziej uzasadnione ekonomicznie jest sprzedaż z pełną premedytacją uszkodzonych/niesprawnych/niekompletnych elementów. Jak się trafi jeleń i zapłaci to oczywiście masz zysk. A że nie grasz uczciwie? Cóż, stąd się wzięła Twoja reputacja i tyle w temacie. Dzięki temu i nie tylko temu forum jest spora grupa Twoich niedoszłych klientów. Karma wraca, są na szczęście ludzie którzy nic u Ciebie nie kupią i nie jest do tego potrzebny żaden Twój "marsz na czarną listę". Mam nadzieję że grono poinformowanych o Twoich praktykach będzie stale rosnąć.
Tak się zastanawiam jak Ty sobie radzisz z taką reputacją. Ludzie Ci grożą, na forach jesteś osobą niepożądaną, wzbudzasz tyle negatywnych emocji, u niektórych nawet pogardę, ludzie Ci plują w twarz a Ty udajesz że pada deszcz.... Tylko ekonomia, bez żadnych hamulców moralnych się Twoim zdaniem liczy? Naprawdę?

[Wojo]

ekonomicznie jest to bardziej uzasadnione

Najbardziej uzasadnione ekonomicznie jest sprzedaż z pełną premedytacją uszkodzonych/niesprawnych/niekompletnych elementów. Jak się trafi jeleń i zapłaci to oczywiście masz zysk. A że nie grasz uczciwie? Cóż, stąd się wzięła Twoja reputacja i tyle w temacie. Dzięki temu i nie tylko temu forum jest spora grupa Twoich niedoszłych klientów. Karma wraca, są na szczęście ludzie którzy nic u Ciebie nie kupią i nie jest do tego potrzebny żaden Twój "marsz na czarną listę". Mam nadzieję że grono poinformowanych o Twoich praktykach będzie stale rosnąć.
Tak się zastanawiam jak Ty sobie radzisz z taką reputacją. Ludzie Ci grożą, na forach jesteś osobą niepożądaną, wzbudzasz tyle negatywnych emocji, u niektórych nawet pogardę, ludzie Ci plują w twarz a Ty udajesz że pada deszcz.... Tylko ekonomia, bez żadnych hamulców moralnych się Twoim zdaniem liczy? Naprawdę?

Chłopie litości.
Ja sprzedaje części z demontażu z niesprawnych gramofonów, oferty mają wyraźne zdjęcia, są jasno opisane, jako przedmioty z demontażu, jako sprawne lub niesprawne, lub nie wiem czy są sprawne. To jest zwykły handel starzyzną z niemieckich szrotów, śmietników, strychów, czas trafi się coś lepszego, ale równie starego.
Jak ktoś kupuje wkładkę z używaną igłą która liczy sobie 40 lat, to ja uważam, że to jest człowiek świadomy, który wie, że taka igła, jak i wkładka może przestać jutro działać, że igłę należy wymienić, a nie jakiś debil, który zakłada, że będzie tej igły używał.
Że takie używane przedmioty, mogą dalej działać, ale nie muszą.
Jak jest napisane, że przedmioty nie zostały sprawdzone, i nie wiadomo czy są sprawne, to trzeba zakładać, że mogą być niesprawne, a nie bawić się w hazard.

[MaciejT]

https://allegro.pl/oferta/headshell-tec ... t=item_img
Zapytałem typa czy przypadkiem temu headshellowi czegoś nie brakuje to mi odpisał ze się nie zna . To dopiero przekręt.
Ktoś naiwny kupi i dopiero jak będzie chciał założyć wkładkę to się zdziwi.

To co piszesz to nieprawda i nieudolna próba tłumaczenia swoich niecnych poczynań. Prawdą jest natomiast że świadomie wpuszczasz ludzi w kanał, tak jak próbowałeś to zrobić choćby w cytowanym przypadku. To nieprawda że się nie znasz, celowo tak piszesz by naciąć jelenia i tyle. To nie są uczciwe praktyki.

[andre]

To nie jest hazard "Jak jest napisane, że przedmioty nie zostały sprawdzone, i nie wiadomo czy są sprawne, to trzeba zakładać, że mogą być niesprawne, a nie bawić się w hazard." jeśli tak opisałeś to w twoim przypadku wystawione przedmioty na pewno są niesprawne. Dla ciebie to furtka by się wymigać od jakiejkolwiek odpowiedzialności .Przyznam się że kilka razy u ciebie kupowałem ale starałem się zawsze brać te oferty "nie hazardowe" ))) Raz o coś zapytałem a odpowiedziałeś ze nie wiesz bo się nie znasz......co mnie kompletnie zbiło z tropu i z lekka przytkało;-) ale tez zorientowałem się ze to co mnie interesowało jest g.warte.

[Wojo]

To nie jest hazard "Jak jest napisane, że przedmioty nie zostały sprawdzone, i nie wiadomo czy są sprawne, to trzeba zakładać, że mogą być niesprawne, a nie bawić się w hazard." jeśli tak opisałeś to w twoim przypadku wystawione przedmioty na pewno są niesprawne. Dla ciebie to furtka by się wymigać od jakiejkolwiek odpowiedzialności .Przyznam się że kilka razy u ciebie kupowałem ale starałem się zawsze brać te oferty "nie hazardowe" ))) Raz o coś zapytałem a odpowiedziałeś ze nie wiesz bo się nie znasz......co mnie kompletnie zbiło z tropu i z lekka przytkało;-) ale tez zorientowałem się ze to co mnie interesowało jest g.warte.

Przy tej ilości drobnicy, czasem po prostu nie mam czasu, sprawdzić, albo mi się nie chce, albo jest to dla mnie nieopłacalne, wtedy jest jasny opis, nie sprawdzane, zawsze taka oferta jest sprzedawana jako USZKODZONE. Kupujesz uszkodzone, niesprawdzone przedmioty.

[andre]

To nie jest hazard "Jak jest napisane, że przedmioty nie zostały sprawdzone, i nie wiadomo czy są sprawne, to trzeba zakładać, że mogą być niesprawne, a nie bawić się w hazard." jeśli tak opisałeś to w twoim przypadku wystawione przedmioty na pewno są niesprawne. Dla ciebie to furtka by się wymigać od jakiejkolwiek odpowiedzialności .Przyznam się że kilka razy u ciebie kupowałem ale starałem się zawsze brać te oferty "nie hazardowe" ))) Raz o coś zapytałem a odpowiedziałeś ze nie wiesz bo się nie znasz......co mnie kompletnie zbiło z tropu i z lekka przytkało;-) ale tez zorientowałem się ze to co mnie interesowało jest g.warte.

Przy tej ilości drobnicy, czasem po prostu nie mam czasu, sprawdzić, albo mi się nie chce, albo jest to dla mnie nieopłacalne, wtedy jest jasny opis, nie sprawdzane, zawsze taka oferta jest sprzedawana jako USZKODZONE. Kupujesz uszkodzone, niesprawdzone przedmioty.

Nie sadze bo te same sztuczki stosowałeś lata temu kiedy przedmiotów wystawionych miałeś kolego wielokrotnie mniej.