kama3 pisze:Myślę, że kolega Wojtek nie potrzebuje obrońcy z urzędu i może bronić się sam. Kolego "Chudy" jestem już dużym chłopcem i potrafię czytać ze zrozumieniem.
Właśnie się dopytywalem tylko widać Wojtek jest już znudzony sypaniem odpowiedzi do ciemnego ludu.
Myślę, że tutaj nie ma za bardzo przed kim/czym się bronić. Z podejściem "gówno wiem, ale wiem lepiej" mamy do czynienia co jakiś czas. Dla mnie jest to zawsze bardzo zabawne zjawisko

Przypomnę może tylko kwestię zasadniczą: przyszedłeś tutaj po pomoc. Pomoc, którą uzyskujesz.
Plucie na tych co podają Tobie rękę świadczyć może bardziej o głupocie niż mądrości. Nie oczekuj szacunku w zamian.
Ja akurat mam do ludzi sporą cierpliwość, także wracamy do tematu
Niestety, w tym wypadku chyba żaden zamiennik już nie będzie tak dobry jak oryginalna igła.
To były naprawdę zaawansowane igły swego czasu, a producentom zamienników się po prostu nie chce specjalnie inwestować w tego typu produkcję.
Oryginalne igły bądź nowe egzemplarze wkładki z magazynu można jeszcze dostać, ale za niemałe pieniądze.
Niemniej igłę wypadałoby zmienić (zakładam że już to do Ciebie dotarło od mojej ostatniej odpowiedzi), więc coś trzeba wybrać.
kama3 pisze:Sugerowałem się oznaczeniem XLM, więc jeśli jestem w błędzie i pasować będzie jakaś inna igła to proszę o linka.
To jest to.
To samo (chyba) u Thakkera:
https://www.thakker.eu/en/replacement-s ... us/a-6233/
Ogółem jak już pisałem w tym wątku, igły serii RS/XLM są kompatybilne między sobą w pewnym stopniu, a że były różne to możemy spotkać różne oznaczenia.
Tym gorzej przy zamiennikach, bo trudno ocenić czego faktycznym odpowiednikiem jest dany zamiennik.
Chyba najlepsze co można dostać obecnie od JICO to ta igła:
http://www.jico-stylus.com/product_info ... ts_id=1388
Zamiast szlifu eliptycznego mamy tu Shibatę.
Jednakże nie radziłbym pakować się w ciemno w te droższe modele. To propozycje raczej dla świadomych fanów brzmienia ADC.
kama3 pisze:Jaka jest żywotność wkładki?
Wkładki się praktycznie nie psują. Igły za to mają fizyczny kontakt z płytą, ergo ścierają się, ergo zużywają. Zawieszenie igły też dostaje w kość, jak już wspomniał tollo.
Średnio około 1000 godzin, ale to tylko taka umowna wartość.