Legendarna Shure V15 III

[Jaculek]

ma też jakiś dziwny dopisek S-Oval

Bo to jest igła sferyczna.

[32lysy]

pewnie od stylus oval

[pavlos]

"Ovalny" "HE" to oksymoron.

[winylowy_luke]

no i czekamy na Łukasza…

Ale Panowie na co czekacie?:)
Na ASR V15 "trójek" jest już pomierzonych sporo:
https://www.audiosciencereview.com/foru ... ary.46108/

U mnie SAS/B od Jico najlepiej się sprawuje przy pojemności łącznej w okolicach 100pF - czyli w praktyce przewody phono + okablowanie w gramofonie a pre ustawiony na 0pF.
Ale do 250pF nie powinno być problemów. Więcej jednak bym już nie ładował Obciążenie można zostawić na 47kΩ ja ustawiłem 42kΩ aby bardziej wyrównać pasmo.

[Bart_S]

pierwszy raz to forum widzę, dzięki. czyli z pojemnością Kol. Jaculek miał więcej racji niż ja (fabryka).

[darkman]

Ehhh Wy to zawsze człowieka zmusicie do zdejmowania pokrywy z Nudy. Dobra skoro tak to sprawdzę co mi na ucho najlepiej funguje.

No na Ciebie,
bo

Na ASR

tam się nie znają

a ja mam nowiutką wszystko mającą i piękną SASkę w pudełeczku, to sobie nie bede łoił w ciemno

[Wojtek]

Temat nastaw preampa pod konkretną wkładkę czy kombinację wkładka + igła była omawiana na forum jeszcze długo zanim koledzy z ASR zaczęli swój zbiorek analiz, z przykładami itd. "Fabryka" to dobra opcja wyjściowa, ale te zalecenia zwykle mają się nijak do tego co się dzieje kiedy zastosujemy zamiennik igły (obojętnie jakiej klasy), choć często odstępstwa nie muszą być jakieś znaczne.

Na koniec dnia to i tak jest bardzo indywidualna sprawa, czy takie czy inne ustawienie nam bardziej odpowiada

[winylowy_luke]

To wszytko prawda oczywiście.
Po prostu kiedyś w złotych czasach analogu firmy prześcigały się w osiągnięciu w pełni równego pasma przenoszenia. Stąd to dążenie to płaskiej linii w zakresie 20Hz-20kHz na odpowiednio przeprowadzonym teście. Ale nie wszystkim takie brzmienie musi odpowiadać.

Warto kombinować po swojemu, a te pomiary uznać za dobry punkt wyjścia.

[Fidel_2006]

Dark dopiero wybiera się do Japonii

Hej. Z racji na to, że kilka odpowiedzi do tyłu rozmawialiśmy na temat zakupu igieł na terenie Japonii, a kolega Darkman podobno w najbliższym czasie się wybiera, to podzielę się moim know how, bo właśnie z niej wróciłem.

Na dostępność igieł w sklepach/punktach, które pojawiają się w komunikacji JICO bym nie liczył, bo to będzie raczej rosyjska ruletka. Podobnie z kupnem tego typu akcesoriów w sklepach audio w momencie, gdy wchodzimy tam prosto z ulicy. Po bezpośrednim kontakcie ze sklepami za pomocą maila pracownicy/właściciele twierdzą, że produkt może być dostępny, ale sugerują rezerwację i mam przypuszczenie graniczące z pewnością, że rezerwacja jest jedyną formą umożliwiającą zakup, a reszta to zwroty grzecznościowe, w których Japończycy się lubują.

Osobiście udało mi się dogadać z właścicielem sklepu w Kioto: https://feelrecords.jp/kyoto-hanare-en/. Wysłałem mu dokładny model igły wraz z oznaczeniami ze strony JICO i poprosiłem o jej sprowadzenie na umówiony termin. Gdy dotarłem na miejsce i spytałem o igłę, to powiedział, że nie ma jej na stanie i nie jest możliwy zakup od ręki. Dopiero, gdy z pomocą Chata GPT i zdjęć wytłumaczyłem mu, że rozmawiał ze mną mailowo, to zorientował się, że ma dwie igły, o które prosiłem zarezerwowane i czekające na odbiór. Potem poszło już z górki

Przy zakupie dwóch sztuk dostałem rabat i za VN-35HE skasował mnie ostatecznie 12.000 jenów za sztukę, czyli około 285 złotych, a zatem pięknie sobie przepłacamy w Europie

[Wojtek]

Dzięki za raport.

Nie obraź się, ale ja się absolutnie nie dziwię że właściciel sklepu nie chce mailowo obiecać jakiemuś turyście z dalekiego kraju że będzie dla niego nieodpłatnie trzymał towar aż ten raczy go sobie odebrać lub nie. Za zaliczką? Czemu nie, ale chyba nie było takiej propozycji?

a zatem pięknie sobie przepłacamy w Europie

E tam, jak patrzysz na to z perspektywy że JICO nie prowadzi samodzielnie handlu detalicznego w Europie + istnieją u nas VATy i cła (czego w Japonii nie ma, jedynie niski tzw. podatek sprzedażowy), a mówimy jednak o produktach które nie schodzą z półek masowo (bo nisza) to to się wszystko kalkuluje. Poza tym, jak niedajboże okaże się że kupiłeś igłę z defektem to powodzonka z egzekwowaniem gwarancji

Takie dacapo (czy nawet ja np.), bierze takie rzeczy na klatę, bo ma potem jak to rozliczyć z producentem.

Ja większość rzeczy made in Japan staram się sprowadzać bezpośrednio, choć asekuracyjnie też sprawdzam ceny lokalne bo można się zdziwić. Np. długopisy japońskiej marki Zebra często taniej można dostać u nas na amazonie niż przy imporcie własnym, a to dlatego że Zebra ma swój oddział handlowy na Węgrzech

Dobijają mnie niekiedy lokalni handlarze nowymi japońskimi płytami gdzie pomimo cen hurtowych (bo sprowadzają X sztuk, na firmę) i doliczeniu VATu i kosztów sprowadzenia to przy cenie końcowej w Polsce wychodzi niekiedy marża 50% czy coś w tym stylu

Ale to już dygresja. Niemniej z hasłem "przepłacamy" bym uważam bo jest obwarowane pewnymi "ale"

[Fidel_2006]

Nie obraź się, ale ja się absolutnie nie dziwię że właściciel sklepu nie chce mailowo obiecać jakiemuś turyście z dalekiego kraju że będzie dla niego nieodpłatnie trzymał towar aż ten raczy go sobie odebrać lub nie. Za zaliczką? Czemu nie, ale chyba nie było takiej propozycji?

No właśnie intuicja tu zawodzi i jest dokładnie na odwrót Mailowo zapytałem, czy igły są dostępne na miejscu. Odpowiedział, że "może", ale było można wyczuć, że "może" oznacza raczej "nie" i trzeba dokonać rezerwacji. Dokonałem rezerwacji, ale nie wiązała się ona z żadną opłatą/zaliczką. Po prostu facet na moją prośbę mailową ściągnął igły od JICO, a one czekały na mnie po przyjeździe. Całość opłaciłem na miejscu gotówką. Gdybym zrezygnował, to sprzedawca nie miałby żadnej możliwości ściągnięcia ze mnie tych pieniędzy, bo nie miał nic oprócz mojego maila i nazwiska.

Niemniej z hasłem "przepłacamy" bym uważam bo jest obwarowane pewnymi "ale"

Jasna sprawa, że to wszystko nie jest takie czarno-białe, ale jednak spawdzenie ceny w jenach na japońskiej stronie i porównanie jej z ceną w dolarach na stronie dla osób spoza Japonii wypada uroczo

[Wojtek]

Przypadkiem odkryta zapowiedź/wyciek - https://www.dacapoaudio.com/12524-jico- ... ridge.html
(nie patrzcie na cenę, bo jest specjalnie przesadzona póki pricing się ustala)

W skrócie - po wskrzeszeniu Shure M44, JICO chce jeszcze zaoferować replikę V15 III

[mrcnoos]

Pytanie mi się nasuwa do głowy. Dlaczego Shure dziś tego nie umie zrobić? Czy to jest jakieś raket sajens?
Wiem, wiem brak maszyn, technologii... ale pracuję w przemyśle i to do mnie nie przemawia.

[Wojtek]

Lata temu ogłosili że wycofują się z phono i zamykają oddział fabryki w Meksyku, który jeszcze klepał m.in. wkładki M44.

Wycofali się również z podtrzymywania patentów i znaków towarowych do tych produktów (z tego co rozumiem), co otworzyło drogę JICO i Ortofonowi by uzupełnić lukę replikami. W sensie - nie muszą wykupywać u Shure żadnej licencji by to zrobić i legalnie oferować produkt.

[mrcnoos]

Trochę to dziwne jest. Szczególnie w dobie bumu na gramofony i płyty itd.
Masz pożądane przez ludzi gotowce, można by rzec: " pieniądze leżą na ziemi". A tu takie cuda...