[Gramofon] DiY by Kangie

Klamoty domowej roboty
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Gramofon DiY by Kangie

#31

Post autor: Wojtek »

Myszor pisze:Szczerze to nawet nie wiedziałem, że są takie pokrywy "odczepialne". Super pomysł.
Niech zgadnę: zacząłeś przygodę z gramofonami od jakiegoś minimalisty Pro-Jecta, Regi, itp.? :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
blackholesun
Posty: 584
Rejestracja: 21 wrz 2013, 19:20

Re: Gramofon DiY by Kangie

#32

Post autor: blackholesun »

Wojtek pisze:Niech zgadnę: zacząłeś przygodę z gramofonami od jakiegoś minimalisty Pro-Jecta, Regi, itp.? :)
Niech zgadnę: nie widziałeś nigdy Regi :?
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10428
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gramofon DiY by Kangie

#33

Post autor: Myszor »

Wojtek pisze:
Myszor pisze:Szczerze to nawet nie wiedziałem, że są takie pokrywy "odczepialne". Super pomysł.
Niech zgadnę: zacząłeś przygodę z gramofonami od jakiegoś minimalisty Pro-Jecta, Regi, itp.? :)
Heh, nie. Zacząłem od Emanuela i G8010 :lol:
Potem eksperymentowałem z Pro-jectem ale nie podobał mi się dudniący, rozmazany bas. Winna temu była ( między innymi) pokrywa działająca jak pudło rezonansowe.
Teraz mam właśnie nakładaną DYI ale ten patent z doczepianiem bardzo fajny.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Gramofon DiY by Kangie

#34

Post autor: Wojtek »

blackholesun pisze:Niech zgadnę: nie widziałeś nigdy Regi :?
Pardon, faktycznie, Regi posiadają zawiasy ;) Zbyt duże uproszenie zastosowałem :morda:
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
chrzan49
Posty: 247
Rejestracja: 18 paź 2010, 08:58

Gramofon DiY by Kangie

#35

Post autor: chrzan49 »

Studyjne grały bez pokryw.Tylko jako dust cover.Piekne wykonanie bo prostota to jednak King.No i szlachetne materialy.Jak oglądam gramofonowe wydumki to "zymby" bolą.
Pozdrawiam Tomasz
Awatar użytkownika
ojcie_c
Posty: 731
Rejestracja: 06 kwie 2013, 15:46
Gramofon: Technics SL-1200GR
Lokalizacja: Rzeszów

Gramofon DiY by Kangie

#36

Post autor: ojcie_c »

Piękny ten gramofon. Jestem pełen podziwu za wkład pracy, jaki w niego włożyłeś.
Może jestem jakiś staroświecki tradycjonalista, ale ja definitywnie nie dodawałbym drugiego ramienia. Teraz jest po prostu... idealny.
Technics: SL-1200GR +SL-PG42A +ST-610 + RS-BX707 +Onkyo A 8450 +2xJamo C95
Awatar użytkownika
kangie
Posty: 218
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:55

Gramofon DiY by Kangie

#37

Post autor: kangie »

Miło czytać Wasze wpisy, zwłaszcza, że wbrew pozorom naprawdę dużo czasu zajął ten projekt. Cieszy również to, że gra była warta świeczki.

Napęd jest rewelacyjny. Dzisiaj raczej takiego nowego się nie znajdzie. Co prawda istnieje świetny napęd DD firmy Brinkmann, ale ceny są jak dla mnie mocno zaporowe. Podobnie z napędami paskowymi, których ceny wydają się być z kosmosu jeśli oczywiście porównać koszty wytworzenia z ceną sprzedaży.

Gramofon wzorowo trzyma obroty. Duży moment obrotowy. Czuć go zdejmując albo wkładając na talerz płytę "w locie". Czuć na palcach ten moment. I nie wynika on z masy samego talerza (siła bezwładności od talerza), to talerz ma masę ładnych kilku kilogramów. Moment obrotowy pochodzi zarówno z masy talerza jak i budowy silnika, który kręci tym talerzem. Motoryka i przebieg linii basu jest świetny. Nie jest to moment obrotowy rodem z wysokich modeli Technicsa serii SP czy ciężkich mass-loaderów, aczkolwiek kultura pracy i stabilizacja obrotów są na wysokim poziomie. To czuć po wrzuceniu na talerz muzyki zespołów takich jak Kraftwerk, Chemical Brothers czy niedawno wydanej płyty Dawida Podsiadło "Comfort and Hapiness". Słychać i czuć "mięso", masę i nasycenie tego basu. Ten bas to również zasługa świetnego 12-calowego ramienia o bardzo dużej masie efektywnej oraz nietuzinkowej wkładki Denon DL-103SA. Wiadomo, że muzyka to nie tylko bas, a przede wszystkim średnica oraz górne pasmo.

Gram na tej wkładce od kilku miesięcy i wciąż jestem pod wrażeniem jej gry. Czasami nie mogę uwierzyć że tak gra "prosty" szlif sferyczny. Górne pasmo nie jest tak szlachetne i wybitne jak z wkładek o ostrym szlifie typu Ortofon Cadenza Black czy Audio-Technica 33 PTG, ale w parze z ramieniem tworzy świetne bardzo muzykalne brzmienie, masywne, z rozmachem, że chce się słuchać muzyki z ulubionych krążków.

To wszystko utwierdza mnie w przekonaniu, że praca nad tym gramofonem miała sens i mój kolega miał 100% racji by pójść tą drogą i wykonać gramofon pod własne potrzeby.

Co do drugiego ramienia - jest taka opcja (bo jest dużo miejsca na tej wielkiej plincie), jednak w najbliższej przyszłości nie planuję go montować. Mam dwa inne ramiona w Micro Seiki i w zupełności spełniają moje oczekiwania. Wiadomo, że człowiek chciałby piąć się w górę, jeszcze wyżej i zamontować kolejne ramię typu Ortofon RS-309D czy wysoki model Acos Lustre z regulacją VTA w locie, ale chyba jednak nie wszystko w życiu można mieć. Trzeba cieszyć się z tego, co się ma. Wystarczy że kolega ma i w każdej chwili mogę u niego posłuchać, a słuchanie u niego to nie lada przeżycie, bo to wg mnie HI END pełną gębą ;)
"Life is too short for boring HiFi..."
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 336
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Gramofon: 701,701,721,701,721
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Gramofon DiY by Kangie

#38

Post autor: Ukaniu »

W silniku do pełni luksusu możesz wymienić płytkę oporową szpindla na szafir. Jeśli jest to wersja z demontowaną kulką to można się pokusić i ją też wymienić na szafirową. No i pamiętać, o nasączeniu filcu Isoflexem PDP65 - do kupienia na ebayu jako olej do capstanów revoxa i studera. To tak gdybym trafił co to za silnik :-)
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
Awatar użytkownika
kangie
Posty: 218
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:55

Re: Gramofon DiY by Kangie

#39

Post autor: kangie »

kangie pisze:Pozostało jeszcze kilka drobiazgów odnośnie części elektronicznych napędu, ale i na to przyjdzie czas.
Zrobione. Poprosiłem kolegę, który dobrze wiedział co tam warto wymienić. Zamówiłem niezbędne części elektroniczne. Łatwo nie było, bo części nie były łatwodostępne. Kolega polutował i wymienił kilkanaście "kluczowych" fabrycznych elementów, które miały już ponad 40 lat. Ponowny montaż, poziomowanie i testy. Gramofon chodził praktycznie przez tydzień czasu dzień i noc na prędkościach obrotowych 33,3, a potem 45 obr/min. Trzyma obroty perfekcyjnie.

Dodatkowo zamontowałem "puszkę" sterowania silnikiem do plinty. Teraz łatwiej gramofon przenieść, odkurzyć blat pod nim, itp. Do tego celu użyłem taśmy dwustronnej - w 4 narożnikach po kawałku ok 2x2mm, żeby bez problemu oderwać kiedy będzie potrzeba i nie zniszczyć forniru. Dojście do wnętrza puszki jest od spodu (dekiel i 4 śrubki), zatem problemu nie ma. Puszkę miałem w planie malować lub anodować na czarno, ale odpuściłem temat. Zawsze można do niego wrócić.

Był też plan na zrobienie 78 obr/min. Wtedy większa puszka, kolejny potencjometr, kolejny rezystor oraz wymiana przałącznika z 3-poz, na 4-poz. oraz kilka zmian przy elektronice silnika. Jeśli do kolekcji dojdą mi jakieś ciekawe szelaki i kupię kolejną wkładką z igłą nadającą się do nich, to pomyślę. Na razie nie jest mi to potrzebne.

Teraz została pokrywa i zawiasy. Chyba skuszę się na zawiasy od Technicsa. Zastanawia mnie tylko czy dwa zawiasy od Technicsa utrzymają tak dużą pokrywę, a grubość pleksi planuję na min. 3mm, a najlepiej 4mm, czyli masa będzie :)
Załączniki
20151004_081313.jpg
20151004_081247.jpg
20151004_081233.jpg
"Life is too short for boring HiFi..."
Awatar użytkownika
Pawelec
Posty: 3206
Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Gramofon DiY by Kangie

#40

Post autor: Pawelec »

Fajnie tak krok po kroczku realizować plan :D . Każdy dołożony drobiazg cieszy stokrotnie i cała zabawa zaczyna się od początku. Mimo iż przy niektórych (np pokrywa) różnicy sonicznej nie słychać (pokrywa i tak stoi z boku) to muza inaczej smakuje. Fejne uczucie ;) .
kangie pisze: Teraz została pokrywa i zawiasy. Chyba skuszę się na zawiasy od Technicsa. Zastanawia mnie tylko czy dwa zawiasy od Technicsa utrzymają tak dużą pokrywę, a grubość pleksi planuję na min. 3mm, a najlepiej 4mm, czyli masa będzie :)
Pokrywa raczej z pleksi o grubości 4 mm. Niestety przy tej wielkości dwa zawiasy od Technicsa nie dadzą rady (sprawdzone). U mnie przez długi czas zawiasy Technicsa służyły tylko do stabilizacji pokrywy na plincie bo niestety nie dźwigały jej w pozycji otwartej. Może pomyśl o nakładanej. Coś w tym rodzaju:
http://www.winyl.net/download/file.php? ... &mode=view
http://www.winyl.net/download/file.php? ... &mode=view
Pokrywa ma wyfrezowane boczne uchwyty. Łatwiej podnosić i paluchy zostają w jednym miejscu :D
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122

Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
Awatar użytkownika
kangie
Posty: 218
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:55

Gramofon DiY by Kangie

#41

Post autor: kangie »

Pokrywa piękna, precyzyjnie wykonana w szczególe. Właśnie o takie wykończenie mi chodzi. Mam już firmę. Czekają na wymiary i podanie grubości pleksi. Czyli będzie - jak polecasz - 4mm.

Myślałem o nakładanej pokrywie, ale odpychała mnie od niej w sumie tylk jedna rzecz. Jeśli pokrywę położę na plintę, to trzeba zamontować kostki/kołki w ilościach:

- 2 szt, z tyłu
- 2 szt. z przodu (z przodu 1 szt. wystarczyłaby)
- 1 szt. z lewej strony
- 1 szt. z prawej strony.

... bo inaczej moi młodzi domownicy podbiegną, dotkną i pokrywa zsunie się z plinty i np. uszkodzi ramię. Właśnie te kostki/kołki zniechęcają mnie do tej wersji. Nie o takim designie marzyłem.

U Ciebie jest świetna sprawa, bo pod plintą masz jeszcze platformę. U mnie platformą jest ciężki 22 kg blat z MDFu w wersji pływającej na trzech wibroizolatorach metalowo-gumowych (40 st. Shore A) ;)

Z kolei można pomyśleć o pokrywie nakładanej na całość wraz z nóżkami, czyli pokrywa leży na blacie stolika z luzem wokół plinty np. 0,5mm na każdą stronę. Wtedy ten problem odpada.

Muszę jeszcze raz przemyśleć temat. Widzę, że temat zawiasów chyba trzeba będzie pogrzebać. Przynajmniej wiercenie w plincie odpada.

Pawelec, pokrywa i Twój gramofon piękne są. Patrzę i napatrzeć się nie mogę, zwłaszcza, że znam możliwości tego napędu. Poważna maszyna.
Załączniki
Schemat.jpg
"Life is too short for boring HiFi..."
Awatar użytkownika
Pawelec
Posty: 3206
Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Gramofon DiY by Kangie

#42

Post autor: Pawelec »

Jeżeli mogę coś doradzić to proponowałbym pokrywę nakładaną na plintę:
- podpartą na blacie na którym stoi gramofon - tutaj mamy dwa minusy:
1 - pokrywa jest wyższa o wysokość nużek
2 - chyba będą w Twoim przypadku przeszkadzały potencjometry od regulacji obrotów ( ja bym je schował głębiej by były jak najmniej widoczne bo nie dodają uroku a korzystasz z nich rzadko)
- podpartą na wspornikach przykręconych od spodu do plinty w trzech miejscach 9jeden z przodu i dwa z tyłu) wykonane bardzo estetycznie w ładnej formie prawie niewidzialne ;)
Załączniki
Podpórki (1280x535).jpg
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122

Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
Awatar użytkownika
kangie
Posty: 218
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:55

Gramofon DiY by Kangie

#43

Post autor: kangie »

Dzięki, Pawelec. Pomyślę o tym.
"Life is too short for boring HiFi..."
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2572
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Gramofon DiY by Kangie

#44

Post autor: Bacek »

W rozwiązaniu Pawelca w miarę szybko na pokrywie od środka pojawią się rysy w miejscu gdzie zachodzi na plintę. Na plincie pewnie też. No chyba że luz będzie tam spory, ale nawet wtedy pewnie i tak będą.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Pawelec
Posty: 3206
Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Okolice Warszawy

Re: Gramofon DiY by Kangie

#45

Post autor: Pawelec »

Bacek pisze:W rozwiązaniu Pawelca w miarę szybko na pokrywie od środka pojawią się rysy w miejscu gdzie zachodzi na plintę. Na plincie pewnie też. No chyba że luz będzie tam spory, ale nawet wtedy pewnie i tak będą.
Zapraszam Bacek, abyś nie snuł więcej takich wniosków i przekonał się jak to wygląda w praktyce :) . Gwarantuję Ci, że Twoja teoria jest mylna. Użytkuję dość intensywnie takie rozwiązanie i żadnych niepokojących śladów nie ma :naughty: Luz jest minimalny :)
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122

Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
ODPOWIEDZ