PreamP DA - czyli zupełnie nowy przedwzmacniacz z Aktywną korekcją RIAA

[darkman]

Święta idą, nawet dranie miękną

Żartuję oczywiście Maćku, ja bym się nie zgodził
Podobno nie wszyscy, jeden na leczeniu z założenia zagranicznym, długotrwałym i w kraju z którym RP nie ma umowy ekstradycyjnej
Wesołych Świąt!

[kinky]

ja bym się nie zgodził

To jaki tu antonim by był odpowiedni? Twardziszon?
Sorry Jacku, już nie zaśmiecamy wątku

Wesołych Świąt!

I zdrowych!

[mrcnoos]

Dobry wieczór.
To jeszcze wrzucę 5 groszy po powtórnym odsłuchu dziecka Jaculka. Wprowadzona przez Jacka korekta uwolniła wyższe rejestry, zachowując całą piękną stereofoniczną scenę. Generalnie wszystko mi się podobało. Muszę się przymierzyć do zewnętrznego pre
Jeśli ktoś się zastawania to nie ma nad czym, tylko brać.
Super sprzęt Jacku, gratuluję pomyślunku
Robiliśmy dziś wieczorem, wspólne z Markiem porównania do pasywnego PreamPa, ale to już może Marek więcej napisze.
Od Marka, pre wędruje już do Kinkyego.

[Jaculek]

Generalnie wszystko mi się podobało.

Podoba mi się, że Tobie się podobało

to już może Marek więcej napisze.

Rozmawiałem z Markiem przez telefon. Ciekaw jestem, czy podzielasz jego opinie względem przewagi DP na DA

[mrcnoos]

Generalnie wszystko mi się podobało.

Podoba mi się, że Tobie się podobało

to już może Marek więcej napisze.

Rozmawiałem z Markiem przez telefon. Ciekaw jestem, czy podzielasz jego opinie względem przewagi DP na DA

Mi się podoba, że Tobie się podoba. Bo pewnie spodoba się innym
A co do DP i DA, to mi osobiście bardziej podszedł PreamP w wersji aktywnej, ma lepszą scenę.

[Piterski]

Czy to pre pracuje z wkładkami MC?

[Jaculek]

Nie, tu wzmocnienie jest stałe i wynosi ok 42dB. Wersja pasywna ma możliwość wzmocnienia do 60dB.

[Peliks]

Słuchając Preampa DA a właściwie porównując z DP przez pierwszą godzinę byłem przekonany że dźwięk tego pierwszego mi nie za bardzo pasuje. Ale zaczęło to się zmieniać po pewny czasie czy też osłuchaniu a już zupełnie zmieniłem zdanie gdy przybył Marcin i przedyskutowaliśmy zmiany w dźwięku które wprowadza nowy preamp Jaculka. DA gra szeroko z bardzo dobrą separacją kanałów ale mniej skrajami pasma. I to właśnie lekkie zwężenie pasma mi mniej odpowiada. Ale uczciwie muszę przyznać że Preamp DA to krok w przód Jaculka. Generalnie zmiany w przekazie nie są ogromne ale zdecydowanie je słychać... Pozdrawiam. Marek.
P.S. Dziś PreampP DA rusza do Kolegi Kinky.

[Jaculek]

Preamp DA to krok w przód

Ja to traktuje raczej jako krok w bok. Jak widać DA ma w pewnych aspektach przewagi nad wcześniejsza konstrukcją ale w innych wygrywa tamta. Może kiedyś uda się skonstruować coś, co połączy zalety obydwu A może po prostu sposób filtracji RIAA odciska na brzmieniu swoje piętno i tych różnic nie da się zlikwidować. W tym przypadku jednak dochodzi jeszcze inna konstrukcja samych stopni wzmacniających.

[kinky]

Kończę powoli przygodę z PreamP'em DA, jeszcze dzisiaj ruszy w drogę do kolegi herodot'a.
Przesłuchałem kilkanaście płyt choć chciałoby się więcej. Od jazzu przez klasykę do hard rocka.
Grałem na wkładkach z igłami eliptycznymi, GP 401MKII i Z1s. Sprzęt jak w stopce.

Już po kilku płytach, zastanawiając się nad różnicami z moim wbudowanym pre najszło mnie takie skojarzenie ze znanym i lubianym filmem - Wszystko wszędzie naraz.
Szczególnie dzisiejsze 2 płyty Santany - Santana i Abraxas jak ulał pasują do tego skojarzenia, sami wiecie Panowie ile tam jest dźwięków, instrumentów, aranżacyjnych zabaw - ekspolzja muzyki. I tak zabrzmiał PreamP DA w porównaniu z moim phono pre we wzmacniaczu - więcej, szerzej, głębiej.
Z jedną, ale zasadniczą różnicą z filmową fabułą - to co tam układa się dopiero w końcówce w pre Jaculka jest poukładane i na swoim miejscu od początku.
Szersza stereofonia, więcej szczegółów, głębszy, bardziej konkretny bas, wokale (jak np. kameralna na płycie Come Away with Me
Norah) bardziej namacalne i bliżej.
PreamP zagrał też głośniej na tym samym poziomie volume, na którym zwykle słucham, a cicho nie słucham

Na gorąco to chyba tyle, jutro wrócę do słuchania sauté, bez zewnętrznego pre więc może jeszcze zauważę czego brakuje, a co wnosił Pre Jaculka w moim systemie. Do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja i później nic już nie jest takie samo

Dzięki Jacku za możliwość spróbowania Twojej konstrukcji, warto było bardzo

[Jaculek]

Dzięki Maćku za poświęcony czas i recenzję. Bardzo miło się ją czyta

Do dobrego człowiek się szybko przyzwyczaja i później nic już nie jest takie samo

Może nie będzie źle. A gdyby nawet, to zawsze możesz powiedzieć: "ZAMAWIAM!!!"

[herodot]

W wątku cisza, więc napiszę, że PreamP DA Jaculka czaruje obecnie w Grudziądzu. Poważniejsze odsłuchy zacząłem dziś i jest bardzo dobrze - zwłaszcza w uszy rzuca mi się ładna góra pasma. Nie miałem jeszcze czasu do bezpośrednich porównań z moją Nudą, ale czeka ją trudne starcie:). Więcej napiszę za dni kilka.

[Jaculek]

W Nudzie wiele zależy od użytych opampów ale myślę, że nawet uzbrojona w OPA627, Bursona czy Staccato nie zapędzi PreamPa do narożnika.

[Jaculek]

PreamP wędruje do ostatniej zapisanej osoby. Jeżeli ktoś jeszcze jest zainteresowany, to jest okazja załapać się bez długiego oczekowania.

[Rudinho]

Cześć. Zgadza się. Presmp jedzie do mnie. Jakby ktoś jeszcze chciał posłuchać to proszę o kontakt.