"Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
- kukiz 30
- Posty: 1925
- Rejestracja: 18 wrz 2016, 16:05
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
Jakby ktoś był zainteresowany mój koleś ma fajny zestaw. Zasilacz liniowy, khadas, raspberry. Jak coś to piszcie.
Mission Cyrus One, Luxman L405,Sony PS-X6,DAC by Martynka, Infinity RS-4000.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41635
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
To jaką nakładkę audio na malinkę obecnie polecacie?
Premium ultra-wypas najlepiej, choć XLR-ów nie potrzebuję
Premium ultra-wypas najlepiej, choć XLR-ów nie potrzebuję
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- dale
- Posty: 2400
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
Ja ciągle tą samą:)
https://pl.aliexpress.com/item/1005004432818987.html
Ciągle bije odtwarzacze sieciowe za kilka ładnych tysięcy
- tuczi77
- Posty: 1675
- Rejestracja: 26 paź 2017, 15:16
- Gramofon: Kenwood KD-7010
- Lokalizacja: Wrocław
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
1. To zależy jakiego wyjścia z niej oczekujesz
2. Nie lepiej wypasiony zewnętrzny DAC?
Kenwood KD-7010 | Goldring 1042 | Schiit Mani | Kenwood KA-801 | Canton GLE 100
- dale
- Posty: 2400
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
No właśnie porównywałem ja, porównywał kumpel i u nas grają nakładki. Dac zewnętrzny w tym układzie nie ma sensu bo masz dwa wąskie gardła, USB i przetwornik w DACU, jest naprawdę niewiele rozwiązań lepszych od tej kości, w tym układzie.
Sporo robią czasem zabarwiające preampy wstawiane w takie dac'e - tzn, podbijają dźwięk, stąd te ochy i achy.
- tuczi77
- Posty: 1675
- Rejestracja: 26 paź 2017, 15:16
- Gramofon: Kenwood KD-7010
- Lokalizacja: Wrocław
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
Kolega też z tych, którzy uważają, że można uzyskać stratę jakości sygnału binarnego przesłając go po "nieudiofilskich" gratach?
Przetworniki w dobrych DACach zewnętrznych są lepsze niż ten Sabre
Dlatego wybiera się opcję direct USB
Kenwood KD-7010 | Goldring 1042 | Schiit Mani | Kenwood KA-801 | Canton GLE 100
- Frey
- Posty: 503
- Rejestracja: 30 gru 2017, 16:13
- Gramofon: Dual 604
- Lokalizacja: Bytom
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
Rozwiniesz, bo mnie zaintrygowała ta wypowiedź?
Dual 604 by Olsza || Dual M20E || Buphono by Wydra
Raspberry Pi 4B || Audiolab 6000CDT || SMSL DO200 MKII
Atoll PR200/AM100 Signature || Infinity RS 6000A by Martynka
Sennhesier HD 6XX || B&W PX7 S2 || Sennheiser Momentum M2
Raspberry Pi 4B || Audiolab 6000CDT || SMSL DO200 MKII
Atoll PR200/AM100 Signature || Infinity RS 6000A by Martynka
Sennhesier HD 6XX || B&W PX7 S2 || Sennheiser Momentum M2
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41635
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
Analog.
OK, ale wtedy jak do takiego DACa wyciągnąć sygnał z malinki bez jakiejś nakładki dającej wyjście cyfrowe?
+ temat jest o malinkach czy o setupach bez malinki?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- tuczi77
- Posty: 1675
- Rejestracja: 26 paź 2017, 15:16
- Gramofon: Kenwood KD-7010
- Lokalizacja: Wrocław
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
malinka⦿-⦿--USB-A-to-B--⦿-⦿DAC⦿-⦿--RCA--⦿-⦿wzmacniacz
Ja mam Topping E30 mk II i zupełnie wystarczy. Na pokładzie 2 x AKM, a kosztuje 800 zł z gwarancją na 2 lata. Do tego podpięty jeszcze po optyku mam TV. Nawet nie trzeba go włączać i wyłączać, bo w zależności od uruchomionego źródła sam się włącza na odpowiednie.
Ostatnio zmieniony 14 wrz 2023, 13:55 przez tuczi77, łącznie zmieniany 1 raz.
Kenwood KD-7010 | Goldring 1042 | Schiit Mani | Kenwood KA-801 | Canton GLE 100
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 14 sty 2013, 10:51
- Gramofon: Victor QL-A70
- Lokalizacja: Łódź
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
Generalnie jest kilka mozliwości. Pierwsza to nakładka z DAC'em. Wyjście DAC'a podpinasz pod wejście analogowe wzmacniacza i gra. Druga możliwość to zewnętrzny DAC. Moim zdaniem to rozwiązanie jest bardziej uniwersalne. Malinka jest wtedy tytułowym transportem. Jeśli DAC jest wyposażony w wejście USB mozna spiąć go z maliną tak jak to opisał wyżej @tuczi77. Mój DAC ma tylko wejście coaxial. Musiałem więc dokupić kartę (nakładkę) cyfrową. Przerobiłem w sumie dwie: Hifiberry digi+; teraz mam hifiberry Digi2 pro. Różnicy nie odnotowałem.
- dale
- Posty: 2400
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
Nie, Kolega z tych którzy patrzą na przepustowość łącza i wewnętrzne interfejsy sprzętowe
Słowem, coś co śmiga na popularnych formatach, na bezstratnych i dużych plikach będzie pracowało na granicy wydajności.
Patrząc na suche cyferki to śmiem wątpić by w przedziale czterocyfrowym miał jakiś przetwornik coś więcej istotnego.
Nie znam wszystkich rozwiązań, ale wiem że w niektórych aby uzyskać neutralny dźwięk trzeba było zmienić opampy (na przykład), nie chodzi mi tu o wyłączenie regulacji tonalnej. A Ty u siebie raczej nie wyłączysz "velvetsound" bo masz to wszyte w przetwornik...
- dale
- Posty: 2400
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
I ograniczenie do 24-bit/192 kHz - wyżej tego coaxial nie poleci Hifiberry też z resztą...KrzysztofS pisze: ↑14 wrz 2023, 13:46Mój DAC ma tylko wejście coaxial. Musiałem więc dokupić kartę (nakładkę) cyfrową. Przerobiłem w sumie dwie: Hifiberry digi+; teraz mam hifiberry Digi2 pro.
Ale mam wrażenie że dyskusja już osiągnęła poziom roztrząsania różnic dźwięku pomiędzy shibatą a microline - słyszalnych w przeciętnym blokowym mieszkaniu
- tuczi77
- Posty: 1675
- Rejestracja: 26 paź 2017, 15:16
- Gramofon: Kenwood KD-7010
- Lokalizacja: Wrocław
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
Ani Ty nie usłyszysz różnic
Sam ją do tego poziomu sprowadziłeś
A powiedz nam - co się wydarzy jeśli ta przepustowość zostanie przekroczona?
Kenwood KD-7010 | Goldring 1042 | Schiit Mani | Kenwood KA-801 | Canton GLE 100
- Frey
- Posty: 503
- Rejestracja: 30 gru 2017, 16:13
- Gramofon: Dual 604
- Lokalizacja: Bytom
Re: "Audiofilski" transport cyfrowy na bazie Raspberry pi
Panie Admin ale tak bez budżetu? Proszę mi polecić wkładkę taką raczej drogą ale w sumie to nie
Na poważnie. Wszystko zależy od budżetu i potrzeb. Czy robimy z malinki transport czy robimy z niej gotowy streamer z DAC.
Jak ta druga opcja i do tego ma być tanio to propozycja od dale'a jest w porządku. Oczywiście bicie streamerów za kilka tysięcy możemy włożyć między bajki, bo malinka nie ma rączek Zagra dokładnie tak jak DAC i jego implementacja w tej nakładce. Inna sprawa, że pewnie te streamery dużo lepszych DACów na pokładzie nie mają.
Chciałbym jeszcze nadmienić po przeczytaniu kilku ostatnich postów, że kolega dale za bardzo wierzy w cyferki i zapomina, że DAC to nie tylko ta kostka za kilka dolarów ale jego sekcja cyfrowa, analogowa, zasilanie, oprogramowanie, itp. Także różnice w brzmieniu będą, raz bardzo niewielkie, raz bardzo duże - jak to w audio. Chociaż faktem jest, iż Sabre w wielu przypadkach (szczególnie w zbliżonych budżecie) gra podobnie, AKM podobnie, itd.
Jak ma być drożej to fajnych kilka nakładek DAC jeszcze się znajdzie.
Jak robimy z malinki transport to droga jest prosta. Jeśli mamy/planujemy zewnętrzny DAC i ma on USB to nie potrzebujemy do malinki żadnej nakładki, puszczamy sygnał po USB. Jak DAC ma tylko wejście optyczne/koaksjalne to kupujemy do malinki HIFiBerry Digi 2Pro i temat zamknięty. Oczywiście optyk i koaksjal mają ograniczenie do 24bit/192khz ale w temacie streamingu na chwilę obecną jest w zupełności wystarczające i bez większego znaczenia. Także bez różnicy co wybierzemy, byleby dało się wpiąć w DACa
Opcja z malinką jako transport jest w mojej opinii lepsza, bo możemy sobie poszaleć z zewnętrznym DAC. Do około 2000 zł królują teraz SMSLe i Toppingi na Sabre i AKM. Dalej mamy pułap około 4000 zł gdzie zaczynają się fajne DACi R2R, np. od Denafripsa. Wreszcie mamy sporo konstrukcji DIY na starszych kościach, chociaż osobiście nie jestem wielkim fanem.
Kolejny plus jest taki, że zewnętrzny DAC może nam poza malinką ogarnąć transport CD, TV i inne źródła cyfrowe. Gorąco polecam oglądanie filmów na swoim torze stereo Wiele DACów ma teraz też obsługę Bluetooth z LDAC więc czego nie ogarnie malinka z Volumio czy moodeaudio to zawsze można się poratować przyzwoitym bluetooth.
Podsumowując Panie Admin ogarnij się Pan, bo wróżką nie jestem co Pan chcesz osiągnąć
Dual 604 by Olsza || Dual M20E || Buphono by Wydra
Raspberry Pi 4B || Audiolab 6000CDT || SMSL DO200 MKII
Atoll PR200/AM100 Signature || Infinity RS 6000A by Martynka
Sennhesier HD 6XX || B&W PX7 S2 || Sennheiser Momentum M2
Raspberry Pi 4B || Audiolab 6000CDT || SMSL DO200 MKII
Atoll PR200/AM100 Signature || Infinity RS 6000A by Martynka
Sennhesier HD 6XX || B&W PX7 S2 || Sennheiser Momentum M2