PreamP relacja z budowy, czyli "od pomysłu do przemysłu"

[darkman]

knefel on/off ma podświetlenie

Poprawione.
Sorry panowie, sprawy rodzinne z tych smutniejszych. Już się biorę do wątku o Dyskretnioku, tylko mam kurcze za duże i dodatkowa robota z konwersją, ale ogarnę. Chyba

[Jaculek]

Sorry panowie, sprawy rodzinne z tych smutniejszych.

Są rzeczy ważne i ważniejsze. Recka nie zalicza się nawet do tych pierwszych.

[Jaculek]

Wczoraj z testów wrócił do mnie PreamP Combo. Dzięki Łukaszowi (@winylowy_luke) dowiedziałem się jak można sprawdzić widmo sygnału. Sprawdziłem w związku z tym szum, bo u Łukasza było z tym kiepsko. No i przy normalnym poziomie głośności na wejściu MM otrzymałem taki wykres:

Chyba nieźle, co?
Przy takim poziomie wejścia odtworzyłem płytę i wskaźnik poziomu sygnału dochodził do 0dB. Ponieważ wejście w kompie ma możliwość regulacji czułości więc podkręciłem ją na maksa. Wskaźnik poziomu sygnału podczas odtwarzania muzyki był praktycznie pełny, ledwo było widać ruch i dało się wyraźnie słyszeć przesterowanie. Dla takiego ustawienia także zarejestrowałem szum z PreamPa i wykres wygląda tak:

Oczywiście szumu jest więcej ale nie ma w nim nic niepokojącego. Ot zwykły szum różowy, zapewne głównie pochodzący z wzmacniacza wejściowego karty dźwiękowej.
Edit.
To jeszcze widmo szumu dla wejścia MC. Wkładka Ortofon MC20 wymaga wzmocnienia 80dB, no to już nie ma zmiłuj i musi poszumieć bardziej:

Ale jak widać nie ma dramatu. Pojawiła się mała górka ok 1000Hz. Zapewne lepiej by było gdyby wejście było symetryczne. Kabel to jednak antena a przy tym wzmocnieniu...

[darkman]

A w ogóle to fajny taboret czy jak tam to można nazwać

Tam to nie wiem Maćku, ale u mnie to stolik (podstawiłem bo jest składany-wygodnie zatem), choć i taboretki do niego są składane,
BTW tu wątek z organoleptyką Dyskretnioka, bo chyba tematy nie są zlinkowane:
viewtopic.php?f=36&t=18625
viewtopic.php?f=36&t=18625
Nie będę w nim brał udziału, bo swoje zrobiłem , ale zapraszam - wszelkie pytania do @Jaculka proszę.

[Jaculek]

bo swoje zrobiłem

Raz jeszcze dzięki za zaangażowanie.

[Jaculek]

Jakoś tak cicho się zrobiło...
... a tymczasem jednak coś się dzieje.

Kolejny prototyp wytrawiony. Teraz trzeba to jeszcze "podziurkować" , polutować a wtedy się okaże czy cała ta robota była tego warta.

[Jaculek]

Zgodnie z sugestią @Darkmana viewtopic.php?p=381775#p381775 krótkie podsumowanie dotyczące wersji moich konstrukcji i porządki nazewnicze .
Pierwsze próby na płytkach uniwersalnych pominę ale zostawię im 1kę jako oznaczenie.
Generalnie są dwa rodzaje konstrukcji: oparta na wzmacniaczach operacyjnych (od tego zacząłem) i znacznie późniejsza konstrukcja na elementach dyskretnych.
PreamP v.2. Pierwsza wersja THT na płytkach drukowanych w Chinach: viewtopic.php?t=15575&start=60#p314738 z zasilaczem i regulatorem na płytkach robionych samodzielnie. Kilka płytek zostało na forum sprzedanych i kilka egzemplarzy gotowych przedwzmacniaczy także.
PreamP v.3. Druga wersja THT, w której na płytce przedwzmacniacza dodałem superregulator. Zrobiłem 2 płytki jedną dla wkładek MM i drugą dla MC można je zobaczyć wraz z płytką zasilacza tu: viewtopic.php?t=15575&start=210#p342805 Te rozeszły się na forum głównie jako gotowe przedwzmacniacze ale na koniec sprzedałem 5 KITów
PreamP Combo. Trzecia i ostatnia wersja zbudowana na scalonych wzmacniaczach operacyjnych ale na minimelfach czyli montaż powierzchniowy (SMD). Na jednej płytce zmieszczona obsługa wkładek MM i MC z osobnych wejść ale ze wspólnym wyjściem. Wygląd płytki: viewtopic.php?t=15575&start=390#p365529 Dostępna w formie KITu (stan na 25.04.2022 4 komplety dostępne).

PreamP-D. To zupełnie inna konstrukcja. Obsługuje (na razie) tylko wkładki MM. Nie ma w niej (poza superregulatorem) wzmacniaczy operacyjnych. Elementami aktywnymi są tranzystory bipolarne. Tutaj o samym pomyśle: viewtopic.php?t=15575&start=345#p357368 a tu recenzja @Darkmana viewtopic.php?p=378046#p378046 Przedwzmacniacz można u mnie zamówić cały gotowy lub tylko uruchomione płytki.

[Jaculek]

Prawie skończone:

3majcie kciuki, żeby zadziałało
Trochę się obawiam, że będzie spektakularna wtopa

[Jaculek]

No i wszystko wskazywało na to, że będzie spektakularna wtopa... ale nie, jest tylko zwykła
To co powyżej to przedwzmacniacz MC w konfiguracji konwertera I/U jak phonoclone ale z użyciem dyskretnych opampów (po dwa na kanał, przez co nie ma zmiany fazy).
Po uruchomieniu okazało się, że w głośnikach jest bardzo silny przydźwięk sieci (50Hz). Kilka dni kombinowałem "jak koń pod górkę"... Obawiałem się, że źródłem jest zasilanie, jednak po podłączeniu na wejściu rezystora 10ohm zamiast wkładki przydźwięk zniknął, został tylko szum. W końcu wczoraj znalazłem: zimny lut w gramofonie na płytce połączeniowej miedzy kabelkami ramienia a kablem wyjściowym Przydźwięk sieci zniknął ale został szum. Niestety dość mocny. Być może da się go zredukować optymalizując prąd kolektorów wejściowej pary różnicowej ale niestety On-Semicondactor nie podaje danych dla KSC1845 (zależność napięcia i prądu szumu od Ic i Rg).
No cóż chyba nic z tego nie będzie i wrócę do MC na scalakach.

[Jaculek]

Kilka razy już się zabierałem do napisania tego posta, bo już kilka razy wydawało mi się, że problem z wersją MC "dyskretnioka" udało się opanować. Za każdym razem jednak okazywało się, że uzyskana poprawa była iluzoryczna
Ostatnio dokształcam się z USE (wykłady na YT dr inż. Aleksandra Burda z Pol. Warszawskiej, polecam) i m. in. dzięki nim znalazłem głupi błąd w projekcie. Błąd ten miała już wersja MM więc trzeba będzie wdrożyć akcję serwisową. Dla "wiedzących": błąd polega na wpakowaniu kondensatora kompensującego w drugim stopniu dyskretnego opampa między bazę a emiter zamiast między bazę a kolektor (konfiguracją WE). W efekcie układ był zdolny do wzbudzenia i dzwonienia przy dużych wzmocnieniach. O ile w przypadku MM, gdzie wzmocnienie wypadkowe to ok 40dB problem nie był jakiś dramatyczny, o tyle w przypadku MC, dał się we znaki (szczególnie przy wzmocnieniu 80dB dla mojego Ortofona). Po zmianie kabla na wersję z osobną masą sygnałową i uziemiającą zaczęło szumieć i brumić jeszcze bardziej a dodatkowo preamp zaczął odbierać jakąś stację radiową . Wytargałem więc obydwie płytki z obudowy i przelutowałem kondensatorki. Ponadto wlutowałem rezystory 10R między główny punkt masy na płytkach a złącze masy na obudowach. Efekt: szumi mniej i przestało brumieć (na właściwości antenowe kabla może bardziej pomógł ten 10R rezystor). Co do brzmienia to muszę więcej posłuchać ale chyba jest dobrze

[Jaculek]

Trochę się obawiam, że będzie spektakularna wtopa

Co do brzmienia to muszę więcej posłuchać ale chyba jest dobrze

No i cóż po miesiącu uruchamiania i poprawek mogę powiedzieć, że jest sukces. Dyskretniok MC działa tak, że do scalaków już nie ma powrotu

[AudioAdrian]

Gratuluję! Może niedługo zaczną się pojawiać giełdzie

[Jaculek]

Może niedługo zaczną się pojawiać giełdzie

Na "giełdzie" jest wersja MM.... i praktycznie brak zainteresowania Zresztą podobnie jest z KITami wersji Combo. Chyba takie czasy nastały, że trudniej się zdecydować na zakup czegoś, co nie jest dobrem pierwszej ani nawet drugiej potrzeby. Niezależnie od tego wersja MC słabo nadaje się do "komercjalizacji", ze względu na rozwiązanie konstrukcyjne, które jest dobre przy zastosowaniu scalonych wzmacniaczy operacyjnych o znikomym prądzie polaryzacji tranzystorów wejściowych. Stosując dyskretne tranzystory trzeba dla każdej wkładki wyregulować wartość rezystora w stopniu wejściowym, by zredukować DC płynący przez uzwojenia wkładki. Zapewne można by to załatwić na drodze elektronicznej (np. DC-servo) ale wtedy traci się podstawową zaletę rozwiązania: prostotę i na pewno zwiększy poziom szumów.

[AudioAdrian]

Zresztą podobnie jest z KITami wersji Combo.

Z kitami może być ten problem, że nie wszyscy są w stanie sobie samemu go poskładać. No i poza wąskim gronem bardziej utalentowanych osób z lutownicą - większość odbiorców i tak woli gotowe produkty

Chyba takie czasy nastały, że trudniej się zdecydować na zakup czegoś, co nie jest dobrem pierwszej ani nawet drugiej potrzeby.

Kryzys za kryzysem z pewnością nie pomaga :/

Niezależnie od tego wersja MC słabo nadaje się do "komercjalizacji"

Wraz z rozwojem projektu z pewnością łatwiej będzie znaleźć osoby, które zainteresują się preampem. Śledząc rozwój kariery popularnego w sieci twórcy preampów i serwisanta Pana Es... popyt jest (nie wiem jakiej jest jakości, obserwuje ponieważ w sumie jest to ciekawe). Dobry produkt, Internet i marketing szeptany działają cuda

[Jaculek]

Z kitami może być ten problem, że nie wszyscy są w stanie sobie samemu go poskładać.

To jest tzw. "oczywista oczywistość" KITy są skierowane tylko do "majsterkowiczów".

Wraz z rozwojem projektu z pewnością łatwiej będzie znaleźć osoby, które zainteresują się preampem.

No zobaczymy. Płytki i części jeść nie wołają, więc mogą sobie leżeć.