Moje przeróbki gramofonowe

Klamoty domowej roboty
Jurczyk
Posty: 52
Rejestracja: 26 maja 2014, 17:01
Gramofon: ITT 606
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#16

Post autor: Jurczyk »

Wspomniany Lenco B55 drewno Teak i położona politura ale nie polecam politurowania
Załączniki
imgp8384.jpg
Awatar użytkownika
olsza84
Posty: 3258
Rejestracja: 09 lip 2015, 10:27
Gramofon: Dual Fever

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#17

Post autor: olsza84 »

Jurczyk pisze:
30 maja 2020, 00:49
ale nie polecam politurowania
Dlaczego? Ładnie wygląda :) Napisz coś proszę o polerce talerza (metoda) bo wygląda elegancko. Zabezpieczasz czymś po polerce?
NAD 160a / NUDAmini / Philips CD-350 / Braun LS 120
Dual 601, 604, 704, 3x721, 1019, 1209, 1218, 1219, 1229, 1249, Perpetuum Ebner 2020L, Perpetuum Ebner PE 34

FB:Dual Fever
IG:Dual Fever
Jurczyk
Posty: 52
Rejestracja: 26 maja 2014, 17:01
Gramofon: ITT 606
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#18

Post autor: Jurczyk »

W Lenco b55 talerz jest metalowy i położony został chrom. Zresztą dwa razy bo za pierwszym razem po pół roku od położenia odszedł chrom od talerza. W Lenco L75 jest już z tym gorzej. Talerz jest zrobiony z jakiegoś metalu dziwnego, nie pamiętam co to jest, a do tego w środku jest tulejka z innego materiału więc chrom nie wchodzi w grę. Na talerzu miałem wżerkę i musiałem ją spolerować. Polerowałem papierami ściernymi od gradacji 400 do 2500 później pastami polerskimi o gradacji 1000 do 3500. Nie zabezpieczałem materialu po polerowaniu. Politura. Bardzo ciężko się ją kładzie (musisz sobie na YouTube poszukać jak się ją kładzie bo tam najlepiej Tobie wytłumaczą, ja mogę coś przekręcić) i zmienia kolor drewna. Plusy są takie, że można zostawić strukturę drewna. Przy kładzeniu lakieru dwuskładnikowego zalewa się tę strukturę. Zależy co komu się podoba.
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#19

Post autor: Bacek »

To ja chyba ze względu na łatwiejsze aplikowanie i umiłowanie do pół matu wybieram szelak + wosk pszczeli. W razie czego z takiego czegoś łatwiej usunąć ew uszkodzenia. W każdym razie Lenco wygląda świetnie.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
kulek123
Posty: 465
Rejestracja: 06 gru 2018, 14:58
Gramofon: SABA PSP 248
Lokalizacja: Wilków

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#20

Post autor: kulek123 »

To LENCO B55 pierwsza klasa :)
Pozdrawiam
SABA PSP 248 / PHILIPS 22RH720 / AKAI CD-37 / ADK 3540
Jurczyk
Posty: 52
Rejestracja: 26 maja 2014, 17:01
Gramofon: ITT 606
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#21

Post autor: Jurczyk »

Bacek pisze:
01 cze 2020, 10:52
To ja chyba ze względu na łatwiejsze aplikowanie i umiłowanie do pół matu wybieram szelak + wosk pszczeli. W razie czego z takiego czegoś łatwiej usunąć ew uszkodzenia. W każdym razie Lenco wygląda świetnie.
To faktycznie kwestia gustu i oczywiście są modele do których ten wosk i szelak pasuje. Wosk i szelak można samemu w domu sobie położyć. Z lakierem to już raczej lakiernia samochodowa albo droższe hobby.
Co do łatwości usunięcia uszkodzeń to zapewniam, że nie jest ciężko robić to z lakierem. Zdarzyło mi się zrobić głęboką rysę. Pomyślałem sobie, że czeka mnie powtórzyć cały proces, a skoro tak to mogę coś wypróbować. Rozrobiłem lakier, położyłem go na rysę za pomocą pędzelka i po tygodniu gdy się utwardził zeszlifowałem papierami od 1000-2500 następnie wszystko polerowałem pastą od 1000 do 3500. Tak samo robi się z lakierem bezbarwnym i nie ma śladu.
Na zdjęciu Hitachi PS38 w jasnym egzotycznym drewnie zapakowanym woskiem pszczelim.
Załączniki
imgp8521-2-2.jpg
imgp8508-2-2.jpg
Awatar użytkownika
mrcnoos
Posty: 3809
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:40
Gramofon: Składak
Lokalizacja: pomorskie

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#22

Post autor: mrcnoos »

Jurczyk pisze:
02 cze 2020, 22:03
Na zdjęciu Hitachi PS38 w jasnym egzotycznym drewnie zapakowanym woskiem pszczelim.
Jurczyk, podoba mi się Twoja praca. Widać zacięcie :clap: niektóre projekty rzeczywiście mogą być dyskusyjne...ale co klient to inny gust.
Czy plinta tego Hitachi nie jest przypadkiem z buka? Takie ma plamki rdzeniowe... dokładnie nie widać, bo zdjęcie jest niskiej rozdzielczości.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41574
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#23

Post autor: Wojtek »

Nigdy nie byłem fanem "cienkich" nóżek przy gramofonach.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Jurczyk
Posty: 52
Rejestracja: 26 maja 2014, 17:01
Gramofon: ITT 606
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#24

Post autor: Jurczyk »

Wojtek pisze:
02 cze 2020, 22:37
Nigdy nie byłem fanem "cienkich" nóżek przy gramofonach.
Ja też już nie jestem 😁.
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6382
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#25

Post autor: Regsoft »

Jurczyk pisze:
02 cze 2020, 23:34
Ja też już nie jestem
Fajny wątek i zdecydowanie pozytywny forumowicz z pracowitym zacięciem i celem do wypracowania własnymi rękami. Super! :clap:
Jurczyk
Posty: 52
Rejestracja: 26 maja 2014, 17:01
Gramofon: ITT 606
Lokalizacja: Irlandia
Kontakt:

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#26

Post autor: Jurczyk »

Regsoft pisze:
03 cze 2020, 00:07
Jurczyk pisze:
02 cze 2020, 23:34
Ja też już nie jestem
Fajny wątek i zdecydowanie pozytywny forumowicz z pracowitym zacięciem i celem do wypracowania własnymi rękami. Super! :clap:

Dziękuję.
Co do nóżek, wybór jest bardzo trudny. Oryginalne nóżki często są już zniszczone i wyglądają słabo gdy reszta jest odnowiona, ich ponowne użycie psuje efekt końcowy. Oczywiście można zastosować nowe wysokiej jakości nóżki ale one są bardzo drogie i bardzo mocno podrażają koszt odnowienia gramofonu. Nóżki w moim procesie odnawiania to naprawdę bardzo trudny wybór do tego stopnia, że zamierzam zrobić kilka modeli gramofonów bez nóżek, Plinta będzie umieszczona na sprężynach. Obecnie pracuje nad czterema gramofonami NAD 533 (plinta z MDF), kolejny Kenwood KD 2070 (MDF), Thorens TD165 (Drewno Purple Heart Wood), Hitachi HT353 (MDF),

Jeden z Kenwood KD 2070 ukończony i przesyłam jego proces tworzenia
Załączniki
1.jpg
img_20200409_150909.jpg
img_20200322_172459.jpg
img_20200323_141702.jpg
img_20200327_122903.jpg
img_20200430_104653.jpg
img_20200428_162943.jpg
5m-1-of-1-1.jpg
12m-1-of-1 (1).jpg
13m-1-of-1.jpg
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41574
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#27

Post autor: Wojtek »

Zółty Kenwood bardzo spoko :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#28

Post autor: Bacek »

Jurczyk pisze:
02 cze 2020, 22:03
Wosk i szelak można samemu w domu sobie położyć.
Dokładnie, to kolejna zaleta dla DIYowca. Szelak idzie bez problemu, wosk na to już solidnie śmierdzi (terpentyną) ale przy dobrym wietrzeniu daje radę i w domu. No i wszystko (no może poza samą terpentyną) naturalne.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Latro
Posty: 1920
Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
Gramofon: Technics SL1300
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#29

Post autor: Latro »

Zajrzałem, przejrzałem i jestem pod wrażeniem :clap: :clap:
Wściekle żółty gramofon, kto by pomyślał :think: a jednak👌
Muzyka, TV Republika i styka :dance:

https://vm.tiktok.com/ZGe5n3X84/
Awatar użytkownika
gravediggie
Posty: 1762
Rejestracja: 12 cze 2017, 22:42
Gramofon: JVC & Schneider
Lokalizacja: Szczecin/Zakopane

Re: Moje przeróbki gramofonowe

#30

Post autor: gravediggie »

Jurczyk pisze:
03 cze 2020, 12:51
Jeden z Kenwood KD 2070 ukończony i przesyłam jego proces tworzenia
:clap: Pierwsze co mi przyszło na myśl to Fender Telecaster w kolorystyce butterscotch.
JVC JL-A1|Shure M75|MMCF10|Dual CV 6020|Canton Karat 920
Milijon kabli..
ODPOWIEDZ