Doskonałe podsumowanie całego wątku
Kabel sieciowy diy.
- dale
- Posty: 2392
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Daniel, JW 1200
- Lokalizacja: Lublin
- BlackDevil
- Posty: 658
- Rejestracja: 12 gru 2017, 19:48
- Gramofon: S600
Re: Kabel sieciowy diy.
Nie wiem co gość ale chętnie poznam dealeraszczepan_def pisze: ↑04 sty 2020, 23:29
Wojciech Pacuła High Fidelity.pl.
. Potraktujcie to z przymrużeniem oka
- Pawelec
- Posty: 3217
- Rejestracja: 17 gru 2012, 20:18
- Gramofon: Składak
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: Kabel sieciowy diy.
Z tymi kablami to zupełnie tak jak u Ciebie . Kilka blaszek i kawał drutu nawiniętego i wielkie mi mecyje. Po jaką cholerę wybierasz jak najlepsze kształtki na stojany i kolumny, po co dobierasz odpowiedni drut do nawijania uzwojeń ... itd. Przecież to tylko ramka i drut. Napięcia się zgadzają i jak nie bucy to dobrze . Przecie bedzie grało
AKTUALNA SPRZEDAŻ - pierwszy post
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
viewtopic.php?t=15809#p307122
Słuchać możesz jeszcze lepiej i jeszcze piękniej.
https://instagram.com/murasaudio
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Kabel sieciowy diy.
Patrząc na pomiary u Redaktura i słowną ekwilibrystykę pana mierzącego uzasadniającą 20dB spadek w zakresie 50Hz-12,5kHz, to cud że pan Redaktur w ogóle słyszy jakieś wysokie tony.
- BlackDevil
- Posty: 658
- Rejestracja: 12 gru 2017, 19:48
- Gramofon: S600
Re: Kabel sieciowy diy.
Nie do końca, transformator jest elementem wykonawczym a drut/kabel/bezpiecznik elementem pośrednim
No raczej proste jak budowa cepa nie wiem po co ludzie kupują gotowe jak można samemu namotać.
Zgadza się podoba mnie się to określenie ramka z drutem
I o to chodzi by grało , grało dobrze
Generalnie to chodziło mi o kwieciste opisy , 5% słyszalnych zmian no proszę cię co najwyżej 0,0000i05% zmian których ja na pewno nie usłyszę ,nie kwestionuję wpływu kabli i innych pośrednich elementów bo suma tych elementów może dać zmianę brzmienia całego układu w sposób namacalny.
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 28 sty 2017, 14:25
- Gramofon: DUAL 455
Re: Kabel sieciowy diy.
kol. Myszor sklecił przewód własnoręcznie a każda taka rzecz zrobiona samemu cieszy 100x bardziej niż zakupiona prosto ze sklepu, i tu za chęci i włożony czas własny, miłego odbioru
P.S. Swoją drogą taki przewód też nie może być z byle drucika 0,5mm2, musi być porządnie wykonany, taki który nie rozpada się w rękach, nie robi zwarć, ma rezystancję zbliżoną do tego co w ścianie siedzi, jeżeli tak jest to dźwięku raczej nie powinien nam popsuć, ale moim skromnym zdaniem w cudowny sposób go nie poprawi.
P.S. Swoją drogą taki przewód też nie może być z byle drucika 0,5mm2, musi być porządnie wykonany, taki który nie rozpada się w rękach, nie robi zwarć, ma rezystancję zbliżoną do tego co w ścianie siedzi, jeżeli tak jest to dźwięku raczej nie powinien nam popsuć, ale moim skromnym zdaniem w cudowny sposób go nie poprawi.
Too many tubes, too little time...
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 28 sty 2017, 14:25
- Gramofon: DUAL 455
Re: Kabel sieciowy diy.
Korzystając z wolnego popołudnia też skleciłem sieciówkę...
Too many tubes, too little time...
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Kabel sieciowy diy.
Akurat. Żonie od prodiża ukradłeś.
- Merrick
- Posty: 2385
- Rejestracja: 22 sie 2016, 22:02
- Gramofon: Thorens TD-160 Super
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Re: Kabel sieciowy diy.
Nawet wiem co to za przewód. Posiada 4 żyły po 2,5 przekroju a do tego jest ekranowany. Mam tego z 50 metrów nikt nie chciał mi sprzedać paru metrów
Thorens TD-160 Super, SME Series III, OM 30 -> Staccato OS-> Dyskretniok -> Hafler DH-100, Hafler DH-220, Dynaudio Audience 40
https://www.discogs.com/user/Merrick-Pl/collection
https://www.discogs.com/user/Merrick-Pl/collection
-
- Posty: 112
- Rejestracja: 24 wrz 2020, 14:05
Re: Kabel sieciowy diy.
4 żyły 2,5mm² w ekranie.... Ho Ho...
Najlepiej sprawdza się toto w układach przetwornic zasilających trójfazowe napędy elektryczne do mocy do 11kW.
Tylko, że tam jest co zrobić z ekranem i czwartą żyłą.
WYPAS!
Najlepiej sprawdza się toto w układach przetwornic zasilających trójfazowe napędy elektryczne do mocy do 11kW.
Tylko, że tam jest co zrobić z ekranem i czwartą żyłą.
WYPAS!
- Merrick
- Posty: 2385
- Rejestracja: 22 sie 2016, 22:02
- Gramofon: Thorens TD-160 Super
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Re: Kabel sieciowy diy.
11 kW aż tyle ?
Thorens TD-160 Super, SME Series III, OM 30 -> Staccato OS-> Dyskretniok -> Hafler DH-100, Hafler DH-220, Dynaudio Audience 40
https://www.discogs.com/user/Merrick-Pl/collection
https://www.discogs.com/user/Merrick-Pl/collection
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 28 sty 2017, 14:25
- Gramofon: DUAL 455
Re: Kabel sieciowy diy.
z prodiża tylko Ryż zapiekany z jabłkami
ja użyłem 3x2,5 ekranowany Lapp 110CY ok 20zł/mb
wtyki z Aliexp. ok 40zł para
AP. jak już mamy ekran to łączymy go tylko z jednej strony we wtyczce od ściany z ochronnym
Too many tubes, too little time...
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 06 paź 2012, 19:41
Re: Kabel sieciowy diy.
Staram się omijać wątki kablowo-przewodowe bo najczęściej są totalnym wylewem złych emocji a puenta - jak nie słyszysz różnicy to znaczy, ze albo jesteś głuchy albo masz za słaby system - albo jedno i drugie... Ja z góry zaznaczam, że należę do tych ostatnich ale akurat wpływ zasilania na pracę układu słyszę. Uważam, że zasilanie to kluczowy element pracy każdego układu audio i że słaby opamp czy tranzystor dobrze zasilany i filtrowany zagra lepiej niż dobry w gównianym środowisku.
Osobiście stawiam przewód sieciowy w całym torze zasilania za najmniej istotny - tak mało istotny przy pozostałych elementach zasilania, że nawet nie chce mi się sprawdzać jego wpływu. Przecież zaraz za nim w obudowie pojawia się zasilacz w którym prąd jest obrabiany niemiłosiernie. A dalej? Preamp, końcówka mocy... dziesiątki elementów tworzących warunki pracy dla tranów sterujących i mocy... czy tam lamp... Wystarczy popatrzeć na wątki i blogi poświęcone modom czy to wzmacniaczy czy innych układów... Czy tam ktoś kładzie nacisk na wymianę przewodu sieciowego? Czy raczej wymienia średniej lub żadnej jakości komponenty przede wszystkim zasilania ew. uzupełnia dobrej jakości filtrami, które mają wyciąć syfy z sieci czy z innych układów. A dalej? Przecież każda kostka ma w datashitach opisane optymalne środowisko pracy i wtedy ładnie widac jakie i gdzie producent poczynił oszczednosci w naszym układzie. A, że poczynił (może poza high endem choc nie zawsze) to możecie być pewni.
Osobiście stawiam przewód sieciowy w całym torze zasilania za najmniej istotny - tak mało istotny przy pozostałych elementach zasilania, że nawet nie chce mi się sprawdzać jego wpływu. Przecież zaraz za nim w obudowie pojawia się zasilacz w którym prąd jest obrabiany niemiłosiernie. A dalej? Preamp, końcówka mocy... dziesiątki elementów tworzących warunki pracy dla tranów sterujących i mocy... czy tam lamp... Wystarczy popatrzeć na wątki i blogi poświęcone modom czy to wzmacniaczy czy innych układów... Czy tam ktoś kładzie nacisk na wymianę przewodu sieciowego? Czy raczej wymienia średniej lub żadnej jakości komponenty przede wszystkim zasilania ew. uzupełnia dobrej jakości filtrami, które mają wyciąć syfy z sieci czy z innych układów. A dalej? Przecież każda kostka ma w datashitach opisane optymalne środowisko pracy i wtedy ładnie widac jakie i gdzie producent poczynił oszczednosci w naszym układzie. A, że poczynił (może poza high endem choc nie zawsze) to możecie być pewni.
Jedni używają sprzętu do słuchania muzyki, drudzy używają muzyki do słuchania sprzętu.
Ja błądzę gdzieś po środku...
Ja błądzę gdzieś po środku...
-
- Posty: 805
- Rejestracja: 28 sty 2017, 14:25
- Gramofon: DUAL 455
Re: Kabel sieciowy diy.
Kabelek skręciłem z myślą o minimalizacji zakłóceń 50Hz na inne kabelki sygnałowe, puszki, przełączniki, karta audio, które mi się często walają na biurku przy moich pseudo-pomiarach... Czy to pomaga, nie wiem, wkrótce sprawdzę.
Najważniejsze że się nie rozpada w rękach jak majdlam klamotami z lewa na prawo No i ma wyjście kabla z wtyczki męskiej prosto a nie pod kątem, co dla mnie akurat ma znaczenie ze względu na umiejscowienie gniazdek nisko nad blatem.
Najważniejsze że się nie rozpada w rękach jak majdlam klamotami z lewa na prawo No i ma wyjście kabla z wtyczki męskiej prosto a nie pod kątem, co dla mnie akurat ma znaczenie ze względu na umiejscowienie gniazdek nisko nad blatem.
Too many tubes, too little time...