Dzień dobry. Nazywam się Marcin czyli @Martynka. I będzie trochę samokrytyki.
Trochę mnie przez te półtora roku przeorało, jak nie ortopedia to sprawa dla psychiatry bo uśmiech na ustach nie zawsze oznacza radość w środku a jak i to się udało to znów na stół, jak już nogi załatwione to się udar przyplątał i tak kur.. w kółko. Szczegółów oszczędzę.
Bartku, Darku, Marku, Michale, Rafale, Przemku i wielu innych którzy pytali, Dziękuję. Przepraszam tych, którzy nie wiedzieli i mieli prawo kur..ać na mnie tu i tam.
Spraw rozpocząłem wiele uciekając od każdej do następnej, aż tylko ucieczka w swoje jakoś szła. Wszystko na bieżąco będę więc kończył i odsyał. @Amrówek , @Wojtek i wielu innych, których nie wymieniłem przepraszam za trzymanie sprzętu tak długo. Część z nich po podobnym czasie wróciła już do właścicieli.
"Terapię" rozpocząłem od porządków i opisania wszystkiego ( nawet jakby mnie coś zjadło ) to każda rzecz udokumentowana i zaadresowana dla rodziny do wysyłki, więc przynajmniej tego nie musicie się bać.
Jak tylko na dniach będę znów w pełni ruchliwy to zakańczam najstarsze robótki. Raz jeszcze przepraszam. Podobno przyznanie się do problemów je rozwiązuje bo już wiem, że problem ignorowany nie znika.
Tyle ode mnie o różnych zaszłościach, to nie usprawiedliwienie, raczej prośba o przebaczenie, czasem lepiej wyjść bez twarzy ale szczerze.
A teraz poczytam co tu na forum się powydarzało i poszukam do wstawienia robótek które już wykonane a ciekawe były.
To pisałem ja "nowy" Martynka.
EDIT: Czas uaktualnić stopkę
Martin Logan CLS, Ayon Triton KT150 z KT88 zamiennie, DAC Stax Talent (2 x PCM63 na 6N26P) + Volumio Pi5 Waveshare 11,9", CD Rotel RCD955 (TDA1541 na 6N9S)... no i oczywiście gramofon Yamaha PX3 z Yamaha MC5 (shibata na boronie)
