Trochę ode mnie..
Bufonika testowałem z dwoma wkładkami: Shure V15 III L-M oraz Dual M20E, w torze jak poniżej:
DUAL 721, NAD C326bee, Klipsch R-26F
Przeciwnikiem był Musical Fidelity V90-LPS
Porównania robiłem głównie z wykorzystaniem płyt: Dire Straits – Communique i Michael Jackson – Bad oraz Thriller
Obudowa Bufona wykonana jest bardzo estetycznie. Dla mnie trochę za mocno wali dioda z przodu. No i ten zacisk masy faktycznie trzeba poprawić odpowiednią nakrętką od wewnątrz, bo lata i niewygodnie się tym operuje.
Zmiana nastaw dipami, które są ustawione niesymetrycznie względem siebie, jest trochę uciążliwa. Pilnowałem się z tym bardzo, a mimo to kilka razy ustawiłem inaczej dla jednego kanału.
Jeden z czinczy wyjściowych ma chyba mniejszą średnicę, bo dość luźno wtyk wchodzi.
To tyle z takich małych przeszkadzajek
Shure V15
Po włączeniu w tor Bufona (47k/320) dało się od razu zauważyć lepszą jakość basu. Wysokie tony zabrzmiały jakby trochę jaśniej, ale bardzo podobnie do V90.
Zmiana na 100k/320 – nie dało się słuchać, wysokie baaardzo ostro atakowały
Zmiana na 70k/320 – nadal za ostro
Zmiana na 57k/320 – i tutaj było cudownie. Wysokie były nie tyle jeszcze jaśniejsze, co bardziej czyste. Scena fajnie poszerzona.
Zmiana pojemności o dziwo nie dawała u mnie praktycznie żadnych zmian, wszystko na granicy percepcji. Nie mam pojęcia dlaczego.. Spodziewałem się, że pomiędzy skrajnymi ustawieniami, 0p-320p, będzie przepaść
Dual M20E
Zacząłem również od 47k/320 i niestety zaraz wyłączyłem. Granie za ostre, scena jakby sztucznie poszerzona
Zmiana na 40k/320 – lepiej, ale nadal te wysokie tony jakieś dziwne
Zmiana na 35k/320 – prawie akceptowalnie, ale do szczura nie podskoczy
Zmiana na 10k/320 – no tu nie ma niespodzianki, wysokie tony zniknęły za kocem. Nastaw 10k tylko jako ciekawostka raczej
Zmiana pojemności dawała nadal niewielkie zmiany w odbiorze niskich tonów, ale bardziej zauważalne niż w przypadku V15.
Testowałem różne ustawienia i dla tej wkładki nie udało mi się dopasować Bufona tak jakbym chciał. Najlepiej zagrał na 35k/220, ale było to granie męczące ze względu na zbyt atakujące wysokie tony.
V90 z M20E brzmi zauważalnie lepiej, a ma przecież fabrycznie 47k
Niestety nie umiem za bardzo opisywać różnic w brzmieniu, ale tak w uproszczeniu.. to z V90 brzmienie mi bardzo odpowiada, wysokie tony są jasno zaznaczone, ale nie kłują i nie męczą, a niskie tony są.. w sumie nie wiem jak to opisać, są dla mnie ok i tyle
Bufon ze szczurkiem V15 na ustawieniach 57k/320 wniósł u mnie fajne ożywienie na górze i poszerzył scenę. Separacja instrumentów się poprawiła. Bas stał się jakby bardziej zwarty i lepiej kontrolowany. Gitary DS brzmiały po prostu cudownie. Basu w MJ było więcej, ale nie przesłaniał całej reszty. Stopa perkusji od gitary basowej była lepiej odseparowana niż w V90.
Z M20E no nie zagrało to dobrze i może podobną sytuację miał u siebie Tuczi.
Dziękuję bardzo za możliwość przetestowania Bufona. Pierwszy raz miałem styczność z urządzeniem mającym opcje zmiany ustawień i jest to rozwiązanie, które chcę mieć w następnym przedwzmacniaczu. A czy będzie to Bufon czy coś innego, to jeszcze nie wiem
Sprzęt odsyłam jutro do Wydry. Dobra robota! I jeszcze raz dzięki