BUphonoAMP MC/MM opinie i testy (aktualna lista w 1 poście, recenzje na dole)

[ahaja]

Regsoft
Nie do końca. Tak się może dziać w sekcji MCLO z racji tego, że 1 jej stopień jest w konfiguracji prądowej bo takie są też przetworniki MCLO. Dlatego nie powinno się zwierać wejść w tej sekcji do masy. Jeśli sygnały w gramofonie są mutowane przekaźnikiem do masy to trza zrobić trik z podpięciem sygnału do masy przez bardzo duży rezystor i po problemie. Nie ma tego w sekcji MM bo to standardowa konfiguracja napięciowa, tak jak tutaj w BUphonoAMPie.

[darkman]

No fajnie, fajnie. Dzięki za recenzję i uwagi Wojtek. Brakuje mi trochę przykładowego % dla średniej konstrukcji o znanym zakresie pracy np CA Azur - dałoby to pewne pojęcie chłopakom, którzy się do tej pory nie spotkali z wyższą półką preampów, ale w sumie może to bez sensu bo taki preamp nie brał udziału w teście.
To tak z lotu ptaka tylko. Dobra robota!
Dajcie jeszcze fotkę tego egz. V.5 w obudowie z jakimś przedmiotem obok (zapałki, zapalniczka dla odniesienia rozmiaru).
No to mamy całkiem przyzwoity sprzęt na rynku DIY. Dobrze bo było na niego miejsce.

[Regsoft]

Nie do końca

No racja W każdym razie rezystor pomaga a efekt bez niego jest niefajny zanim igła nie opadnie. No i nie ma co ukrywać fajnie byłoby go wyeliminować od strony samego Pre (inne moje Pre tak się nie zachowują). To w zasadzie jedyne zastrzeżenie jakie mam do NUDA Mini. Fajny sprzęt

[wydra]

Bo pewnie sekcja MC też jest napięciowa i prąd odkłada się na rezystorze wejściowym.

[metallsnow]

Brawo Wydra

[wydra]

Zaraz tak sobie myślę... Z MC nie mam doświadczenia ale skoro Ahaja napisał ze to prądowa wkładka to może zamiast rezystora na obciążeniu dać I/V bo wtedy wkładka nie byłaby obciążona wcale a sygnał by był. Bo skoro current out to napięcie jest stale czyli dajmy na to 250uV a prąd się zmienia czyli jak mamy rezystor 100R no to jeśli przy 100R mamy 250uV to znamy prąd... Nie wiem czy dobrze rozumuje, np rozwiązaniem żeby nie waliło przy zwarciu jest zastosowanie rezystora miedzy wejściem minusowym opampa a sygnałem za pętla sprzężenia. Tak się robi w dacach prądowych by opamp się nie spalił, oczywiście w tym wypadku wartoby było zastosować opamp prądowy szybki. Zazwyczaj gdzie się spotkałem to sekcja MC tez była napięciowa tylko ze miała większe wzmocnienie.

[łobuz]

Brawo Ty

[Wojtek]

Chyba lepiej by było rozważania konstrukcyjne zostawić dla pobocznego wątku (tego bardziej technicznego), a tu trzymać się recenzji/testów.

[BlackDevil]

A jednak dobrze że zakupiłem wcześniej i płytkę BuPhona już mam brawo wydra

[wydra]

Juz cos skladales? Gra?

[BlackDevil]

Kiedyś będzie grał na razie odpoczywa w szafie razem z nudą mini jak już nasprzedajesz płytek to będzie trzeba założyć wątek relacja z budowy

[wydra]

Mozna wrzucać w watek techniczny

[stos79]

Dobra,rzeczowa recenzja Wojtek.
Brawo wydra

[wydra]

Dzieki za dobre slowa. w moim preampie dla sekcji MC jest rowniez napieciowe ujemne sprzezenie wiec można bez problemu zwierac wejscie nic się nie pobudzi.

[Zeroqll]

Publikuję pierwszą część mojego testu.

Wkładki:
AT 7V
Technics EPC 207C
ADC XLM II
Denon DL 160
Denon DL 103R
Denon DL 305

SUT: Entre ET 100

Odsłuch przez zestaw głośnikowy.

Graham Slee Gram Amp 2 Special Edition VS BUphonoAMP

Słowem wstępu napiszę, że Graham jest lepszym preampem (dynamika, barwa) niż przedwzmacniacze wbudowane w średniej klasy wzmacniacze z lat 90 marek Denon- seria 8xx, bądź 9xx; Rotel 840, zaś jego cena rynkowa oscylowała w granicach 1400-1500zl.

Pierwsze co rzuca się w ucho to zdecydowanie szersza scena. W Grahamie większość wydarzeń zlokalizowana jest pomiędzy kolumnami, w dużej mierze w środku, natomiast BUphonoAMP wychodzi poza to pole, bardziej wypełnia pomieszczenie dźwiękami.

Rozdzielczość: Graham przy dużej liczbie instrumentów (orkiestra) traci na czytelności, zwłaszcza w niskich rejestrach, w BUphonoAMP ze względu na szerszą scenę przekaz jest bardziej czytelny.

Barwa: dźwięki w BUphonoAMP mają większą masę i są bardziej plastyczne, talerze mają dłuższe wybrzmienia.

Niskie: BUphonoAMP schodzi niżej, dłużej wybrzmiewa i ma lepszą plastykę.

Środek: BUphonoAMP ma pełniejszą barwę, wydaje mi się że Graham ma podbite wyższe pasmo, dźwięki są zdecydowanie bardziej na pierwszym planie.

Wysokie: BUphonoAMP jest w stanie odtworzyć wyższe rejestry, lepsze wybrzmienia, tutaj Graham ma podbite niższe pasmo.

Dynamika też na korzyść BUphonoAMP.

Współpraca z SUTem: tutaj różnica między preampami się zmniejsza, scena w Grahamie zdecydowanie się poszerza, rośnie dynamika i rozdzielczość. BUphonoAMP nadal jest lepszym preampem, ale różnice nie są już tak wyraźne.

Podsumowanie Graham Slee Gram Amp 2 Special Edition VS BUphonoAMP.
BUphonoAMP to zdecydowanie lepszy preamp niż Graham, przewyższa konkurenta pod każdym względem, zarówno brzmieniowo jak i funkcjonalnie. Największa różnica na korzyść to większa scena i lepsza rozdzielczość.