Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

Klamoty domowej roboty
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15134
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#16

Post autor: darkman »

Oj Ci Heglowcy :mrgreen: ..
wiosła na ropę. :)
Awatar użytkownika
klin
Posty: 2122
Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
Gramofon: Thorens 125 MK II
Lokalizacja: Wrocław

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#17

Post autor: klin »

Co ja tu czytam?? To pre Marka jadą na dolnośląskie?? :D Super Myszor, daj znać kiedy odsłuchy!!
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15134
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#18

Post autor: darkman »

Od wczoraj już są blisko coraz bliżej Ciebie, bo Hipek zabrał przy okazji swoim transportem. Ominęliśmy wysyłkę 'myślącymi inaczej'. Poszły oba tylko inna wersja Misse|PP|A /klon Ear/ bo na sterydach toroidach.
Do nóżek na spodzie przykleiłem karteczki - co jest co, bo są bardzo prawie identyczne z tym, że Misse|PP|A jest wyraźnie cięższy. Miłego łojenia.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41568
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#19

Post autor: Wojtek »

darkman pisze:
13 paź 2017, 11:52
Do nóżek na spodzie przykleiłem karteczki - co jest co, bo są bardzo prawie identyczne z tym, że Misse|PP|A jest wyraźnie cięższy.
Haha też miałem z tym problem na początku :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15134
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#20

Post autor: darkman »

Ano :) Ja to nawet musiałem w tym celu rozkręcić jednego gościa, bo się nie mogłem kapnąć, który to?


Panowie, ponieważ sprzęt poszedł do co prawda profesjonalistów, ALE:
Specjalna UWAGA, o którą Mark mnie prosił już czas jakiś przy ewentualnych opisach.
W urządzeniach tego typu panują wysokie napięcia szkodliwe dla zdrowia.
Niejeden już tego doświadczył. Istnieje całkiem poważne zagrożenie porażenia prądem i doznania szoku.
To bardzo poważne ostrzeżenie.
co robić jak się koniecznie musi zajrzeć do środka?
Ano:
- wyłączyć z sieci najpierw !!
- poczekać 10-15 minut na spokojnie!!,
bo trafo kumuluje napięcie i w tym wypadku prąd się nie gubi.
- najlepiej w ogóle nie dotykać transformatorów, poza jednostką podstawową są też takie malutkie - to dławiki - też UWAŻAĆ!
To jest w ogóle podstawowa zasada dotycząca prądu (nie gubi się sam - musi być odebrany lub oddany).
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#21

Post autor: zbyszek1982 »

Trafo nie ma tu nic do rzeczy, ale trzeba poczekać aż się kondensatory w zasilaczu rozładują.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15134
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#22

Post autor: darkman »

Nie istotne jak to działa i dlaczego. Toroid jest bezpieczny bo zalany i w izolowanej obudowie. Wychodzą tylko odczepy.
Ważne by nie wrażać łap w bebechy bez zastanowienia i pod napięciem.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10459
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#23

Post autor: Myszor »

Wszystko bezpiecznie trafiło w moje ręce. Dzięki Panowie.
Faktycznie duże i ciężkie. Co dobrze rokuje bo wzmak 20kg gra lepiej niż 10kg, a gramofon 10kg gra lepiej niż 3 kg.
Hajfaj na kilogramy powinni sprzedawać (i poniekąd tak jest).
Dark wszystko zamotał w kartony, folie bąbelkowe i plastry jakieś.
Pierwszego odmotałem pacjenta z karteczką EAR (dobry pomysł Dark), czyli tego co ma pomylone kolory zacisków na wyjściu (L jest czerwone).

Załączyłem żeby się podgrzał i w międzyczasie odsłuchałem coś na moim normalnym torze MM.
Boję się lamp bo wszystko co słuchałem lampowe to kiepski bas miało i skrzekliwe soprany. Ciche rzeczy były za ciche a głośne za głośne.
No nic- wpiąłem EARa. Ma wysoki poziom sygnału wyjściowego. Husarię mam ustawioną na 40dB i słucham 9.30-10.30.
Tu 9.00 to był maks moich uszu. Dobre dla tych co narzekają że "winyle cicho grajo".
Patrząc z boku, bo tak u mnie stał, wygląda jak łódź podwodna z innego świata. Lampki w środku świeco przyjemnie. O wszystkich świętych przypominajo...Szkoda że boczna ścianka nie jest z pleksi ;) Ale miałem słuchać a nie się gapić.
Panowie, nie będę się wymądrzał. To pre jest FANTASTYCZNE.

Niesamowita jest przestrzeń jaką buduje. Scena jest szersza niż normalnie. Dużo powietrza.
Słuchając Ave Maria na gitarę i skrzypce miałem wrażenie, że w katedrze Notre Dame jestem normalnie. To samo przy The Trial Floydów jak go tym korytarzem na rozprawę prowadzą. Ciarki na plecach miałem.Generalnie ma się wrażenie słuchania w dużo większym pomieszczeniu niż się przebywa.

Druga sprawa to bas. Jest potężny, kopiący, nisko schodzący. Ale nie bułowaty czy rozlazły. Sprężyna jest. Ponieważ Chevioty też mają mocny bas to w niektórych nagraniach musiałem użyć magicznej gałki i zrobić -2 żeby mi chałupy nie rozwaliło :lol:
Tak czy siak - bas miód malina.

Kolejna sprawa to nagrania akustyczne i wokale. Muzyka klasyczna i dajmy Diana Krall czy Coltrane. Brzmi to wręcż SPEKTAKULARNIE.
Aż żałuję, że nie mam jakiejś wybitnej MMki pod ręką tylko Nagałoke i V15 bo byłoby ciekawie i może zarzuciłbym pomysł przejścia w 100% na MC.
BTW szczur lepiej mi zabrzmiał. Kolorowa nagałoka lepiej zgrywa się z neutralną Husarią a suchy szczur podlany lampionem rozwinął mocno skrzydła. Ewidentnie jest bardziej szczegółowy.

Po czesku "płyta" to "deska". Więc te nasz deski EAR elegancko politurą zalewa tak że błyszczą jak gwiazdy w nocy.
Gratulacje i szacunek dla MISSE.
Jak mówi nasz japończyk - "highly recommended" !

Ps. Z Marantzem pogadam jutro albo w niedzielę bo już nie mam siły. Klin jak masz ochotę (a warto zapewniam) to wbijaj po EAR i swojego szczura.
Ps. Ćwiczenia prowadziłem na przyrządach: PS-P7X + MP110 i V15 (sas) , accuphase e303+tannoy cheviot
Załączniki
EAR.jpg
Awatar użytkownika
klin
Posty: 2122
Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
Gramofon: Thorens 125 MK II
Lokalizacja: Wrocław

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#24

Post autor: klin »

Myszor pisze:
13 paź 2017, 19:03
Klin jak masz ochotę (a warto zapewniam) to wbijaj po EAR i swojego szczura.
Ohoho, to ja chętnie ale u mnie odsłuchy możliwe tylko jak dzieciaki w przedszkolu/szkole, czyli dopiero w poniedziałek... A do kiedy masz te klocki u siebie??
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#25

Post autor: zbyszek1982 »

A u mnie od przedwczoraj dwa duże wzmaki made by MISSE na gościnnych występach :D Też coś skrobnę niedługo.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15134
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#26

Post autor: darkman »

klin pisze:
13 paź 2017, 19:37
A do kiedy masz te klocki u siebie??
Nie ma pośpiechu. Wręcz przeciwnie. Posłuchajta Barry Łajta na spokojnie. Jest carte blanche od Marka i jak będą potrzebne gwałtownie, to się namówimy jakoś na 'koleżeńskiego umyślnego'.
Awatar użytkownika
MMarek
Posty: 4733
Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
Gramofon: DP-59L / PS-X50
Lokalizacja: śląskie

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#27

Post autor: MMarek »

Myszor pisze:
13 paź 2017, 19:03
Aż żałuję, że nie mam jakiejś wybitnej MMki pod ręką tylko Nagałoke i V15 bo byłoby ciekawie i może zarzuciłbym pomysł przejścia w 100% na MC.
A jakie są wg Kolegi te wybitne MMki, że pozwolę sobie nie w temacie zapytać?
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10459
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#28

Post autor: Myszor »

Tego dokładnie nie wiem bo nie interesuję się MMkami ale moja Virtuoso Wood grała ciut lepiej ;)
Wojtek pisał że jakość Nagaoki wzrasta z symbolem.
WIęc taka MP500 by podpasowała. Masz pożyczyć ?
Awatar użytkownika
MMarek
Posty: 4733
Rejestracja: 10 sie 2016, 09:08
Gramofon: DP-59L / PS-X50
Lokalizacja: śląskie

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#29

Post autor: MMarek »

Oj nie. Nie stać mnie chyba... U mnie tylko Shure, AT i Philipsy....
Ale wiem kto ma M500, ale czy pożyczy nie wiem. Wspomniałeś o nim w swoim poście.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10459
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Misse|pp|A. i Misse|pp|B. lampowe przedwzmacniacze gramofonowe MM Phono RIAA

#30

Post autor: Myszor »

Na priv takie zapytanie przyszło " jak oceniasz wyrób misse w porównaniu do ahai" ?
Nie jest to pytanie głupie i pozbawione sensu i pewno nurtuje więcej osób więc napiszę tu co myślę.

Otóż nie da się tego porównać łeb w łeb bo idea inna konstruktorom przyświecała.
Ahaja stworzył potwora.
Pre obsługujące 4 gramofony i 2 wzmacniacze, wymienne moduły korekcji RIAA, setki nastawów w celu dopasowania wszystkich parametrów wkładki, we/wy XLR, subsonic, cutoff , dedykowane zasilanie...genialne.
Husaria gra neutralnie. Nic nie koloruje. Wzmacnia po prostu. Gra na opampach.
MISSE zbudował fenomenalne pre do wkładki MM.
Bez nastawów, bez wzmocnień i na lamapach.
Jest jak instrument muzyczny. Jak Stradivarius. Albo pokochasz jego brzmienie (jak ja!) albo nie.

Może kiedyś doczekamy się pre missehaja ? Nie wiem. Ale wiem że rozpiera mnie duma że w PL dwóch gości robi takie pre, że za granicą mogą za nimi nosić lutownicę co najwyżej. Już myślę o tym czy by tego EAR nie kupić (tak żeby mieć ) bo jest piękne.
ODPOWIEDZ