Sony PS-515 - problem z automatyką

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Sony
ODPOWIEDZ
derian
Posty: 3
Rejestracja: 12 paź 2014, 11:48

Sony PS-515 - problem z automatyką

#1

Post autor: derian »

Rozumiem, że śruba pod zaślepką pozwala na regulację w ograniczonym zakresie. A co mam zrobić, jeśli ramię nie ma luzów, wszystko jest sztywne a mimo tego opuszcza się w znacznej odległości od płyty a po ustawieniu na płycie w trybie manualnym podnosi się jakieś 1,5-2 cm przed końcem płyty (gramofon Sony PS-515)? Taka sytuacja ma miejsce przy ustawieniu każdej z trzech wielkości płyt. Ramię trafia na płytę dla wielkości krążka 17(7) natomiast dla 30(12) ląduje zaraz po zejściu ze stopki. Dla wszystkich trybów wielkości płyty punkt podnoszenia ramienia jest taki sam - 15-2cm przed końcem... Jak sobie z tym poradzić...? Jest możliwość zniwelowania tego błędu? :(
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41648
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

SONY PS-10F- Pierwszy rozruch.

#2

Post autor: Wojtek »

Kwestia luzów w ramieniu, a regulacji punktów auto-startu i auto-stopu (w tych Sony jest ona zrealizowana wspólnie) jest niezależna.
Spróbowałeś w ogóle użyć tej śrubki? Jeśli nie - więcej odwagi i zrób to :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
derian
Posty: 3
Rejestracja: 12 paź 2014, 11:48

Re: SONY PS-10F- Pierwszy rozruch.

#3

Post autor: derian »

Poprawiam wpis. Próbowałem użyć śruby w zaślepce. Posiada ograniczone pole manewru i faktycznie przesuwa znacznie punkt opuszczania ramienia. Niestety zakres regulacji jest niewystarczający. Przy najdalej wysuniętym punkcie opadania ramienia, igła opada przed płytą (dla największego rozmiaru).
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41648
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

SONY PS-10F- Pierwszy rozruch.

#4

Post autor: Wojtek »

Rozumiem, że kręcenie śrubą w drugą stronę jeszcze bardziej oddala punkt opadania od powierzchni płyty?
Zakładam, że gramofon kupiłeś niedawno. Zwrot do sprzedawcy nie wchodzi w rachubę?
Jeśli regulacja faktycznie jest niewystarczająca to bez zajrzenia do środka i popełnienia jakiejś korekty mechanicznej raczej się nie obejdzie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
derian
Posty: 3
Rejestracja: 12 paź 2014, 11:48

Re: SONY PS-10F- Pierwszy rozruch.

#5

Post autor: derian »

Kręcenie śrubką jest możliwe w ograniczonym zakresie, powiedzmy, że od punktu A do punktu B. Różnica w odległości pomiędzy punktami opuszczania ramienia przy tych skrajnych ustawieniach śrubki jest znaczna. W ten sposób udało mi się ustawić właściwy punkt dla dużej czarnej płyty przy ustawieniu 25(10). Może jeszcze nie wiem i istnieją płyty większe, dla których ustawienie 30(12) spowoduje, że igła opuści się we właściwym miejscu... Jeśli jednak dla dużego czarnego winyla właściwe ustawienie tego przełącznika to 30(12) to niestety, ramię opuszcza się zbyt wcześnie. Obrót śrubki w jej skrajne położenie (do wyczuwalnego oporu) nie wystarcza...

Mimo wszystko, nawet przy przesunięciu punktu opuszczania ramienia maksymalnie do przodu to przy przesunięciu się ramienia ku końcowi płyty, podnosi się ono do góry jakieś 1,5cm przed końcem... Wydaje się, jakby cały system był przesunięty ku stopce podtrzymującej o tę właśnie odległość. Czyli regulacja śrubką działa, wszystko sprawne ale zakres poruszania się ramienia od punktu Auto-start do Auto-Stop jest nijako przesunięty względem osi talerza właśnie o te 1,5cm...

To niestety mój pierwszy gramofon, nabyty na aukcji internetowej jakiś czas temu i niestety dopiero wówczas okazało się, że nie mam go jak sprawdzić, gdyż wzmacniacz nie posiadał wejścia Phono (wkładka MM). Działanie mechaniczne sprawdziłem i wydawał się ok, jednak nie wnikałem na tyle, by zauważyć tę nieprawidłowość. Zatem zwrot w tej chwili nie wchodzi w grę... Szkoda, bo sam gramofon wygląda dobrze i wydaje się, że wszystko jest sprawne... prócz tej jednej właśnie rzeczy :(

A co z punktem podnoszenia ramienia? Jest regulowany? Idąc tym tropem po odkręceniu dolnej osłony znalazłem śrubkę ze sprężynką ograniczającą zasięg ramienia. Wychodzi na to, że ramię po dojściu do tego punktu podnosi się. Wkręciłem tę śrubkę mocniej, przez co nijako dałem więcej przestrzeni ramieniu i udało mi się przesunąć punkt podnoszenia do pola za ostatnim nagraniem. W ten sposób w trybie manualnym jestem w stanie przesłuchać wszystkie utwory i po ostatnim ramię wraca na stopkę. To chyba prowizoryczne rozwiązanie, gdyż w dalszym ciągu jest problem przy automatycznym opuszczaniu ramienia.

Może ktoś w Warszawie zna się na tym i mógłby spojrzeć na ten przypadek?
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

SONY PS-10F- Pierwszy rozruch.

#6

Post autor: chudy_b »

Sony strasznie skomplikowało swoje gramofony. Bez serwisówki tego nie ruszysz. Jest dostępna do modelu 20F. Do 10F nie znalazłem, ale próbuj.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41648
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

SONY PS-10F- Pierwszy rozruch.

#7

Post autor: Wojtek »

Kolega nieco namieszał, bo zaczął pisać w wątku o PS-10F mimo że ma inny model, PS-515. Wyodrębniłem temat.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ