sony ps 11 - problemy

[franekbeton]

witam, kupiłem właśnie dla kogoś na zachętę sony ps 11, niestety, mam wątpliwości, czy wszystko jest OK, a raczej nie mam, że nie jest. Wkładka nie jest równolegle ustawiona do płyty, nie wiem, czy da się jakoś ją ustawić, nie jestem techniczny. Ramię lekko kręci się lewo-prawo wokół osi, gdy staram się nim manipulować, by uzyskać równoległość wkładki do płyty, nie wiem, czy tak ma być, że można je lekko skręcać. Obejrzałem jakieś filmiki na youtube ale nic nie znalazłem. A gramofon jak na początek drogi dla kogoś, kto nie miał moim zdaniem fajny. Czy pomożecie mi z tym?

[syko]

Więcej zdjęć proszę.

[franekbeton]

załączam

[syko]

Słabe te zdjęcia, nic na nich nie widać.
Horyzont leci i ostrość też.
Możesz bardziej się przyłożyć?

[Regsoft]

załączam

W sam raz wkładka jest na zdjęciach nieostra.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem ale czy masz problem z azymutem czyli igła nie jest prostopadła do rowka? Patrząc na wkładkę z przodu jest skręcona w prawo lub w lewo?

Jeśli igła i headshell same nie są skrzywione to regulujesz położeniem gniazda headshell w rurce ramienia. Od dołu rurki ramienia na wysokości tego gniazda jest śrubka które go mocuje. Trzeba ją poluzować (przydałby się bardzo krótki śrubokręt lub bit z poprzecznym uchwytem) i pokręcić headshellem aby zrobił się równoległy do płyty. No chyba, że już jest luźna i wystarczy dodać ciut więcej siły kręcąc headshellem (oczywiście delikatnie) ...

[franekbeton]

postaram się posprawdzac to, co sugerujecie, oczywiście też zrobię lepsze zdjecia. A swoją drogą cieszę się, że trafiłem do tego grona- widzę, że zawsze można liczyć na szybką pomoc- dzięki!

[franekbeton]

mam nadzieję, że teraz lepsze. Jeśli chodzi o ramię, to niestety nie chce mi załadować filmiku, zrobiłem zdjęcia - nie wiem, czy będzie widać na nich- że "obraca" się lekko... trzeba zerknąć na położenie cyfry 2 - lekko się zmienia

[franekbeton]

niestety chyba nie widać. Chodzi o to, że rurka ramienia lekko się kręci- kilka stopni ale nie da się jej "docisnąć" w pozycji, która by ustawiała wkładkę równolegle do płyty, jak widać na mam nadzieję lepszych zdjęciach

[Regsoft]

rurka ramienia lekko się kręci

Sorry ale chyba nie rozumiem

Tu masz położenie, regulację i informację o wszystkich połączeniach elementów ramienia PS-11 ...

Zaznacz gdzie masz ten luz i skręcenie którego nie możesz się pozbyć ...

[franekbeton]

super, dzięki za ten schemat. Postaram się podokręcać elementy, może są niepodokręcane i dam znać

[franekbeton]

te elementy, które dołączam- lekko rusza się rurka ramienia i nie da się dokręcić jej w tym mocowaniu na dole

[Bacek]

Tyle pisania a ja nadal nie rozumiem cos się kręci i w jakiej płaszczyźnie. Może zrób jakiś prosty rysunek poglądowy ze strzałkami (w paint albo nawet ołówkiem na kartce). Mógłbym spekulować że łożyska ramienia rozsypane ale po co skoro jak na razie nie jesteśmy na tej samej stronie jak to mówią Anglicy.

[Wojtek]

Wideo wrzucone na youtube by tutaj dużo pomogło myślę.

A po nieostrych zdjęciach na pierwszy rzut oka wydaje mi się że igła może być padnięta? Oprawka jest mega blisko płyty.

[Ukaniu]

Myślę, że koledze chodzi o luz na łożyskach tzw "horyzontalncyh" odpowiadających za ruch wertykalny czyli tych mocujących rurkę.
On powinien oczywiście być nie za duży ale nie jest bardzo istotny bo te łożyska pracują obciążone masą ramienia i ustalają się w jakimś jednym położeniu. Walka z regulacją tego luzu nie ma sensu. Gorszy brak luzu i opory ruchu.
Oczywiście nie mówię tu o jakimś uszkodzeniu i powstałych wadach. Tylko wtedy regulacja też nie ma sensu.
Ustawienie azymutu headshella to inna sprawa i on musi być poprawny. Zależy od VTA bo to rurka S i należy zacząć od sprawdzenia i ew. regulacji VTA (w sumie w każdym ramieniu zależy bo wkładka jest pod kątem do promienia ruchu). Zwykle tak by rurka S była w poziomie. Potem dopiero przechodzimy do ustawienia azymutu - odkręcając śrubki mocujące gniazdo koszyka.

[Bacek]

Myślę, że koledze chodzi

Cały problem właśnie że wszyscy myślimy że koledze chodzi o ...
A w tej sytuacji scenariusze problemów możemy mnożyć w nieskończoność i niekoniecznie przybliżać się do faktycznego rozwiązania.