Sony ps-x60...znowu

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Sony
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6366
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: Sony ps-x60...znowu

#16

Post autor: Regsoft »

zwy pisze:
19 mar 2020, 20:36
Teraz dzieje się to praktycznie za każdym razem
Pogadaj z Dragantem ... a w jakim stanie są elektrolity sekcji zasilania? Zerknąłeś? :think:

PS. Przegięcie z tą windą ... w oryginale chodzi parę razy szybciej :lol:
Awatar użytkownika
zwy
Posty: 676
Rejestracja: 10 cze 2018, 19:50
Gramofon: Sony PS-X60
Lokalizacja: Kraków

Re: Sony ps-x60...znowu

#17

Post autor: zwy »

Do windy zajrzę jak znowu go otworzę, czyli pewnie niedługo. Ale nie jest źle, bo można iść na szybkie siku zanim zacznie grać :lol:
Awatar użytkownika
Dragant
Posty: 968
Rejestracja: 14 cze 2014, 13:26
Gramofon: Sony PS-X70
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sony ps-x60...znowu

#18

Post autor: Dragant »

Nie chodzi o to, że "nie jest źle". Zbyt wolne opuszczanie igły to zwiększone ryzyko uszkodzenia igły, która stosunkowo długi czas pracuje na zbyt małym nacisku. Może i czepialstwo, ale powinno być szybciej.
Sony PS-X70, Nagaoka MP-110+JNP-200/Denon DL301 MKI, Nuda Mini, Rotel RA971, Canton Karat 300, Rotel RCD-930AX
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Sony ps-x60...znowu

#19

Post autor: Wojtek »

Potwierdzam - tempo zbyt ślimacze.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6366
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: Sony ps-x60...znowu

#20

Post autor: Regsoft »

Dragant pisze:
20 mar 2020, 12:14
Może i czepialstwo, ale powinno być szybciej
Trzeba wiedzieć czym to grozi ... jeden Kolega zrozumiał problem dopiero jak zobaczył walenie w igłę pofałdowanej płyty zanim ja winda puściła :lol:
Awatar użytkownika
zwy
Posty: 676
Rejestracja: 10 cze 2018, 19:50
Gramofon: Sony PS-X60
Lokalizacja: Kraków

Re: Sony ps-x60...znowu

#21

Post autor: zwy »

Płytka zasilania teraz tak wygląda
IMG_2721.jpg
Kumpel mi zmierzy wszystkie kondensatory i ewentualnie przyniesie nowe.
Awatar użytkownika
zwy
Posty: 676
Rejestracja: 10 cze 2018, 19:50
Gramofon: Sony PS-X60
Lokalizacja: Kraków

Re: Sony ps-x60...znowu

#22

Post autor: zwy »

Wymieniłem C106 na nowy, bo już nie trzymał parametrów. Widać na nim dopiero od dołu, że coś było nie tak. Na płytce zresztą też jest nalot w tym miejscu.
IMG_2725.jpg
Reszta była OK.

Niestety nie do końca pomogło. Dalej się wyłącza, ale rzadziej.
ISOPHON
Posty: 592
Rejestracja: 23 lis 2013, 12:57

Re: Sony ps-x60...znowu

#23

Post autor: ISOPHON »

Widać na nim dopiero od dołu, że coś było nie tak. Na płytce zresztą też jest nalot w tym miejscu.
Słabo widać ale sądzę że był przyklejony,bardzo często kondensatory się przykleja/przyklejało podczas produkcji.
Awatar użytkownika
zwy
Posty: 676
Rejestracja: 10 cze 2018, 19:50
Gramofon: Sony PS-X60
Lokalizacja: Kraków

Re: Sony ps-x60...znowu

#24

Post autor: zwy »

Ja tam nie wiem, elektronik stwierdził, że jest wylany, poza tym nie miał już pojemności.

Które z tych napięć są najważniejsze? 13,5V i -13,5V bo idą na drugą płytkę i akurat je można regulować?
Jaka może być tolerancja na nie?
185V mam 197
24V mam 25,5
13,5 jedno i drugie ustawiam jak najbliżej nominału
na neonówce mam 71V i 186V (75 i 172 rysunkowo)
zasilanie.JPG
Awatar użytkownika
zwy
Posty: 676
Rejestracja: 10 cze 2018, 19:50
Gramofon: Sony PS-X60
Lokalizacja: Kraków

Re: Sony ps-x60...znowu

#25

Post autor: zwy »

Ja pierd..e, mam dość. Wymieniłem wszystkie kondensatory na płytce zasilania, bo ten pierwszy nie pomógł. Przedzwoniłem wszystkie kabelki i poprawiłem wszystkie luty na obu płytkach.
Gdzieś mu zanika napięcie i się zatrzymuje. Na filmie widać dokładnie.
https://www.youtube.com/watch?v=RYFdmNU2N9c
Samoczynne przełączenie obrotów z 45 na 33 i wyłączenie repeat jest tylko jak naciśnie się przycisk zasilania.
Jakieś nowe podpowiedzi?

Winda chodzi chyba już dobrze, co?
sbi
Posty: 215
Rejestracja: 01 lut 2016, 20:51

Re: Sony ps-x60...znowu

#26

Post autor: sbi »

Te wyższe napięcia (197V i 25,5V) wynikają z tego, że gdy go produkowano w sieci standardem było 220V, teraz mamy 230V.
Trzeba szukać gdzie indziej takiego zachowania gramofonu.
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4001
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Sony ps-x60...znowu

#27

Post autor: chudy_b »

Mi to nie wygląda na problem z zasilaniem. Raczej z logiką i sterowaniem. Niestety w tym modelu jest to tak popierzone, że pewnie ciężko będzie namierzyć winnego. Przeanalizuj jak działa sterowanie silnikiem.
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6366
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: Sony ps-x60...znowu

#28

Post autor: Regsoft »

zwy pisze:
03 kwie 2020, 20:13
Jakieś nowe podpowiedzi?
Sprawdzałeś mikroprzełączniki pod talerzem? :think:
zwy pisze:
03 kwie 2020, 20:13
Winda chodzi chyba już dobrze, co?
Lepiej :D
Awatar użytkownika
zwy
Posty: 676
Rejestracja: 10 cze 2018, 19:50
Gramofon: Sony PS-X60
Lokalizacja: Kraków

Re: Sony ps-x60...znowu

#29

Post autor: zwy »

Dzięki chłopaki za odzew. Jak nie dam rady, to dostałem namiar na magika w Krakowie.
chudy_b pisze:
03 kwie 2020, 21:24
Mi to nie wygląda na problem z zasilaniem. Raczej z logiką i sterowaniem. Niestety w tym modelu jest to tak popierzone, że pewnie ciężko będzie namierzyć winnego. Przeanalizuj jak działa sterowanie silnikiem.
To gdzie jeszcze mogę dotknąć i coś pomierzyć? Nie przeanalizuję, bo elektronikiem nie jestem.
Regsoft pisze:
03 kwie 2020, 21:47
Sprawdzałeś mikroprzełączniki pod talerzem? :think:
Nie psikałem ich, ale przepstrykałem dość mocno.
Awatar użytkownika
Regsoft
Posty: 6366
Rejestracja: 05 wrz 2015, 17:20

Re: Sony ps-x60...znowu

#30

Post autor: Regsoft »

zwy pisze:
03 kwie 2020, 23:15
Nie psikałem ich, ale przepstrykałem dość mocno.
Jak siadają to trzeba wymienić (kulki się "zacierają" w wyrobionych prowadnicach z tworzywa) ale pstrykanie powinno na chwilę pomagać. Jeśli nie to pewnie nie to ...
ODPOWIEDZ