Kupiłem go na japońskim yahoo, z cłem, kosztami przesyłki nadal cena była bardzo bardzo atrakcyjna
![Uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Nie działała winda, ramię latało na boki bez ładu i składu zanim ustawiało się na początku płyty, obroty się nie stabilizowały.
Kiedy już w końcu doleciał, okazało się, że wizualnie jest bardzo ładny i niestety potwierdziły się wszystkie opisane wady.
Naprawa zajęła w sumie około 15-20 roboczogodzin i polegała na:
Usunięciu starego smaru z osi silnika poruszającego windą i nałożenia nowego białego litowego.
Wymianie wszystkich elektrolitów na nichicony fine gold
Przesmarowanie za pomocą kontaktu do potencjometrów i rozruszanie wszystkich potków regulacyjnych
Strojenie z oscyloskopem zgodnie z serwisówką.
Przeczyszczenie styków wszystkich krańcówek (na szczęście są rozbieralne).
Naprawa zakończyła się sukcesem, gramofon wrócił do pełnej sprawności
![Uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Wizualnie tylko go wyczyściłem i lekko przepolerowałem kilka większych rys na pokrywie - głównie od środka, bo z zewnątrz miała jeszcze oryginalną? folię ochronną pod którą był brak rys
![Uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Musiałem podłączyć masę przez opornik 1k do preampa bo maniek nie lubi układu wyciszania. Możecie napisać czy to dobra wartość opornika? Na 10k pojawiało się lekkie pierdzenie w głośnikach.
Jak to gra? Gra fajnie, choć w stosunku do mojej saby psp-250 nie jest to jakaś kolosalna różnica. To moim zdaniem potwierdza tylko fakt, że gramofon ma po prostu nie przeszkadzać wkładce robić dobrą pracę. Na pewno obroty są stabilniejsze no i w końcu nie trzeba ich co jakiś czas regulować pokrętłem.
To co dla mnie jednak jest ważniejsze to pełna regulacja ramienia łącznie z VTA.
Wrzucam na razie dwa zdjęcia, więcej pewnie się pojawi niebawem
![Uśmiech :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)