Kurczę jak na złość nie mam za dużo czasu aby nad tym dłużej posiedzieć
Odpiąłem slimak z silnika od zebatek i silniczek kreci poprawnie w obie strony. Wygląda jak Dimas mówisz - ta duża zębatka ma straszny opór.
Jak zerkam w serwisowego manuala to trzeba chyba zdjąc ramię , od spodu wtedy wyjąc całe to serwo i zobaczyc co tam sie dzieje.
Obawiam sie tylko żeby mi sie nie rozsypało wszystko (widać wszystkie elementy - tulejki , kulki 3mm na str.28 service manuala) podczas demontażu- no chyba że to juz jest rozsypane i stąd cały problem.
PS-P7X i kilka zgrzytów (fixed)
- mcemsi
- Posty: 731
- Rejestracja: 06 cze 2012, 23:13
- Gramofon: PS-X600 , PS-X555ES
Re: PS-P7X i kilka zgrzytów (fixed)
Ostatnio zmieniony 31 paź 2019, 20:39 przez mcemsi, łącznie zmieniany 1 raz.
- mcemsi
- Posty: 731
- Rejestracja: 06 cze 2012, 23:13
- Gramofon: PS-X600 , PS-X555ES
Re: PS-P7X i kilka zgrzytów (fixed)
OK wygląda że zmartchwychwstał.
Dimas miał 100% racji , zapieczona duża zębatka na tulejce na której ta zębatka jest osadzona.
Nie trzeba w sumie wyjmować ramienia ale:
trzeba odlutować kable od wkładki:
zdjąć białe sprzęgiełko cofające ramię (konieczny długi imbus 1.5mm - zielona strzałka) :
Zdjąć zawleczkę (tu troche było zabawy bo nie mam odpowiedniego narzedzia):
I tu mamy clue problemu - cięzko było zdjąc zębatkę z tej tuleji , trzeba było co nieco pooliwić wokoło ale w końcu się rozruszało i wyszło:
Wyczyścić , nasmarować , złożyć wszystko spowrotem i voila - działa jak powinno
Trochę dziwny w obsłudze jest ten P7X albo ja czegoś nie wiem (lub też cos jeszcze jest nie tak ale z czyms takim da się żyć).
Kiedy ramię wraca do bazy winda jest na dole i tak zostaje.
Przy ponownym włączeniu winda nadal jest na dole więc trzeba wcisnąć Arm Lifter aby poszła do góry - dopiero wtedy jedziemy ramieniem nad płytę , wciskamy Start/Stop i Arm Filter - winda jedzie w dół i słuchamy. Normalne to?
EDIT , OK to chyba tak ma być , na filmiku jest dokładnie tak samo : https://www.youtube.com/watch?v=abngco2_biM
Dimas miał 100% racji , zapieczona duża zębatka na tulejce na której ta zębatka jest osadzona.
Nie trzeba w sumie wyjmować ramienia ale:
trzeba odlutować kable od wkładki:
zdjąć białe sprzęgiełko cofające ramię (konieczny długi imbus 1.5mm - zielona strzałka) :
Zdjąć zawleczkę (tu troche było zabawy bo nie mam odpowiedniego narzedzia):
I tu mamy clue problemu - cięzko było zdjąc zębatkę z tej tuleji , trzeba było co nieco pooliwić wokoło ale w końcu się rozruszało i wyszło:
Wyczyścić , nasmarować , złożyć wszystko spowrotem i voila - działa jak powinno
Trochę dziwny w obsłudze jest ten P7X albo ja czegoś nie wiem (lub też cos jeszcze jest nie tak ale z czyms takim da się żyć).
Kiedy ramię wraca do bazy winda jest na dole i tak zostaje.
Przy ponownym włączeniu winda nadal jest na dole więc trzeba wcisnąć Arm Lifter aby poszła do góry - dopiero wtedy jedziemy ramieniem nad płytę , wciskamy Start/Stop i Arm Filter - winda jedzie w dół i słuchamy. Normalne to?
EDIT , OK to chyba tak ma być , na filmiku jest dokładnie tak samo : https://www.youtube.com/watch?v=abngco2_biM
Ostatnio zmieniony 31 paź 2019, 20:40 przez mcemsi, łącznie zmieniany 4 razy.
- kriss
- Posty: 1218
- Rejestracja: 05 paź 2017, 17:58
- Gramofon: Sony PS-X50
- Dimas
- Posty: 808
- Rejestracja: 25 maja 2015, 12:54
- Gramofon: SONY PS X65
Re: PS-P7X i kilka zgrzytów (fixed)
Gratulacje
Dla sony trochę dziwne ale np w Technics to normalne.
Dlatego napisałem ze mikrostyk nr 1 wyłącza silnik (mikrostyk 1 to jest dolna pozycja ramienia)Trochę dziwny w obsłudze jest ten P7X albo ja czegoś nie wiem (lub też cos jeszcze jest nie tak ale z czyms takim da się żyć).
Kiedy ramię wraca do bazy winda jest na dole i tak zostaje.
Dla sony trochę dziwne ale np w Technics to normalne.
technics sl-1610->shure v15III,yamaha tc-720,ct-710,ca-710,marantz cd54 ->technics SB7
sony ps x65->xl45,V90LPS,yamaha bd s673,yamaha rx a1070,Sony SS X9ED
sony ps x65->xl45,V90LPS,yamaha bd s673,yamaha rx a1070,Sony SS X9ED