Sony PSHX500 – głośna praca silnika

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Sony
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Sony PSHX500 – głośna praca silnika

#16

Post autor: Reymont »

"Obejrzałem filmik kilkukrotnie na słuchawkach aby wyeliminować dźwięki z zewnątrz i aż musiałem odtworzyć coś innego aby sprawdzić czy mam dźwięk z youtube bo na filmiku klienta tylko cisza (wszystkie regulatory głośności na full). Może nie zapisał się dzwięk?"
Bezczelność
Awatar użytkownika
szarabajka
Posty: 5
Rejestracja: 08 sty 2017, 21:08
Gramofon: SONY PS-HX500

Re: Sony PSHX500 – głośna praca silnika

#17

Post autor: szarabajka »

dev pisze: Ewentualnie zrób ekspertyzę na własną rękę...
Polecacie jakieś miejsce w Warszawie i okolicach, żeby sobie zrobić taką diagnozę na własny koszt?
Piotr Zawłocki, Warszawa

SONY PS-HX500, wzmacniacz DIORA WS-4421, kolumny JAMO STUDIO 180
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41523
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Sony PSHX500 – głośna praca silnika

#18

Post autor: Wojtek »

Może Nomos by się podjął?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15114
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Sony PSHX500 – głośna praca silnika

#19

Post autor: darkman »

Ewentualnie zadzwoń do Grubej Nutrii na Mokotowie, piwnica taka zimniakiem pachnąca gdzie świerzop i gryka nigdy nie gościły ale gramofonów przerabiają sporo. Co prawda samych młodziaków tam widziałem, ale kto wie?
Brand mają dość znany i jeśli wystawią pisemną opinię to chyba OK.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10451
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Sony PSHX500 – głośna praca silnika

#20

Post autor: Myszor »

Ja ci powiem co zrobić.
Napisz do centrali sony ale w Japonii.
Napisz że zostałeś spuszczony na drzewo, a sprzęt jest wadliwy i do bani.
Oni się tym przejmą. Robiłem juz tak. Mój przyjaciel pracowal w innej japońskiej corpo i jak ludzie wysyali reklamacje do Japonii to jego Japońce ściagali w Polsce przez miesiące.
ODPOWIEDZ