Zepsuta nakrętka mocowania ramienia w Danielu

[mentos]

Być może to gniazdo i sam headshell sporo już odbiega od stanu początkowego (szczególnie ze naprawiałem trzpień). Uszczelki w ogóle nie miałem ale dopasowałem inna i już koszyk siedzi równo wiec ten temat uznaje za zakończony.

Aktualnie Daniel jest po szlifowaniu i polerce pokrywy, malowaniu okleiny, wymianie igły na nieużywaną, myciu układu napędowego i niektórych części mechanizmu oraz smarowaniu. Prezentuje sie zacnie na szafce.

Automatyczny powrót ramienia wydawało mi sie, ze naprawiłem. Tzn działał do momentu jak nie skręciłem obudowy do końca. Wydaje mi sie ze zamontowana dioda w miejsce żarówki zbyt mocno rozświetla wnętrze. Musze ja lekko zamaskować.

Mam jeszcze problem z elektrostatyką. Wnioskuje to po tym, ze po odtworzeniu plyty słychać zawsze kilka randomowych trzasków mimo ze ramie jest zaparkowane. Tak samo na niektorych płytach mimo braku rys. Wykonałem plyn do mycia plyt jednak z samej wody destylowanej i IPA. Czy brak Fotonalu jest w tym wypadku winowajca? Moze powinienem zakupic plyn konkretnie antystatyczny? Dodam,ze mam w mieszkaniu bardzo sucho. Miernik pokazuje około 35%.

Wielkie dzięki za dotychczasowe wskazówki.

[chudy_b]

zamontowana dioda w miejsce żarówki zbyt mocno rozświetla wnętrze

A dlaczego nie wstawiłeś żarówki? Są łatwo dostępne. Po co kombinować?

Czy brak Fotonalu jest w tym wypadku winowajca?

Wydaje mi się, że tak. Umycie płyt w miksturze o pełnym składzie wyraźnie zmniejsza problem elektryzowania się płyt. Przynajmniej na jakiś czas.

[Kele]

Warto też wymienić to gniazdo mocowania na takie z technicsa.

Ja z kolei mam problem z gniazdem w Danielu. Jeden bolec w gnieździe jest wciśnięty i pewnie brak kontaktu. Cisza w jednym kanale. Zbyszek1982 sugerujesz wymienić gniazdo. możesz dać namiar jakie tu pasuje? Headshell mam technicsa HS-10. Problem jak zdemontować stare gniazdo? Czy trzeba wymontować ramię? Odkręciłem tą śrubkę kontrujących od dołu, ale jak tu piszecie jest to wklejone. U mnie ani drgnie. Boję się zniszczyć ramię. Czy ma ktoś jakąś sugestię?

[chudy_b]

Poczytaj ten temat:

http://www.audiostereo.pl/polski-gramof ... e__st__390

Gniazdo musi dać się zdemontować. Uważaj na przewody, bo jesli je pozrywasz to możesz mieć mały problem.

[mentos]

A dlaczego nie wstawiłeś żarówki? Są łatwo dostępne. Po co kombinować?

Sklep elektroniczny w moim mieście ostatnio sprzedaje wyłącznie żarówki ledowe i baterie. Wszystko zamawiam przez internet. Dioda była pod ręka i jak sie okazuje nie ona jest problemem a to, ze przy ostatecznym montażu lekko przestawiłem na śrubach plastik w którym siedzi ta dioda. Teraz śmiga aż milo, nie trzeba gonić do gramofonu żeby nacisnąć stop.

Jeden bolec w gnieździe jest wciśnięty i pewnie brak kontaktu.

U mnie tez jeden bolec jest wyraźnie wciśnięty ale wkładka dość mocno dociska wszystkie i kontakt jest.
Gniazdo na pewno wyjdzie ale potrzebna jest siła zrywająca przewody Przerobiłem to u siebie.
Czy ktoś orientuje się czy można gdzieś dostać przewody do ramienia? Przydałaby mi sie z 2cm dłuższe zeby lepiej do przedwzmacniacza sięgały.

[chudy_b]

Czy ktoś orientuje się czy można gdzieś dostać przewody do ramienia? Przydałaby mi sie z 2cm dłuższe zeby lepiej do przedwzmacniacza sięgały.

Masz przedwzmacniacz wbudowany w obudowę gramofonu? Na forum jest temat o wymianie przewodów w ramieniu. Są tam wymienione różne źródła pozyskania przewodów.

[mentos]

Masz przedwzmacniacz wbudowany w obudowę gramofonu?

Tak. Zamontowałem go pod wewnętrznym ramieniem (ramieniem z ta siatka od powrotu ramienia po zakończeniu płyty). Nagwintowałem 3 otwory w blaszce i przykręciłem na śruby M3. Jeśli kogoś interesują szczegóły to mogę zrobić zdjęcie przy okazji rozkręcania gramofonu.