Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Unitra Fonica
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41619
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#31

Post autor: Wojtek »

wesh pisze:Przewodu uziemienia niestety nie ma. Wiem, że uziemienie ramienia jest podłączone do masy lewego i prawego kanału(wszystko razem).
No to innymi słowy już wiesz gdzie leży problem. Źle zrobione okablowanie.
wesh pisze:(wzmacniacz wykluczyłem, gdyż po podłączeniu np. Odtwarzacza CD(Pioneer PD-S501) burczenie nie występuje.
Tyle że odtwarzacz CD to nie gramofon, a gramofon w sensie podłączeniowym ma swoją własną specyfikę.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#32

Post autor: wesh »

Czyli Panowie inżynierowie z Unitry nie wiedzieli jak poprawnie uziemić gramofon... Gdyż to jest rozwiązanie fabryczne. Rozumiem, że odtwarzacz to nie gramofon, być może powinienem podłączyć go pod inny wzmacniacz i wtedy snuć wnioski. Cóż... przyczyn może być milion. :(
Kiedyś byłem u kumpla, miał podłączonego Bernarda gs 434 pod wzmacniacz technicsa(nie pamiętam modelu) również tylko na czinczach. Tam panowała absolutna cisza, w porównaniu z moim.
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#33

Post autor: Kocewicz »

Wojtek pisze:Źle zrobione okablowanie.
Bez przesady. To, że po audiofilsku należy rozdzielać, nie znaczy że zawsze jest to wymagane. Wzmacniacz i tak potem łączy te wszystkie masy. Jeśli nic nie było tam grzebane, to nie ma potrzeby "ulepszania".
Ja bym proponował sprawdzić połączenie wkładki z przewodami, czy wszystko jest tak, jak należy. Jeśli masa gramofonu, czyli całej elektroniki i elementów mechanicznych, nie jest podłączona do masy biegnącej do wtyków RCA, to wypadałoby oddzielną żyłą połączyć masy gramofonu i wzmacniacza.
wesh pisze:Panowie inżynierowie z Unitry
Unitra to nie był zakład pracy, żeby zatrudniać inżynierów ;) W tym przypadku inżynierowie z "Foniki".
Are you Shure?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41619
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#34

Post autor: Wojtek »

Kocewicz pisze:Bez przesady. To, że po audiofilsku należy rozdzielać, nie znaczy że zawsze jest to wymagane.
Pewnie, ale gdyby było zrobione dobrze, to raczej nie gadalibyśmy tutaj o problemie :)
Kocewicz pisze:Jeśli masa gramofonu, czyli całej elektroniki i elementów mechanicznych, nie jest podłączona do masy biegnącej do wtyków RCA, to wypadałoby oddzielną żyłą połączyć masy gramofonu i wzmacniacza.
Czyli "bez przesady", ale jednak wypadałoby to zrobić ;) To ma sens, fakt.
wesh pisze:Cóż... przyczyn może być milion. :(
Nie, chyba że wg Ciebie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#35

Post autor: eenneell »

iiiiiiiiiiiiiii!
Listwa z filtrem załatwi sprawę :mrgreen:
W dobie USB wszystko można zwalić na "jakimśtakich inżynierow" :mrgreen:
A skąd się biorą "buczące" Duale, Technicsy, Philipsy itd.... :?:
Coś "inżynierka" im nie wyszła :?:


To po co takie "starowizny" polecać :?: :!:
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#36

Post autor: Kocewicz »

Wojtek pisze: Czyli "bez przesady", ale jednak wypadałoby to zrobić ;) To ma sens, fakt.
Co innego połączenia wewnątrz, a pociągnięcie żyły z jednej obudowy do drugiej. Nie nazwałbym tego "źle zrobionym okablowaniem", chyba że miałeś na myśli właśnie brak podłączenia tej masy gramofonu.
Are you Shure?
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Re: Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#37

Post autor: wesh »

Co do "miliona przyczyn...", Wojtku -ok, niech będzie kilka. ;)
Sprawdzę uziemienie obudowy i zajrzę do środka, czy może coś się nie odlutowało. W końcu sprzęt ma 24 lata...
Dziękuję za dotychczasową pomoc ;)
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Re: Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#38

Post autor: wesh »

Ok, pobawiłem się trochę. Mianowicie: odseparowałem uziemienie ramienia i elektroniki od masy kanałów, wyprowadziłem dla nich oddzielny przewód. Przewody sygnałowe biegną oddzielnie, a uziemienie reszty oddzielnie, i tę resztę podłączyłem do obudowy wzmacniacza- nastąpiła diametralna poprawa, jest dużo, dużo lepiej. :) Dziękuję wszystkim za pomoc! :)
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41619
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#39

Post autor: Wojtek »

Kocewicz pisze:chyba że miałeś na myśli właśnie brak podłączenia tej masy gramofonu.
Tak jest :)
wesh pisze:Mianowicie: odseparowałem uziemienie ramienia i elektroniki od masy kanałów, wyprowadziłem dla nich oddzielny przewód. Przewody sygnałowe biegną oddzielnie, a uziemienie reszty oddzielnie, i tę resztę podłączyłem do obudowy wzmacniacza- nastąpiła diametralna poprawa, jest dużo, dużo lepiej. :)
W końcu jest porządnie i problemu nie ma. Brawo :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Re: Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#40

Post autor: wesh »

Dzięki;)
Burczenie pojawia się tylko przy podłączeniu gramofonu do prądu i nasila się wraz ze zbliżaniem igły w kierunku silnika i transformatora. Czyli mam przyczynę przez którą jednak ciągle coś słychać. Ale mówi się trudno... I tak mój GS brzmi dużo lepiej. To co jest- da się znieść:)
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#41

Post autor: Kocewicz »

Jak już umiesz kombinować, to zobacz czy nie da się talerza podpiąć do masy gramofonu, bo z tego co piszesz, to nie jest "umaszony". Musi być przewodnictwo na styku łożysko - podtalerzyk - talerz, można wtedy pomyśleć o podłączeniu łożyska do masy.
Are you Shure?
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Re: Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#42

Post autor: wesh »

Hm, z tego co widzę łożysko jest "wbite" w plastikową obudowę... za czym idzie obudowane z każdej strony i nie bardzo wiem w którym miejscu podłączyć jego uziemienie.
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Re: Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#43

Post autor: wesh »

Jak myślicie, wyciągnięcie transformatora poza obudowę, dałoby jakiś efekt...?
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#44

Post autor: Kocewicz »

Wystarczy jakoś zaekranować :) Ekran dobry na wszystko :D
Are you Shure?
Awatar użytkownika
wesh
Posty: 277
Rejestracja: 22 lis 2012, 00:13

Re: Unitra Fonica gs 464 - pare pytań na start

#45

Post autor: wesh »

hm, tylko jaaaak?:)
Nie lubię odkurzać!
...chyba, że półkę z płytami.
ODPOWIEDZ