Zmodyfikowany GS 438 Bernard

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Unitra Fonica
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Avarice
Posty: 94
Rejestracja: 31 gru 2023, 16:53
Gramofon: WG-264

Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#1

Post autor: Avarice »

Ktoś miał pomysł i czas.

Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41657
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#2

Post autor: Wojtek »

Fajne bajery!

- zdalne sterowanie
- diody informujące z daleka/w ciemności o aktualnym statusie funkcji
- licznik czasu odtwarzania (rozdzielczość 1s)
- kwarcowa stabilizacja napędu paskowego
- sprzężenie załączania napędu z opadaniem windy
- wywalona regulacja pitch, przerobiona na regulację balansu sygnału wychodzącego z wkładki (?)

Ta ostatnia zmiana jest jak dla mnie najbardziej kontrowersyjna. Rozumiem że sprzężenie regulacji pitch z dosztukowanym kwarcem mogło już nie był łatwe, ale balans sygnału wychodzącego z wkładki? Innymi słowy sygnał z ramienia musi dodatkowo przez coś przechodzić by to było możliwe.
Wbudowany preamp? Jakiś kontroler?

Licznik czasu odtwarzania - nieidealny moim zdaniem, bo jest oparty o stan "opuszczone ramię", a nie o to czy na wkładkę idzie jakiś sygnał. A skoro już wiemy że sygnał z wkładki przez coś przechodzi to pokusiłbym się o krok dalej by licznik czasu był sprzężony z tym ile czasu igła faktycznie odtwarza muzykę, bo tak to mamy przekłamanie wynikające z czasu na opuszczenie ramienia windą (m.in.).

Tak czy siak, jestem pod wrażeniem.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Avarice
Posty: 94
Rejestracja: 31 gru 2023, 16:53
Gramofon: WG-264

Re: Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#3

Post autor: Avarice »

Poszukałem: https://forum.audio.com.pl/topic/96216- ... ent=634301
Stabilizacja obrotów jest oparta na stałej kontroli obrotów talerza.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41657
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#4

Post autor: Wojtek »

Avarice pisze:
22 lut 2024, 11:37
Stabilizacja obrotów jest oparta na stałej kontroli obrotów talerza.
Opisał to na filmiku. Nie wiem czy musiał zastosować jakiś inny silnik czy po prostu sterownik kontroluje pracę oryginalnego silnika poprzez regulację prądu.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
zelazny
Posty: 4600
Rejestracja: 16 sie 2011, 21:00

Re: Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#5

Post autor: zelazny »

Spoko, w luxmanie chciałbym mieć możliwość wyłączenia lampki. Jakiś mały przycisk obok.
Żeby wyłączyć, muszę wyjąć ją z gniazda.
Awatar użytkownika
Avarice
Posty: 94
Rejestracja: 31 gru 2023, 16:53
Gramofon: WG-264

Re: Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#6

Post autor: Avarice »

Tym potencjometrem można by zrobić regulację jasności świecenia wyświetlacza i diodek, zamiast balansu.
Stefan_AN
Posty: 4
Rejestracja: 22 lut 2024, 15:02

Re: Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#7

Post autor: Stefan_AN »

Cześć wszystkim :-)

Trafiłem na ten wątek, bo w statystykach mojego filmu pojawił się ten adres.
Dziękuję za zainteresowanie :-).

Co do potencjometru - rzeczywiście trochę na siłę szukałem dla niego zastosowania.
W oryginale, sygnał wychodzi wprost z wkładki na kabel. To trochę niewygodne rozwiązanie. Zainstalowałem dwa gniazda cinch, a obok wywierciłem otwór i dodałem dwupozycyjny (wciskany) przełącznik. W jednej pozycji sygnał idzie bezpośrednio z wkładki na gniazda. W drugiej pozycji sygnał z wkładki idzie przez przedwzmacniacz.
Ale przedwzmacniacz ma charakterystykę liniową (bez korekcji). Chodziło mi o to, żeby bez względu na pozycję przełącznika sygnał mógł być podawany na to samo wejście (phono) wzmacniacza, który ma odpowiednią charakterystykę przejściową.
Wzmocnienie przedwzmacniacza jest niewielkie, ale powyżej jedności. Dobrałem je tak, żeby poziom głośności na wyjściu z wzmacniacza był taki sam dla wejścia phono jak dla innych wejść (np. CD).
Być może to jest wada mojego wzmacniacza, ale dla wejścia phono miałem trochę słabszy sygnał i po zmianie wejścia musiałem trochę zmieniać poziom głośności.
Potencjometr jest podłączony do wyjścia przedwzmacniacza. Oba końce potencjometru do wyjść, a suwak do masy.

Co do jasności wyświetlacza - jest czujnik zewnętrznego oświetlenia i jasność jest regulowana automatycznie.

Co do licznika czasu. To jest wersja prototypowa. W sumie nie wiedziałem czy to wyjdzie. Zależało mi na sprawdzeniu czy ta stabilizacja zadziała.
Potem dokładałem kolejne moduły.
Teraz zrobiłbym to na mikrokontrolerze i wtedy czas pracy igły mógłby być sumowany i zapisywany w epromie mikrokontrolera.

Co do odczytywania czasu pracy igły przez badanie sygnału - w innym projekcie (https://www.youtube.com/watch?v=xZ-AF9hVrx8) - w tym cyfrowym magnetofonie - zrobiłem funkcję automatycznego dzielenia nagrania na utwory, przez badanie sygnału z wkładki. I to działa tak sobie. Jeśli układ jest za czuły, to reaguje na zakłócenia, jeśli za mało czuły, to nie wychwytuje cichych partii utworów.

Raczej zrobiłbym na mikrokontrolerze programowalny (ustawiany dla konkretnego urządzenia) czas na podnoszenie/opadanie igły, który automatycznie korygowałby mierzony czas pracy.
Ale z drugiej strony - jeśli czas odtwarzania płyty jest około 20 min, a czas opadania 2 sekundy, to czy jest sens się tym zajmować?
Awatar użytkownika
Avarice
Posty: 94
Rejestracja: 31 gru 2023, 16:53
Gramofon: WG-264

Re: Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#8

Post autor: Avarice »

Gratuluję pomysłu i wykonania. Życzę pomyślnych kolejnych realizacji.
Stefan_AN
Posty: 4
Rejestracja: 22 lut 2024, 15:02

Re: Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#9

Post autor: Stefan_AN »

Dziękuję :-)
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41657
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#10

Post autor: Wojtek »

Stefan_AN pisze:
22 lut 2024, 15:09
Być może to jest wada mojego wzmacniacza, ale dla wejścia phono miałem trochę słabszy sygnał i po zmianie wejścia musiałem trochę zmieniać poziom głośności.
To całkiem normalna właściwość chyba wszystkich przedwzmacniaczy gramofonowych. Wiadomo że można podbijać gain i próbować to jakoś wyrównać, ale zakładam że to też jest jednak pewien kompromis, a nie że tylko plusy.
Stefan_AN pisze:
22 lut 2024, 15:09
Ale z drugiej strony - jeśli czas odtwarzania płyty jest około 20 min, a czas opadania 2 sekundy, to czy jest sens się tym zajmować?
W sumie nie :D
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Stefan_AN
Posty: 4
Rejestracja: 22 lut 2024, 15:02

Re: Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#11

Post autor: Stefan_AN »

Ponieważ miałem kilka pytań, jak to zostało zrobione, opublikowałem film z wnętrza jednej z wersji przejściowych:
https://youtu.be/GsrOXy86N-k

I jeszcze test stabilizatorów:
https://youtu.be/9p6X5m2MDHo
Stefan_AN
Posty: 4
Rejestracja: 22 lut 2024, 15:02

Re: Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#12

Post autor: Stefan_AN »

Osoby zainteresowane samodzielnym zbudowaniem kwarcowej stabilizacji obrotów talerza we własnym gramofonie zapraszam do obejrzenia:
https://youtu.be/6Yrszzx0uUM
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41657
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zmodyfikowany GS 438 Bernard

#13

Post autor: Wojtek »

Dzięki za podzielenie się! :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ