Jaki polski gramofon?

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Unitra Fonica
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15126
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Jaki polski gramofon?

#16

Post autor: darkman »

kaf pisze:
30 lis 2017, 10:15
Mówiąc inaczej - tyle w tym prawdy co
Znaczy w czym? Możesz się podeprzeć jakimiś miarodajnymi źródłami? Czy tylko tak z głowy?
kaf pisze:
30 lis 2017, 10:15
Jesli brać to tylko G601A deck
Z jakim zatem ramieniem? Może odwrócę ciężar gatunkowy pytania.
kaf pisze:
30 lis 2017, 10:15
że Daniel to klon Telefunkena S600.
Nie spotkałem się z taką opinią. Choć być może jakaś inspiracja legła u podstaw projektowania Daniela.

Myślę, że kolega Plus12@ mógłby wspomóc wiedzę dotyczącą wzmiankowanego ramienia, a i Daniela zapewne. (BTW, autor znakomitych informacji dotyczących niuansów projektowych wkładek Mf itp, wszystko z autopsji i tamtych lat).
Jeśli tylko da się namówić.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41547
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Jaki polski gramofon?

#17

Post autor: Wojtek »

dale pisze:
30 lis 2017, 10:33
Np. jakieś MC jest sens zakładać, biorąc pod uwagę jedynie masę i podatność takiej wkładki?
Ty tak poważnie? To jeszcze nostalgia czy już wariactwo? :morda:

Lekkie/miękkie MC LO pewnie można by powiesić.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2392
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Jaki polski gramofon?

#18

Post autor: dale »

Z jednej strony nostalgia z drugiej odrobina szaleństwa :) A poważniej mówiąc, staram się określić gdzie kończy się jedno a zaczyna drugie.
Ale z Twojej wypowiedzi wnioskuję że granica została przekroczona :).
Awatar użytkownika
kaf
Posty: 373
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jaki polski gramofon?

#19

Post autor: kaf »

darkman pisze:
30 lis 2017, 10:42
Znaczy w czym? Możesz się podeprzeć jakimiś miarodajnymi źródłami? Czy tylko tak z głowy?
Sam wysnułeś tezę, do której ciężko się odnieść, bo klon musi mieć swój pierwotny odpowiednik. Nie podałeś modelu ramienia ani tym bardziej zdjęcia...... Przy czym trzeba odróżnić "klon" od "inspiracji". Sprecyzuj swoje twierdzenie to rozmowa będzie się toczyła dalej, bo chwilowo brak pełnych danych.

Natomiast "mit mikro seiki" nie wiem skąd się wziął, fakt jest taki, że ramię w G601A to ramię R2 prod. ŁZR i jeden z jego konstruktorów ciągle żyje i się do niego przyznaje :]
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3784
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Re: Jaki polski gramofon?

#20

Post autor: Obywatel »

dale pisze:
30 lis 2017, 13:20
Z jednej strony nostalgia z drugiej odrobina szaleństwa :) A poważniej mówiąc, staram się określić gdzie kończy się jedno a zaczyna drugie.
Ale z Twojej wypowiedzi wnioskuję że granica została przekroczona :).
Jeżeli gramofon jest na tip-top, tzn. trzyma obroty oraz ma poprawną geometrię i łożyskowanie ramienia, to górną granicą rozsądku jest poziom AT-100.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
arturromarr
Posty: 134
Rejestracja: 09 sie 2012, 22:53
Lokalizacja: Łódź

Re: Jaki polski gramofon?

#21

Post autor: arturromarr »

kaf pisze:
30 lis 2017, 10:15
Z polskich gramofonów, odrzuciłbym Daniela, ze względu na automatykę
Mi się wydaje , że przy sprzęcie tak wiekowym jak rodzime gramofony sprawa ma się podobnie jak przy zakupie starego auta. Bardziej może mieć znaczenie jak był używany konkretny egzemplarz, niż sam model.
Ja mam właśnie Daniela, od kilku lat intensywnie użytkuję i praktycznie bez problemu. Jedyny mankament to że kilka minut ustalają się obroty jeśli nie chcę korygować potencjometrami na obudowie. Delikatnie spowalnia po włączeniu i co prawda można łatwo ustawić, ale trzeba było by potem wrócić ustawienie więc wolę poczekać.
Tutaj ktoś chyba podziela moje subiektywne spojrzenie:
http://phono-lab.blogspot.com/2015/02/r ... -2015.html
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3784
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Re: Jaki polski gramofon?

#22

Post autor: Obywatel »

arturromarr pisze:
30 lis 2017, 20:55
Jedyny mankament to że kilka minut ustalają się obroty jeśli nie chcę korygować potencjometrami na obudowie. Delikatnie spowalnia po włączeniu i co prawda można łatwo ustawić, ale trzeba było by potem wrócić ustawienie więc wolę poczekać.
To samo miałem z Fryderykiem. Miałem wrażenie, że problem nie tkwił w samym silniku lecz gdzieś głębiej w elektronice gramofonu bo pomagało włączenie go 15 minut przed odpaleniem płyty (bez włączania silnika) i po takim wstępnym rozgrzaniu obroty nie wymagały już korekty.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15126
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Jaki polski gramofon?

#23

Post autor: darkman »

arturromarr pisze:
30 lis 2017, 20:55
Mi się wydaje , że przy sprzęcie tak wiekowym jak rodzime gramofony sprawa ma się podobnie jak przy zakupie starego auta. Bardziej może mieć znaczenie jak był używany konkretny egzemplarz, niż sam model.
Ja mam właśnie Daniela, od kilku lat intensywnie użytkuję i praktycznie bez problemu.
Takie i moje zdanie. Zresztą sensowny serwis załatwia sprawę. A warto ocalić te wiekowe już konstrukcje.
Inna sprawa to jw Obywatel zeznał, czasem nakłady mogą przekroczyć poziom akceptacji (cena nakładów/jakość finalna), jednak moim zdaniem ma to sens przy pewnej atencji dla samego modelu.
Fajnie, że są ludzie którzy dbają o te modele i nie odsądzają ich od czci i wiary.
Daniel, rzecz oczywista to również model godny polecenia w tym wątku.
Awatar użytkownika
kaf
Posty: 373
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jaki polski gramofon?

#24

Post autor: kaf »

arturromarr pisze:
30 lis 2017, 20:55
Tutaj ktoś chyba podziela moje subiektywne spojrzenie:
http://phono-lab.blogspot.com/2015/02/r ... -2015.html
Fajne zestawienie, chociaż niektóre opinie są dosyć dziwne.
arturromarr pisze:
30 lis 2017, 20:55
Jedyny mankament to że kilka minut ustalają się obroty jeśli nie chcę korygować potencjometrami na obudowie.
Jak dobrze pamiętam to instrukcja podaje czas 3 albo 5 minut, po którym można ustawiać obroty. 15 minut to stanowczo za długo. Elektronika gdzieś niedomaga, za duży dryft termiczny - albo cały zasilacz albo wzorzec napięcia odniesienia wymaga przeglądu.
arturromarr pisze:
30 lis 2017, 20:55
Mi się wydaje , że przy sprzęcie tak wiekowym jak rodzime gramofony sprawa ma się podobnie jak przy zakupie starego auta. Bardziej może mieć znaczenie jak był używany konkretny egzemplarz, niż sam model.
To prawda - w wielu polskich gramofonach główne podzespoły są wręcz takie same, zasada działania tym bardziej, więc bardziej niż bebechy, decyduje tutaj poziom utrzymania egzemplarza, który wbrew pozorom nie jest taki wysoki w egzemplarzach z drugiej ręki. To że kręci talerz i ramię się przesuwa, nie znaczy że sprzęt w pełni sprawny.
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2392
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Jaki polski gramofon?

#25

Post autor: dale »

Wszystko OK, ale jak to się ma do stwierdzenia że igła klasy AT 100 to maks co ma sens do Daniela? A jak założę shure97ex albo at440 ml to znaczy że niedoskonałości obrotów czy ustawienia ramienia sprawią że dźwięk z tych wkładek będzie taki sam jak przy wkładkach klasy AT 100 ?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41547
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Jaki polski gramofon?

#26

Post autor: Wojtek »

dale pisze:
01 gru 2017, 10:11
Wszystko OK, ale jak to się ma do stwierdzenia że igła klasy AT 100 to maks co ma sens do Daniela?
Taki że cokolwiek wyżej (no, może ponad AT120) to przerost formy nad treścią czy też sztuka dla sztuki.
dale pisze:
01 gru 2017, 10:11
A jak założę shure97ex albo at440 ml to znaczy że niedoskonałości obrotów czy ustawienia ramienia sprawią że dźwięk z tych wkładek będzie taki sam jak przy wkładkach klasy AT 100 ?
Nie, to tak nie działa.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
kaf
Posty: 373
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Jaki polski gramofon?

#27

Post autor: kaf »

Więcej niż AT120 nie warto dawać. Choć znam przypadki że do Adama bez regulacji styczności zakładano shure 97xe :D
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15126
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Jaki polski gramofon?

#28

Post autor: darkman »

kaf pisze:
01 gru 2017, 12:20
Więcej niż AT120 nie warto dawać. Choć znam przypadki że do Adama bez regulacji styczności zakładano shure 97xe :D
AT120 to naked diamond ze szlifem eliptycznym.
M97xE to zwykły szlif eliptyczny. Zatem nic w tym szokującego.
Doczytaj trochę więcej
kaf pisze:
30 lis 2017, 14:25
to rozmowa będzie się toczyła dalej,
bo
kaf pisze:
30 lis 2017, 14:25
chwilowo brak pełnych danych.
;)

a.. i nie zamieściłeś zdjęć :lol:
ODPOWIEDZ