Adam GS 424

[Wojtek]

A tak przy okazji, czy są na forum osoby, które trudnią się naprawą sprzętu elektronicznego ze specjalizacją w gramofonach?

Jasne.

[Obywatel]

A kto taki konkretnie

[Wojtek]

Stary, przecież nie będę Tobie wskazywał ludzi palcami, tym bardziej że nie wiem o co konkretnie chodzi.
Jak masz jakiś problem to opisz go na forum, powiedz że jesteś w stanie komuś zapłacić za naprawę i ktoś się może zgłosi.

[jackson_hill]

Jeśli nie miałeś do czynienia z elektroniką i mechaniką precyzyjną i jeśli nie traktujesz tego gramofonu ćwiczebnie, to lepiej nie grzeb w nim, tylko oddaj komuś, kto się na tym zna.

No nie miałem do czynienia i w elektryce tylko lutuję i zakładam gniazdka. Napisałem do jednego sklepu serwisu G..a.pl, ale cisza. Macie pomysł do kogo jeszcze się zgłosić? Namierzyłem jeszcze firmę Nomos Artur Ciuba - widziałem tu jakieś ślady tego nazwiska..


edit: Dostałem pierwszą wycenę - 300-500 pln ... nie warto. Można coś z tym sprzętem zrobić, jeśli nie naprawić? Szkoda pudełka, choćby ze względu na nieruszany środek :/

[Wojtek]

Napisałem do jednego sklepu serwisu G..a.pl, ale cisza.

Po co cenzurujesz?

edit: Dostałem pierwszą wycenę - 300-500 pln ... nie warto.

Od Nomosa czy skąd?

Można coś z tym sprzętem zrobić, jeśli nie naprawić? Szkoda pudełka, choćby ze względu na nieruszany środek :/

Sprzedać?

[andre]

Eee tam zaraz tam sprzedać Myślę ze z naprawą tak zle nie będzie .

[Obywatel]

Źle nie będzie pod warunkiem, że oddasz komuś kto siedzi w gramofonach, a nie jakiemuś kowalowi. Natomiast pierwsza opcja może kosztować. Z drugiej strony jak sprzedasz i kupisz coś innego, to nowy nabytek też może wymagać drobnych napraw / konserwacji.

Pomysł ze sprzedażą Adama jest o tyle dobry, że one rewelacyjnie trzymają cenę więc nawet uszkodzony ale za to ładnie utrzymany egzemplarz można dobrze sprzedać.

Niestety jak się samemu nie jest nastawionym na majsterkowanie, to lepiej kupić od renomowanego handlarza, który konserwuje i kalibruje sprzęty przed sprzedażą i daje na nie gwarancję. Wiadomo, że będzie drożej niż od osoby prywatnej, ale możesz liczyć, że sprzęt będzie działał.

[vinylpiotrek]

Ale zawsze można kupić coś co w razie czego będzie prostsze w naprawie.
Żeby sie brać za Adama, nie wystarczy "siedziec" w gramofonach.
Naprawiałem z sukcesami Garrardy, BSR, Collaro, B&O, Lenco, starsze Foniki, a przy Adamię wymiękłem.

[Obywatel]

Rzeczywiście Adam jest chyba zupełnie niepodobny do innych gramofonów Foniki. W innych gramofonach często widać analogie, typu taki sam talerz we Fryderyku i w Danielu. A Adam to zupełnie insza inszość nie mająca cech wspólnych z innymi polskimi gramofonami. Jako jedyny miał też chyba napęd bezpośredni. W każdym razie jego ceny są dla mnie fenomenem. Jest droższy niż moim zdaniem lepszy Daniel.

[andre]

Ale tak naprawdę to najprostszy z polskich gramofonów i łatwy w naprawie pod warunkiem ze posiada się podzespoły ;-(

[zbyszek1982]

pod warunkiem ze posiada się podzespoły

Wtedy to wszystko jest proste w naprawie.

[Winters]

Ale tak naprawdę to najprostszy z polskich gramofonów i łatwy w naprawie pod warunkiem ze posiada się podzespoły ;-(

Oj nie!

G600f miliard razy prostszy, G601f także.

[jackson_hill]

Dostałem drugą wycenę, na takie same pieniądze, co dla mnie nie jest do końca opłacalne, bo nawet nie wiem, czy słuchanie z czarnego krążka jest dla mnie. Chciałbym jak najmniej inwestować w coś czego nie jestem pewien. Dostałem ofertę odkupu i wymiany sprzętu za rozliczeniem i nad tą opcją się teraz zastanawiam, czy warto.

[vinylpiotrek]

Ale kompletnych zespołów cewek jako części zamiennych nie sposób dostać i raczej się nic w tej kwestii nie zmieni.
W G-600f , G-601, G600B newralgiczne podzespoły są albo łatwe w regeneracji albo można jest pozyskac z fonikowskich gramofonów Lo-Fi "Maestro", których nadal bez problemu można kupić poniżej 20 zł za egzemplarz.

[Wojtek]

jackson_hill:
Opyl Adama, kup coś sprawnego do 2-3 stów, przekonasz się czy to dla Ciebie czy nie