Gramofon Daniel - pytania i porady

[Obywatel]

AT 440ML

Doprowadzony do ładu przez http://naprawagramofonow.pl/ spokojnie może współpracować z wkładką tej klasy.

[chudy_b]

układ który odłącza/tłumi sygnał z wkładki po zatrzymaniu gramofonu. Czy Wy to odłączaliście czy pozostawialiście? Pytam ponieważ są dwie szkoły

No są dwie szkoły. Zwolennicy "czystego" toru ten układ wywalają. Ja go zostawiłem. Fajnie działa, podoba mi się jego płynne załączanie. Za to w części egzemplarzy występują wpięte w szereg z wkładką kondensatory których sensu nie widzę. Te kondensatory bym wywalił.

[dale]

No właśnie tam kolejka jest straszliwa, ale najpierw trzeba pokrywę i plintę zrobić by potem nie otwierać gramofonu. Dlatego, zobaczę w jakim stanie przyjdzie i ostatecznie zdecyduję czy tam pojedzie czy nie - jeśli tak, to kolejkę zaklepie, drewno będę robił i czekał cierpliwie. Zaś jeśli postanowię samemu się uporać z problemem, będę kombinował.

[janjan]

Oświećcie ciemnego posiadacza Daniela.Jeżeli po opuszczeniu ramenia w pierwszej sekundzie (już po zetknięciu się igły z płytą) nic nie slychać i dopiero po sekundzie dzwięk się "rozgłaśnia" do prawidlowego ustawienia glośności, to jest O.K ? Czy raczej jest to nieprawidlowość,nie wiem np.lutowanie do poprawki?

[chudy_b]

dopiero po sekundzie dzwięk się "rozgłaśnia" do prawidlowego ustawienia glośności, to jest O.K ?

Jest OK. Tak właśnie działa układ wyciszania.

[Obywatel]

Dzięki temu nie słychać nieprzyjemnego pyknięcia kiedy igła wpada w rowek.

[janjan]

No właśnie UKLAD WYCISZANIA stąd wzięły się moje wątpliwości .Bdyby ten układ nazywał się UKŁADEM PODGLAŚNIANIA pewnie nikt by nie mial wątpliwości.Ale fajnie ,że (jak zwal tak zwał ) wszystko O>K.

[chudy_b]

No jednak układ wyciszania. Bez niego słyszałbyś wkładkę cały czas włącznie z trzaskami przy opadaniu igły na płytę, czy przy czyszczeniu igły na podstawce spoczynkowej. Układ wycisza wkładkę gdy nie jest potrzebne by działała. Niczego nie podgłaśnia. W Danielu dodatkowo robi to płynnie. W wiekszości gramofonów działa to skokowo.

Pewnie się zaskoczysz, ale pokrętło głośności we wzmacniaczu też tak naprawdę sluży do ściszania, a nie podgłaśniania

[Wojtek]

AT 440ML

Doprowadzony do ładu przez http://naprawagramofonow.pl/ spokojnie może współpracować z wkładką tej klasy.

Chyba nie wiesz o czym piszesz. W ramach remontu wymienia się fabryczne ramię na inne czy jak?

[janjan]

Pewnie się zaskoczysz, ale pokrętło głośności we wzmacniaczu też tak naprawdę sluży do ściszania, a nie podgłaśniania ;

Jest dokladnie jak piszesz.ale trzeba też zauważyć ,że aby ściszyć to trzeba wpierw podgłośnić I odwrotnie oczywiście też to działa.A już tak poważnie to fajnie że Daniel TO ma. I z czystej ciekawości -który z polskich adapterów jeszcze posiada podobną funkcję???Może sztandarowy ADAM do kupna którego się przymierzam??

[janjan]

Masz cały temat Obywatela@ o tych wkładkach i igłach. Bardzo dobrze opracowany. Perełka na forum wręcz.

Jest ,jest czytałem już dawno temu.Tylko ,że nic o tym"grzybku" Obywatel pisał coś pare odpowiedzi wyżej ,to może zauważył moje fotki z MF 102 z dziwną końcówką?? I chyba nie ma na tym forum nikogo kto by się lepiej znał na polskich iglach jak On właśnie.tak więc jedyna szansa w Nim ,że wyjaśni potomnym co to i po co?

[dale]

AT 440ML

Doprowadzony do ładu przez http://naprawagramofonow.pl/ spokojnie może współpracować z wkładką tej klasy.

Chyba nie wiesz o czym piszesz. W ramach remontu wymienia się fabryczne ramię na inne czy jak?

Wojtku, jeśli to nie problem, mógłbyś rozwinąć myśl? Bo z Twojej wypowiedzi zrozumiałem że ramię może nie do końca dobrze współpracować z wkładką. Może podpowiesz, do jakiego rodzaju wkładek to ramię jest przystosowane?

[Obywatel]

Chyba nie wiesz o czym piszesz. W ramach remontu wymienia się fabryczne ramię na inne czy jak?

Jeśli geometria i łożyskowanie jest poprawne, a okablowanie wymienione, to nie widzę przeszkód żeby powiesić lepszą wkładkę niż sakramentalne AT-95.

Jest ,jest czytałem już dawno temu.Tylko ,że nic o tym"grzybku" Obywatel pisał coś pare odpowiedzi wyżej ,to może zauważył moje fotki z MF 102 z dziwną końcówką??

W mojej Mf-102 też jest ten plastikowy "grzybek". Szczerze mówiąc dopiero teraz zwróciłem na niego uwagę. Igła normalnie wchodzi do wkładki i ten plastik w niczym nie przeszkadza. Jaki jest jego sens - nie wiem. W ogóle bym sobie tym nie zawracał głowy.

[Wojtek]

Wojtku, jeśli to nie problem, mógłbyś rozwinąć myśl? Bo z Twojej wypowiedzi zrozumiałem że ramię może nie do końca dobrze współpracować z wkładką. Może podpowiesz, do jakiego rodzaju wkładek to ramię jest przystosowane?

Przywołany przykład, wkładka AT440ML (dziś już zastąpiona przez nowy model VM5xx) ma zaawansowany szlif igły MicroLine, bardzo czuły na ustawienia ramienia. Kąt VTA ma tutaj większe znaczenie niż przy szlifie sferycznym czy eliptycznym. Jak ramię nie ma regulacji VTA lub po prostu jest za wysokie (to jeszcze idzie poprawić) lub za niskie dla danej wkładki to powstaje problem.

Ramię Daniela ma też dość nieprecyzyjną regulację AS, z tego co pamiętam.

Z tego względu, niepolecane jest pakowanie zaawansowanych modeli wkładek na takie ramię.

Powyżej "nagiego eliptyka" (AT120, Ortofon OM 20, itp.) bym nie wykraczał na takim ramieniu, a to i tak będzie kosmos w porównaniu z tym co można było na Danielach zastać ówcześnie.

to nie widzę przeszkód żeby powiesić lepszą wkładkę niż sakramentalne AT-95

Ja też nie widzę takiego problemu, o ile sprzęt jest sprawny i da się coś ustawić, ale wszystko ma swoje granice.

[dale]

Dziękuję bardzo:) Znowu się czegoś nauczyłem