SL-5310 - czy warto naprawiać?

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Technics i National Panasonic
Latro
Posty: 1915
Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
Gramofon: Technics SL1300
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#16

Post autor: Latro »

Obywatel pisze: Jeśli psikałeś kontaktem lub czymś podobnym, to mam nadzieję, że przy wyłączonym sprzęcie i że poczekałeś aż rozpuszczalnik odparuje :?:
kontaktem i poczekałem całe 2 dni zanim podłączyłem do prądu :)
chudy_b pisze: Jeśli psikałeś kwasem siarkowym, to objawy są prawidłowe :D :D
takie cuda kwasem!..w życiu :snooty:

ok. nie chodził bo przeł. obrotów był na 0 :morda:
dałem na 33 i obrotu znowu zaczęły wariować, poszalał tak chwilę, wyłączył się i...teraz chodzi normalnie :think:
Muzyka, TV Republika i styka :dance:

https://vm.tiktok.com/ZGe5n3X84/
Latro
Posty: 1915
Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
Gramofon: Technics SL1300
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#17

Post autor: Latro »

Latro pisze: i...teraz chodzi normalnie :think:
dupa, a nie normalnie :lol:
Muzyka, TV Republika i styka :dance:

https://vm.tiktok.com/ZGe5n3X84/
Latro
Posty: 1915
Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
Gramofon: Technics SL1300
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#18

Post autor: Latro »

IMG_0005.JPG
Nie znam się na elektronice, ale to chyba powinno być czyste?
Pytam bo jest brudne i klejące. Ostrożnie przejechałem wacikiem umoczonym kontaktem U i wyglądał jak wyciągnięty z brudnego ucha.
Muzyka, TV Republika i styka :dance:

https://vm.tiktok.com/ZGe5n3X84/
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4001
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#19

Post autor: chudy_b »

Latro pisze: ale to chyba powinno być czyste?
Nie koniecznie. Jak działa, to nie zaczepiaj.
Latro
Posty: 1915
Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
Gramofon: Technics SL1300
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#20

Post autor: Latro »

Właśnie doczytałem, że to osłona/zabezpieczenie przed korozją, a myślałem, że jakiś syf.
Dzięki:)
Muzyka, TV Republika i styka :dance:

https://vm.tiktok.com/ZGe5n3X84/
Latro
Posty: 1915
Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
Gramofon: Technics SL1300
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#21

Post autor: Latro »

W końcu zaniosłem gramofon do serwisu RTV. Od momentu gdy Pan Serwisant wypisał pokwitowanie i przybił pieczątkę jako podstawy pod kartkę używając pokrywy mojego gramofonu mam mieszane uczucia.
Muzyka, TV Republika i styka :dance:

https://vm.tiktok.com/ZGe5n3X84/
Latro
Posty: 1915
Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
Gramofon: Technics SL1300
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#22

Post autor: Latro »

Uff...wszystko gra. 130pln, ale gra:)
Muzyka, TV Republika i styka :dance:

https://vm.tiktok.com/ZGe5n3X84/
Latro
Posty: 1915
Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
Gramofon: Technics SL1300
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#23

Post autor: Latro »

Jest problem!
Gramofon działa, ale po zakończeniu odtwarzania, nie zależnie o tego czy jest to koniec płyty czy użycie STOPu, ramię wraca, ale po chwili znowu zaczyna odtwarzanie.
Suwak memo-repeat mam na R.
Dopiero ręczne odłożenie ramienia na stopkę, powoduje wyłączenie gramofonu.
Muzyka, TV Republika i styka :dance:

https://vm.tiktok.com/ZGe5n3X84/
Awatar użytkownika
lopek3
Posty: 1328
Rejestracja: 15 sty 2016, 21:46
Gramofon: SL-5300, PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#24

Post autor: lopek3 »

No bo ustawienie R oznacza never ending reapeting. Ustaw na 0.
Technics SL-5300 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > Canton Quinto 520
Sony PS-X60 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > AudioPro Avanto FS20
My Discogs
Latro
Posty: 1915
Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
Gramofon: Technics SL1300
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#25

Post autor: Latro »

Efekt ten sam. :(
Muzyka, TV Republika i styka :dance:

https://vm.tiktok.com/ZGe5n3X84/
Awatar użytkownika
lopek3
Posty: 1328
Rejestracja: 15 sty 2016, 21:46
Gramofon: SL-5300, PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#26

Post autor: lopek3 »

Może suwak jest źle zamontowany. Wg instrukcji aby nie było powtórzeń, suwak musi być na zero.
Technics SL-5300 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > Canton Quinto 520
Sony PS-X60 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > AudioPro Avanto FS20
My Discogs
Latro
Posty: 1915
Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
Gramofon: Technics SL1300
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#27

Post autor: Latro »

Będę musiał zajrzeć do środka, tylko nie wiem co to da bo się nie znam :lol:
dzięki:)
Muzyka, TV Republika i styka :dance:

https://vm.tiktok.com/ZGe5n3X84/
Awatar użytkownika
lopek3
Posty: 1328
Rejestracja: 15 sty 2016, 21:46
Gramofon: SL-5300, PS-X60
Lokalizacja: Warszawa

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#28

Post autor: lopek3 »

Może najpierw zobacz w instrukcji
https://www.vinylengine.com/library/tec ... 5300.shtml
Przede wszystkim zanim przesuniesz suwak na start, trzeba ustawić na 0.
Ja po zakupie miałem podobnie. Ktoś ustawił wcześniej na max i zostało to w jakiś sposób zapamiętane.
Nawet w ustawieniu na 0 parę razy następował ponowny start. Potem już było OK. Może się musi jakoś "odsprzęglić" mechanizm.
Technics SL-5300 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > Canton Quinto 520
Sony PS-X60 > Shure V15 III + VN-35HE > Nuda Mini > Onkyo A-8670 > AudioPro Avanto FS20
My Discogs
Latro
Posty: 1915
Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
Gramofon: Technics SL1300
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#29

Post autor: Latro »

Fakt, przy puszczaniu jeśli się coś zrobi "naopak" to automatyka może trochę "ześwirować", ale w tym przypadku to już na amen.
Dzięki kolego:)
Muzyka, TV Republika i styka :dance:

https://vm.tiktok.com/ZGe5n3X84/
Awatar użytkownika
Abrajaga
Posty: 56
Rejestracja: 11 lut 2017, 20:54
Gramofon: Technics Sl-5310

Re: SL-5310 - czy warto naprawiać?

#30

Post autor: Abrajaga »

Dzień dobry
Podepne się pod ten post bo dotyczy dokładnie tego samego modelu.
Od kilku dni przy wlaczeniu płyty gramofon kreci się z kosmiczna prędkością myślę ze ponad 78 obr/min.
Tak się dzieje przy pierwszym uruchomieniu go po poprzednim dniu jak grał, przy takim szybkim kręceniu się wystarczy wyjąć na chwilę wtyczkę z gniazdka i po uruchomieniu go od nowa gra juz dobrze np. kilka godzin.
Czy to coś poważnego?
Czy ktoś zna w Lublinie serwis gdzie naprawiają gramofony?
Technics Sl- 5310 Harman Kardon PM650 Vxi Beyerdynamic DT 770 PRO 80 OhmHarman Kardon HD 755
ODPOWIEDZ