Technics SL-231 - czy warto było?

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Technics i National Panasonic
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41576
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Technics SL-231 - czy warto było?

#31

Post autor: Wojtek »

Obywatel pisze:Ale dobre jakościowo są czy powiedzmy AT-95 da lepszy dźwięk?
Klasowo podobne, ale dźwięk z pewnością mają inny :)

Oryginalne igły do Technics EPC-270 ciężko dorwać :) Na szczęście JICO też produkuje igły pod ten model.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3789
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Technics SL-231 - czy warto było?

#32

Post autor: Obywatel »

A czy te zamienniki będą godne polecenia :?:
http://www.allegromat.pl/aukcja81660
http://www.allegromat.pl/aukcja81661

A jakie będą różnice w dźwięku w porównaniu odpowiednio do AT-91 i AT-95?

Zaintrygowała mnie wzmianka o firmie Jico. Czy warto zapłacić większe pieniądze za ich zamienniki?
http://stylus.export-japan.com/index.ph ... =2a&page=3

Co ciekawe w odniesieniu do tych tańszych igieł używają tam określenia szlif stożkowy. Czy to jest coś innego niż szlif sferyczny? Czy ta innowacja pod nazwą SAS jest warta swojej ceny?
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
Sindsoron
Posty: 1346
Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Technics SL-231 - czy warto było?

#33

Post autor: Sindsoron »

zamiennik jak to zamiennik, ja bym brał tego z eliptykiem... mniejszy nacisk = dłuższe życie płyt

co do SAS to pierwszy raz się z tym stykam :o

a firma jico z tego co wiem to robi zamienniki bardzo wysokiej jakości, która jest praktycznie równa oryginałowi ;)
Collection

Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3789
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Technics SL-231 - czy warto było?

#34

Post autor: Obywatel »

Sindsoron pisze:a firma jico z tego co wiem to robi zamienniki bardzo wysokiej jakości, która jest praktycznie równa oryginałowi
Ale są też sporo droższe od tych z Allegro. Czy warto zatem do nich dopłacić?
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
Sindsoron
Posty: 1346
Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Technics SL-231 - czy warto było?

#35

Post autor: Sindsoron »

nie wiem, nie porównywałem tych z alle z tymi z jico, nie było mnie na te z jico stać ;p
Collection

Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41576
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Technics SL-231 - czy warto było?

#36

Post autor: Wojtek »

Obywatel pisze:A jakie będą różnice w dźwięku w porównaniu odpowiednio do AT-91 i AT-95?
Nie zamierzam się powtarzać.
Obywatel pisze:Czy warto zapłacić większe pieniądze za ich zamienniki?
Tak.
Obywatel pisze:Co ciekawe w odniesieniu do tych tańszych igieł używają tam określenia szlif stożkowy. Czy to jest coś innego niż szlif sferyczny?
Gdzie "tam"? Stożkowy (conical) to to samo co sferyczny (spherical).
Obywatel pisze:Czy ta innowacja pod nazwą SAS jest warta swojej ceny?
Tak. Jest to szlif hipereliptyczny (albo już nawet coś ponad hipereliptyk) w wykonaniu JICO. Nie polecam jeśli nie mamy w gramofonie ramienia z dość zaawansowanymi możliwościami regulacji (wysokość itd.) oraz nie polecam jeśli nasza kolekcja płytowa to głównie lekko i bardziej zużyte płyty :)

SAS to jest "szczyt szczytów" od JICO. Jest drogi, trzeba dłużej czekać na realizację, ale też jest to igła bardziej wymagająca i niewybaczająca błędy konfiguracyjne :)
Nie "gada" za dobrze z zużytym rowkiem. Ponoć potrafi wtedy zabrzmieć gorzej niż jakiś "normalniejszy" szlif :) Tak więc z pewnością nie jest to igła, która zaleca się stosować do każdej płyty ;)
Obywatel pisze:Ale są też sporo droższe od tych z Allegro. Czy warto zatem do nich dopłacić?
Tani wyrób tanio kosztuje. Dziwisz się?
Warto.

Dodatkowo, weź pod uwagę jeszcze jedną kwestię. JICO jest producentem tych igieł i można je od nich bezpośrednio nabyć. Ceny od pośredników za igły JICO są oczywiście wyższe (LPGear i inne zachodnie sklepy mają w swojej ofercie igły SAS np.) niż ceny producenta.

Wamat i inni handlarze allegrowi to pośrednicy. Innymi słowy, mają jakąś marżę, która dochodzi do ceny igły. Pytanie czy biorą od producenta czy od hurtowników. Jeśli od tych drugich to dochodzi jeszcze druga marża. Tak czy siak, ciekawe ile kosztuje igła bezpośrednio od producenta Pfanstiehl czy Stylus Co. Japan i ile musi ich kosztować produkcja, żeby zarówno producent jak i taki Wamat sobie zarobił na igle za 30-50 złotych.

To dopiero daje do myślenia :) Diament diamentowi nierówny.


Jak coś to pytajcie Stelmy :) On ma porównanie: zamiennik z Wamatu vs. igła od JICO w swoim Shure M75. Oryginalną starą igłę chyba też miał. Jest stosowny wątek w dziale wkładkowym, gdzie wyraził swoją opinię.

I teraz już wiem kto co czyta na forum, a kto olewa treści :D (żart)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3789
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Technics SL-231 - czy warto było?

#37

Post autor: Obywatel »

Wojtek pisze:Nie zamierzam się powtarzać.
Wojtek, dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

A mógłbyś podlinkować gdzie pisałeś o różnicach między Audiotechnicą i wkładkami Technicsa? Mi najbardziej podchodzi dźwięk ciepły i 'miękki' - taki aksamitny, ale jednocześnie zależy i na szerokim paśmie przenoszenia. Nie lubię natomiast dźwięku płaskiego, metalicznego, o ostrym brzmieniu męczącym uszy.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41576
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Technics SL-231 - czy warto było?

#38

Post autor: Wojtek »

Obywatel pisze:A mógłbyś podlinkować gdzie pisałeś o różnicach między Audiotechnicą i wkładkami Technicsa?
Nie przypominam sobie bym w ogóle kiedykolwiek to robił, a nawet jeśli to nie wiem gdzie bym o tym napisał. Forumowa wyszukiwarka mi nie pomaga :)

To:
Wojtek pisze:Nie zamierzam się powtarzać.
było nawiązaniem do zdania z poprzedniego postu:
Wojtek pisze:
Obywatel pisze:Ale dobre jakościowo są czy powiedzmy AT-95 da lepszy dźwięk?
Klasowo podobne, ale dźwięk z pewnością mają inny :)
Bo taka jest prawda.
Obywatel pisze:Mi najbardziej podchodzi dźwięk ciepły i 'miękki' - taki aksamitny, ale jednocześnie zależy i na szerokim paśmie przenoszenia. Nie lubię natomiast dźwięku płaskiego, metalicznego, o ostrym brzmieniu męczącym uszy.
No to Technics może Tobie podpasi. Posłuchasz jak już dojdzie.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3789
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Technics SL-231 - czy warto było?

#39

Post autor: Obywatel »

No i doszedł. Stan wizualny - do zaakceptowania. Igła w stanie agonalnym - wygięta a więc w zasadzie brak igły. Automatyka działa. Obroty minimalnie falują. Ale najgorszym mankamentem jest brak prędkości 45 obr./min. W momencie przełączenia na 45 talerz robi nimimalny ruch, po czym się zatrzymuje. Co może być tego powodem?

Ogólnie to mam dylemat czy go zatrzymać, czy zwrócić. Sprzedawca oferuje mi rabat na usunięcie usterek w momencie gdybym zdecydował się zatrzymać gramofon. Co byście doradzili?
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41576
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Technics SL-231 - czy warto było?

#40

Post autor: Wojtek »

Obywatel pisze: Igła w stanie agonalnym - wygięta a więc w zasadzie brak igły.
Wszak napisał, że jest "na wyczerpaniu" :D
Obywatel pisze:Obroty minimalnie falują.
Sprawdź pasek :)
Obywatel pisze:W momencie przełączenia na 45 talerz robi nimimalny ruch, po czym się zatrzymuje.
A co się dzieje jeśli przełączysz obroty na 45 RPM i dopiero wtedy uruchomisz gramofon?
Możliwe, że przełącznik nie kontaktuje.

Jeśli 33 RPM działa dobrze to naprawienie tego nie powinno być problematyczne. Możliwe, że jest to tylko kwestia zabrudzonego potencjometru :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3789
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Technics SL-231 - czy warto było?

#41

Post autor: Obywatel »

Wojtek pisze:Jeśli 33 RPM działa dobrze to naprawienie tego nie powinno być problematyczne. Możliwe, że jest to tylko kwestia zabrudzonego potencjometru
Istotnie, przy przesuwaniu przełącznika 33/45 w pewnym momencie silnik 'załapuje' i gramofon zaczyna pracować z prędkością 45 rpm. Tyle tylko, że na tej prędkości obroty wariują - nie sposób ich ustabilizować - albo bardzo przyspieszają, albo bardzo zwalniają. Obracanie potencjometrem od regulacji prędkości tylko pogarsza sprawę. Czyżby przełącznik i potencjometr do wymiany, czy czyszczenie powinno załatwić sprawę?
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41576
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Technics SL-231 - czy warto było?

#42

Post autor: Wojtek »

Obywatel pisze:Czyżby przełącznik i potencjometr do wymiany, czy czyszczenie powinno załatwić sprawę?
Przypuszczam, że czyszczenie powinno załatwić sprawę, a jeśli nie to sam potencjometr byłby do wymiany.

Tam jest także zmienny rezystor dla prędkości 45 RPM. Można by sprawdzić czy jest on dobrze ustawiony i ewentualnie wyregulować go.

Nie jest to odosobniony problem. "Suwakowe" Technicsy już tak czasami mają :)

Dyskusja na VE: http://www.vinylengine.com/phpBB2/viewtopic.php?t=36329
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3789
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Technics SL-231 - czy warto było?

#43

Post autor: Obywatel »

Dzięki za wskazówki, Wojtek :idea:
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
ODPOWIEDZ