Technics SL-1710

Dyskusje techniczne dotyczące gramofonów marki Technics i National Panasonic
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41487
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Technics SL-1710

#16

Post autor: Wojtek »

Ja jednak obstawiałbym, że już po prostu wyczerpałeś temat ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
aldred
Posty: 17
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:39

Re: Technics SL-1710

#17

Post autor: aldred »

Hejka.
Wojtek pisze:Ja jednak obstawiałbym, że już po prostu wyczerpałeś temat ;)
To znaczyłoby, że słono przepłaciłem za ten gramofon. Dual cs 601 grał porównywalnie :evil:
Mimo wszystko jeszcze pokombinuje i mam nadzieję, że będzie lepiej ;) Jak nie to będę szukać czegoś innego 8-)
Pozdrawiam
Był: dual cs 505-1 i dual cs 601
Jest: Technics sl 1710
Awatar użytkownika
Dante
Posty: 678
Rejestracja: 17 sty 2014, 00:30
Gramofon: SL1700mkII/PS-P7X

Re: Technics SL-1710

#18

Post autor: Dante »

aldred pisze: To znaczyłoby, że słono przepłaciłem za ten gramofon. Dual cs 601 grał porównywalnie
To nie wina gramofonu, że powiesiłeś na nim "taką se" wkładkę ;)
EPC 270 nie jest królową jeśli chodzi o zniekształcenia przy labelu. Są wkładki, które radzą sobie z tym o niebo lepiej i obstawiam, że choćbyś nie wiem jakiego szablonu użył na zbyt upakowanej płycie i tak ostatni kawałek będzie skrzeczał.
Mam takową z logo Nagaoki i nie zagościła u mnie na długo bo jej brzmienie mi nie siadało i właśnie IGD pojawiało się tam, gdzie np. przy AT 100E było ok.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41487
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Technics SL-1710

#19

Post autor: Wojtek »

aldred pisze: To znaczyłoby, że słono przepłaciłem za ten gramofon. Dual cs 601 grał porównywalnie :evil:
Chyba tak do końca nie wiesz co piszesz :) Oceniasz gramofony czy wkładki?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2595
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Technics SL-1710

#20

Post autor: Bacek »

Pod koniec płyty w teorii najlepiej gra Stewenson. Ale wszystkie te szablony (pod warunkiem że dedykowane lub policzone do Technicsa) powinny dać porównywalne efekty na ucho. Więc jak na końcu charczy to albo wkładka albo słabo przyłożyłeś się do ustawiania albo obydwa.

Igła idealnie śledzi łuk bez ruszania talerzem? Użyj lupy do obserwowania czubka na łuku.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
aldred
Posty: 17
Rejestracja: 20 sty 2015, 22:39

Re: Technics SL-1710

#21

Post autor: aldred »

Wojtek pisze:Chyba tak do końca nie wiesz co piszesz :) Oceniasz gramofony czy wkładki?
Brałem pod uwagę to, że wina może być po stronie wkładki. Niespodziewałem się jednak, że aż takie mogą być różnice jeżeli chodzi o "przester" dźwięku, dlatego podejrzewałem jakiś problem z samym gramofonem.
Przemyślę sprawę z zakupem nowej wkładki, jednak zanim wydam kolejne pare stów chciałbym mieć pewność, że będzie ok. Niestety nie mam możliwości przetestowania innej wkładki. Może ktoś z Was jest z okolic Katowic i ma możliwość pomóc w testach :D
Dzięki za wszystkie sugestie :)
Był: dual cs 505-1 i dual cs 601
Jest: Technics sl 1710
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2595
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Technics SL-1710

#22

Post autor: Bacek »

Pomijając nawet kąty śledzenia, pod koniec płyty po prostu musi być gorzej.

Płyta wolniej przesuwa się pod igłą także zapis jest tam bardziej upakowany.
Dlatego za zwyczaj na końcówkach znajdują się spokojniejsze i mniej dynamiczne kawałki. Żeby na koniec było lepiej nawet przy sprawnych wkładkach potrzebna jest po prostu dobra wkładka.

Przykładko z dwóch wkładek na których zazwyczaj gram czyli AT95 i Denon DL-110, pierwsza na końcach płyt łapie bardzo delikatną chrypkę. Nie jest to jakoś uciążliwe i nie na całym sygnale tylko na pewnych rejestrach dźwięku. W wokalach to nawet czasami wychodzi fajnie ale jak już człowiek raz to zauważył i dokładnie się wsłuchuje to jest to zauważalne. W Denonie tego efektu nie mam, może to kwestia drobniejszej igły. Obie wkładki są sprawne i bardzo dokładnie je kalibrowałem.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Piotr Seb
Posty: 152
Rejestracja: 20 lip 2012, 15:12

Re: Technics SL-1710

#23

Post autor: Piotr Seb »

To mój szablon. A liczony był pod geometrię ramienia technics 1030mk.
ODPOWIEDZ