Technics SL Q300 - problem
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 sty 2011, 23:07
- Lokalizacja: Lębork/Warszawa
Technics SL Q300 - problem
Witam!
kupiłem gramofon - Technics SL Q300, gra, ale mam z nim dwa małe problemy.
1. gdy talerz się kręci co każdy jeden obrót słychać niewielkie obtarcie, nie wpływa to na jakoś odtwarzania, ale zastanawiam się czy długofalowo nie przyniesie to szkód, no i dlaczego tak się dzieje.
2. zdarza się, że obroty przeskoczą na wyższy poziom, z 33 na 45, po chwili potrafią same wrócić do wolniejszej prędkości, gdy docisnąłem mocno przekładnie w kierunku opcji 33 obroty nic się nie dzieje złego póki co. tylko gdy przełączę na szybsze i znów będę chciał wrócić na 33 muszę sprawdzać i dociskać, aż uzyskam tą stabilność. czy warto coś z tym robic? problem jak zakładam leży w tym przełączniku.
dodam, że jest to mój pierwszy gramofon, kupiłem używany, i dopiero wdrażam się w temat, tym bardziej martwią mnie takie niuanse
dzięki z góry za pomoc
kupiłem gramofon - Technics SL Q300, gra, ale mam z nim dwa małe problemy.
1. gdy talerz się kręci co każdy jeden obrót słychać niewielkie obtarcie, nie wpływa to na jakoś odtwarzania, ale zastanawiam się czy długofalowo nie przyniesie to szkód, no i dlaczego tak się dzieje.
2. zdarza się, że obroty przeskoczą na wyższy poziom, z 33 na 45, po chwili potrafią same wrócić do wolniejszej prędkości, gdy docisnąłem mocno przekładnie w kierunku opcji 33 obroty nic się nie dzieje złego póki co. tylko gdy przełączę na szybsze i znów będę chciał wrócić na 33 muszę sprawdzać i dociskać, aż uzyskam tą stabilność. czy warto coś z tym robic? problem jak zakładam leży w tym przełączniku.
dodam, że jest to mój pierwszy gramofon, kupiłem używany, i dopiero wdrażam się w temat, tym bardziej martwią mnie takie niuanse
dzięki z góry za pomoc
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41379
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Technics SL Q300 - problem
Twój gramofon to jeden z najwyższych modeli Technicsa z systemem T4P. Na http://www.vinylengine.com jest do zassania anglojęzyczna instrukcja obsługi. Nie mają niestety instrukcji serwisowej.
Ad.1.
Podnieś talerz i zobacz co tam w środku piszczy Możliwe, że problem zniknie po ponownym założeniu talerza na gramofon.
Ad.2.
Faktycznie brzmi jak problem z przełącznikiem. Innymi słowy, jakiś drobny feler elektryczny. Albo po prostu sam przełącznik nie "wskakuje" w swoje miejsce zbyt pewnie (może wystarczy przeczyścić?).
Czy warto coś z tym robić? To zależy na ile jest to dla ciebie uciążliwe
Ad.1.
Podnieś talerz i zobacz co tam w środku piszczy Możliwe, że problem zniknie po ponownym założeniu talerza na gramofon.
Ad.2.
Faktycznie brzmi jak problem z przełącznikiem. Innymi słowy, jakiś drobny feler elektryczny. Albo po prostu sam przełącznik nie "wskakuje" w swoje miejsce zbyt pewnie (może wystarczy przeczyścić?).
Czy warto coś z tym robić? To zależy na ile jest to dla ciebie uciążliwe
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 sty 2011, 23:07
- Lokalizacja: Lębork/Warszawa
Technics SL Q300 - problem
o, obczaję sobie
wybierając gramofon chciałem by był w miarę możliwości długowieczny, a to wg osób, które pytałem może mi zapewnić bezpośredni napęd i kwarcowa stabilizacja obrotów, toteż wybrałem taki. mówisz, że to dobry wybór?
co do tego obcierania, otóż dzieje się to w tym bolcu wystającym na środku(sory, nie znam się jeszcze zbyt dobrze na nazewnictwie), jak go obracam to w jednym miejscu jest ten dźwięk obcierki no i minimalny opór, cóż takiego tam się może dziać?
no a co do przełącznika to nie jest zbyt uciążliwe póki co, jak będzie często mi sam w trakcie odtwarzania przyspieszał obroty to coś pokombinuję dalej, a tak przy okazji jak się przeczyszcza takie sprawy?
wybierając gramofon chciałem by był w miarę możliwości długowieczny, a to wg osób, które pytałem może mi zapewnić bezpośredni napęd i kwarcowa stabilizacja obrotów, toteż wybrałem taki. mówisz, że to dobry wybór?
co do tego obcierania, otóż dzieje się to w tym bolcu wystającym na środku(sory, nie znam się jeszcze zbyt dobrze na nazewnictwie), jak go obracam to w jednym miejscu jest ten dźwięk obcierki no i minimalny opór, cóż takiego tam się może dziać?
no a co do przełącznika to nie jest zbyt uciążliwe póki co, jak będzie często mi sam w trakcie odtwarzania przyspieszał obroty to coś pokombinuję dalej, a tak przy okazji jak się przeczyszcza takie sprawy?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41379
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Technics SL Q300 - problem
Sam model jest dobry oczywiście, ale co do tego czy te walory zapewniają "długowieczność" sprzętu to nie mogę niestety potwierdzić to zdanie z 100% pewnością Każdy sprzęt ma prawo się popsuć. Jedyne co możemy rozpatrywać pod tym względem to jego konstrukcja, bo to od niej zależy czy coś jest łatwego do naprawienia czy też mogą być z tym problemy
Tak czy siak, bez paniki
Tak czy siak, bez paniki
OK, a podniosłeś talerz w ogóle?thewojtek pisze: co do tego obcierania, otóż dzieje się to w tym bolcu wystającym na środku(sory, nie znam się jeszcze zbyt dobrze na nazewnictwie), jak go obracam to w jednym miejscu jest ten dźwięk obcierki no i minimalny opór, cóż takiego tam się może dziać?
Jak wszystkie potencjometry, przeczyszcza się preparatem czyszczącym (np. Kontakt IPA). Gorzej jeśli jest to jakieś uszkodzenie mechaniczne (czyli że np. jakiś plastik nie trzyma czegoś w pozycji itp. itd.).thewojtek pisze:a tak przy okazji jak się przeczyszcza takie sprawy?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 sty 2011, 23:07
- Lokalizacja: Lębork/Warszawa
Technics SL Q300 - problem
ok, póki co temat prędkości można opuścić, bo nie ma z tym większych problemów, to ew. na przyszłość.
co do tarcia. tak, zdjąłem talerz, no i kręciłem samym bolczykiem, wyczułem ten moment, gdzie coś przycina, i dalej nie wiem. coraz bardziej się na to uczulam, i gdy przyciszam to słyszę to przy odtwarzaniu. popróbuję jeszcze to bardziej wyczuć, dam znać.
co do tarcia. tak, zdjąłem talerz, no i kręciłem samym bolczykiem, wyczułem ten moment, gdzie coś przycina, i dalej nie wiem. coraz bardziej się na to uczulam, i gdy przyciszam to słyszę to przy odtwarzaniu. popróbuję jeszcze to bardziej wyczuć, dam znać.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41379
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Technics SL Q300 - problem
Cóż, te silniki napędu bezpośredniego to dość skomplikowane bestie, więc mam nadzieję, że nic tam w środku nie jest pieprznięte (bo jeśli silnik jest walnięty to niestety oznacza kaplicę).
Ja bym spróbował przesmarować drania.
Wiem, że Pro-Ject itp. marki oferują takie specjalne oleje (http://voice.com.pl/pro-ject-olej.html), ale możliwe, że istnieją jakieś tańsze zamienniki (markowe = drogie ).
Oryginalny olej smarujący Technicsa: http://www.thomann.de/pl/technics_schmi ... fw0010.htm
Wiem też, że niektórzy z powodzeniem do tego celu stosują syntetyczny (koniecznie) olej silnikowy (Mobil 1 0W40 itp. ).
Ja bym spróbował przesmarować drania.
Wiem, że Pro-Ject itp. marki oferują takie specjalne oleje (http://voice.com.pl/pro-ject-olej.html), ale możliwe, że istnieją jakieś tańsze zamienniki (markowe = drogie ).
Oryginalny olej smarujący Technicsa: http://www.thomann.de/pl/technics_schmi ... fw0010.htm
Wiem też, że niektórzy z powodzeniem do tego celu stosują syntetyczny (koniecznie) olej silnikowy (Mobil 1 0W40 itp. ).
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41379
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Technics SL Q300 - problem
Dodatkowo, jeśli nabyłeś sprzęt niedawno to rozważałbym ew. zwrot.
Żeby potem nie było za późno jak się zorientujesz, że za dużo pieprzenia się z tym będzie
Żeby potem nie było za późno jak się zorientujesz, że za dużo pieprzenia się z tym będzie
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 19 sty 2011, 23:07
- Lokalizacja: Lębork/Warszawa
Technics SL Q300 - problem
ok, jak będę miał trochę więcej czasu to popróbuję nasmarować
co do zwrotu to nie ma opcji, tyle na niego czekałem, że już go nie oddam, nawet jakbym miał się z nim pieprzyć jeszcze
Dzięki Wielkie!
co do zwrotu to nie ma opcji, tyle na niego czekałem, że już go nie oddam, nawet jakbym miał się z nim pieprzyć jeszcze
Dzięki Wielkie!
- Batman
- Posty: 50
- Rejestracja: 19 wrz 2011, 22:27
- Lokalizacja: Trzcianka
- Kontakt:
Re: Technics SL Q300 - problem
Ja także mam problem z SL-Q300. Chodzi o uziemienie. Czy ktoś wie gdzie mogę kupić kabel z tą charakterystyczną malutką "wtyczką" w kształcie widełek, którą się wkłada do gramofonu? I od jakiego jeszcze modelu by pasowało? Wczoraj próbowałem kabel przylutować bezpośrednio do środka ale to gniazdo jest nierozbieralne i wychodzi na to, że musiałbym przylutować kabel nie do środka wtyczki a do blaszki do której gniazdo jest przylutowane i kabel wyprowadzić w szczelinie między obudowami...
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41379
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Technics SL Q300 - problem
Wamat ma takie coś w sprzedaży: http://wamataudio.pl/akcesoria-1/przewo ... eniem.html
Drogie nie jest, a na pewno się sprawdzi
Drogie nie jest, a na pewno się sprawdzi
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- marcin_N
- Posty: 31
- Rejestracja: 26 lip 2011, 22:30
- Lokalizacja: Gniezno, czasem Poznań
Re: Technics SL Q300 - problem
Niekoniecznie będzie to pasować. W moim gramofonie się nie sprawdziło, gdyż te widełki od przewodu wamata są zbyt szerokie. Tak więc z SL-Q300 może być, a raczej na pewno będzie podobnie.
- Batman
- Posty: 50
- Rejestracja: 19 wrz 2011, 22:27
- Lokalizacja: Trzcianka
- Kontakt:
Re: Technics SL Q300 - problem
Dokładnie, ten "kabel" bedzie za szeroki. marcin_N jak sobie z tym poradziłeś?
Po długich poszukiwaniach znalazlem coś takiego http://www.djshop.pl/i3694,,technics-ka ... ajacy.html . Tylko drogie trochu jak na kabelek z dwiema blaszkami Napisałem do nich mejla bo niestety nie widać dokładnie drugiej wtyczki...
Po długich poszukiwaniach znalazlem coś takiego http://www.djshop.pl/i3694,,technics-ka ... ajacy.html . Tylko drogie trochu jak na kabelek z dwiema blaszkami Napisałem do nich mejla bo niestety nie widać dokładnie drugiej wtyczki...
- marcin_N
- Posty: 31
- Rejestracja: 26 lip 2011, 22:30
- Lokalizacja: Gniezno, czasem Poznań
Re: Technics SL Q300 - problem
Poradziłem sobie bardzo nieefektownie (i tak szukam lepszego rozwiązania), ale zrobiłem tak, że wziąłem jakiś nieużywany kabel video, jedną wtyczkę wcisnąłem jakoś do gniazda uziemienia w gramofonie, a drugą uciąłem i zacisnąłem w gnieździe uziemienia w amplitunerze. Z tym, że to rozwiązanie idealne nie jest bo brumienie cały czas słychać, jednak dużo ciszej.
- Sindsoron
- Posty: 1346
- Rejestracja: 17 wrz 2010, 13:56
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Technics SL Q300 - problem
a nie lepiej samemu taki kabelek zrobić? bo takie widełki można bez problemu kupić w sklepach z częściami elektronicznymi i mają je tam w różnych rozmiarach zazwyczaj
Collection
Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
Power Amp: Hitachi HMA-7500
Control Amp: Hitachi HCA-7500
Turntable: Rotel RP-3000 + SME 3009 II Non Improved
Deck: Akai GXC-760D
Speakers: Usher S-520 II
Headphones: Audio-Technica ATH-ES700
Sound Card: Asus Xonar Essence ST
- marcin_N
- Posty: 31
- Rejestracja: 26 lip 2011, 22:30
- Lokalizacja: Gniezno, czasem Poznań
Re: Technics SL Q300 - problem
Ja na przykład niestety nie mam lutownicy, więc za dużo nie wskóram, ale zgadzam się, pewno idzie coś takiego zrobić, chyba że Technics zastosował jakiś bardzo nietypowy rozmiar tych widełek. Wiem, że takie zabiegi się zdarzają (na przykład zastosowanie unikatowych śrubek w GameBoyach ).