SL-1200GR = mój gramofon na "resztę życia".

[Wojtek]

Na razie zastanawiam się nad dorwaniem korpusu M55E

Bez sensu IMHO. Już lepiej patrz na V15 II Improved.

[ojcie_c]

Jasne. Obczaję. Dzięki za rekomendację.

[winylowy_luke]

Pewnie sympatycznie, ale co zrobisz kiedy "estetycznie" odpada?

Czemu odpada? Buda V15 jest srebrna więc?:)
Mnie bardziej zastanawia podatność wkładki i ramię w GR...

[Wojtek]

Czemu odpada? Buda V15 jest srebrna więc?:)

To był taki "prztyczek" w stronę ojcie_c

W sumie nie zostało to wspomniane jak dotąd w tym wątku, ale zdziwiłbym się gdyby odeszli od sztandarowych 12g masy efektywnej.
Gdyby odeszli to byłaby to faktyczna duża zmiana w ramieniu, a nie kosmetyka.

[ojcie_c]

W sumie nie zostało to wspomniane jak dotąd w tym wątku, ale zdziwiłbym się gdyby odeszli od sztandarowych 12g masy efektywnej.

Czy jest jakiś domowy sposób na zmierzenie tej wartości? Nowe ramię jest zauważalnie masywniejsze - zarówno z wyglądu, jak i z "czucia".

[Pawelec]

Czy jest jakiś domowy sposób na zmierzenie tej wartości?

w przybliżeniu ale z porównaniem miarodajne:
- zdejmij headshell i przeciwwagę
- AS na "0"
- podstaw wagę pod nakrętkę zaciskową główki i zważ
Wojtek niech zrobi to samo i będzie wiadomo czy jest różnica czy nie?

[ojcie_c]

Dziś tak z ciekawości zawiesiłem starego Technicsa na nowym Technicsie:

Wkładka EPC270C-II z igłą z Wamata (Wamatu??). Skalibrowałem, zapuściłem Dire Straits i znowu zaliczyłem opad szczeny. Na SL-1610mk2 ta wkładka momentami "muliła", tutaj gra co najmniej tak wspaniale, jak kombinacja Shure M44G/JICO N55E, ale subtelniej i bez okazjonalnych sybilantów. Aż korci mnie, żeby nie spróbować (podobno) lepszej igły do niej od North.pl - zobaczymy.

Póki co - niech wisi to, co wisi, święta za pasem, inne prioritety, ale kurczę blade, jak tak dalej pójdzie, to chyba przeproszę się z Grado i szarpnę się na Prestige Green...

[Obywatel]

tutaj gra co najmniej tak wspaniale, jak kombinacja Shure M44G/JICO N55E, ale subtelniej i bez okazjonalnych sybilantów.

No proszę. Tego bym się nie spodziewał.

[Biogon]

przeproszę się z Grado i szarpnę się na Prestige Green...

Grado ma potencjał i potrafi pokazać pazurki. Czasami na SL1200 zamieniam szczura na Grado i mam uśmiech na twarzy

[ojcie_c]

Grado ma potencjał i potrafi pokazać pazurki.

No, ja na Grado Prestige Black się zawiodłem, ale wtedy miałem inny gramofon. Teraz na celowniku mam Prestige Green, Japoniec potwierdził, że na SL-1200G nie brumi, więc... się zobaczy.

Po pozytywnym doświadczeniu z EPC270C-II apetyt rośnie.

[Biogon]

Ja mam vintage Grado GF3E+ która jest odpowiednikiem obecnego Blue. U mnie nie brumi ani na Technicsie ani na Thorensie. Daje dużo frajdy ponieważ jest bardzo muzykalna z fajnym pierdolnięciem na dole. Wczoraj założyłem ją do słuchania Bauhaus-u

[Wojtek]

Po pozytywnym doświadczeniu z EPC270C-II apetyt rośnie.

To nie jest zła wkładka, a najlepsze co można do niej dostać to ori igła od Nagaoki (nadal produkowana).
Fajne są też wyższe modele z tej serii, z Shibatą na pokładzie. Świat o nich trochę zapomniał więc są dzisiaj śmiesznie tanie

Mimo wszystko, i tak preferuję starszą serię EPC-20x

[ojcie_c]

To nie jest zła wkładka, a najlepsze co można do niej dostać to ori igła od Nagaoki (nadal produkowana).
Fajne są też wyższe modele z tej serii, z Shibatą na pokładzie. Świat o nich trochę zapomniał więc są dzisiaj śmiesznie tanie

Mimo wszystko, i tak preferuję starszą serię EPC-20x

Tę od Nagaoki ostatnio przyuważyłem i nawet chyba ją sobie kupię - zobaczę. Orientujesz się może, jak jest z jej żywotnością?

[Wojtek]

Tradycyjnie.
EPC-270C to nic innego jak Nagaoka MM-321

[adik75]

Bardzo ciekawy temat; czy ktoś mógłby sprzętowemu laikowi wyjaśnić różnicę między tym modelem a SL-1200G?
Bo wyglądają, na moje niemłode już oko, identycznie... inaczej prezentuje się za to cena