Na wstępie zaznaczę, że jestem maksymalnym laikiem w dziedzinie. Posiadam mini wieżę do Philips DCM378 która czysto odtwarza CD czy tam muzykę z kabla. Postanowiłem do niej kupić Technicsa SL-QD33, w celu podłączenia go do wieży użyłem przedwzmacniacza raczej niskobudżetowego ANALOGIS Easy Phono(dla ciekawskich 1wszy wynik google) i wszystko spiąłem kablami chinch 0.25m(może nie za 3, ale za 15zł sztuka). Podłączyłem też uziemienie. Efekt finaly był zadowalający, żadnego pierdzenia szumów itp. Ponad miesiąc wszystko grało bez szwanku, aż nagle kupiłem 3 nowe winyle(folia nówka funkiel) przy których odtwarzaniu pojawia się ten sam problem. Nagrania pierdzą na prawym głośniku, tak to mogę określić. Reszta płyt gra bez problemu. Sprawdzałem na innym zestawie znajomego i problemu nie było. Po obejrzeniu gramofonu zauważyłem że igła i śrubka od mocowania wkładki(chyba, dla pewności załączam zdjęcie

Dziękuję za pomoc