Dual 1249 - "nieruchawe ramię" [problem rozwiązany]

[Wojtek]

Przypominam szanownym kolegom o punkcie nr 2. podanym przez autora wątku. Automatyka nie działa. Prawdopodobnie nie ma pimpla Autor obsługuje gramofon ręcznie.
Winda, która nie opuszcza się do samego dołu? Możliwe, ale nie sądzę by o to tutaj chodziło. W żaden sposób nie tłumaczyłoby to wyginającego się wspornika.

Na 100% ma igłę do wymiany, a co do ewentualnej reszty to zobaczymy potem.

[Bacek]

Fakt że igła też raczej jest uszkodzona bo jak wypada z rowka to trochę się musi podjechać do góry a to w sumie też jakąkolwiek reakcję ramienia powinno wywołać a tam wszystko stoi. Ale pytanie czzy jedno nie wywołało drugiego.

---------------------
Pooglądałem jeszcze ten film i góra dół jednak coś się dzieje. Winda zjeżdża dość szybko w dół ale czy ten szpindel opada niżej?

Ja u siebie przy pierwszej zmianie IC przyblokowałem mechanizm widny ale to było od razu widać.

Tutaj płyta nie jest za płaska i widać że wkładka/ramię na to reaguje więc raczej to nie winda.

[Ukaniu]

Ta wkładka tam hebluje plastikiem po płycie? Jak nie hebluje to ramie musi być przyblokowane jak hebluje to tak czy siak zacząć trzeba od igły.
A może on ma nacisk ma faktycznie ogromny?

[eugenewolfe]

Hmmm czyli jednak to jednak nie igłą ciągnie ramię?? Nie ma mnie przez weekend w domu więc sprawdzę to, o czym piszecie w niedzielę wieczorem. Problem z pimplem jest bezdyskusyjny, bo nie działa automatyka gramofonu, więc może stało się z nim coś, co powoduje blokadę ramienia?

[eugenewolfe]

Nacisk nie jest duży - kalibrowałem ramię i nacisk ustawiłem na 1,5g. Wkładka nie dotyka do płyty. Jeśli chodzi o windę, to tu nie jestem pewien, czy się całkowicie chowa. To sprawdzę w pierwszej kolejności. Igłę tak, czy inaczej już zamówiłem. Nawet jeśli go nie ona jest "winowajcą" to prędzej, czy później się przyda. Jestem w górach, a zaraz po przebudzeniu pierwsza moja myśl dotyczyła gramofonu hehehe Czy to normalne?

[eugenewolfe]

Przyjechałem i sprawdziłem - to nie winda. Nagrałem krótki filmik, aby pokazać wnętrzności mojego gramiego. Jeśli ktoś byłby miły te parę sekund obejrzeć...

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=bThcq6PS0CY[/youtube]

[eugenewolfe]

A teraz ciekawostka. W gramofonie Dual 1249 jest, jak zapewne wiecie opcja "single" i "multi" - chodzi o ilość odtwarzanych płyt.
Dziś podczas odtwarzania delikatnie zacząłem zmieniać opcję z "single" na "multi", co zmienia położenie ramienia w pionie (na multi ramię jest wyżej)- wiem, że narażałem igłę (i tak idzie do mnie nowa) i płytę (nie jest to jakaś dla mnie ważna płyta) iiii... zaczął odtwarzać bez zacięć! Igła nie przeskakuje. Jednak po dopchnięciu przekładni do "multi" znów zaczęła przeskakiwać.
Czyli wygląd to jednak na jakąś blokadę ramienia podczas odtwarzania...
Zrobiłem to, o czym pisał Ukaniu - ustawiłem ramię w równowadze przy "0" na pokrętłach i próbowałem na nie dmuchnąć - nie przesuwa się w poziomie.

[Ukaniu]

Do metalowej płytki pod spodem jest przymocowana na trzpieniu blaszka aluminiowa idąca do kółka automatyki. Wyzwala sekwencję zakończenia odtwarzania.
Ona powinna sie turlać na kulce nr 158. Jest?
http://dual.pytalhost.eu/1219s/1219s-18.jpg
Ew ktoś skręcił za mocno łożyska ramienia albo pimple ocierają.
Jak wpływa na mechanikę przełączenie na multi sprawdź okiem może coś wywnioskujesz jeszcze innego, bo kwiatki mogą być różne.

[ROCHO]

Te dwa plastiki są do mocowania kabla sygnałowego w gramofonie

[eugenewolfe]

Te dwa plastiki są do mocowania kabla sygnałowego w gramofonie

Tak też myślałem, na razie nie będę ich wciskał.

Do metalowej płytki pod spodem jest przymocowana na trzpieniu blaszka aluminiowa idąca do kółka automatyki. Wyzwala sekwencję zakończenia odtwarzania.
Ona powinna sie turlać na kulce nr 158. Jest?

Kulki nigdzie tam nie widziałem - jak wrócę do domu, to jeszcze raz zajrzę, ale z tego, co widzę, wskazałeś spis części modelu 1219s, a on jest złożony inaczej. U mnie nie ma takiego elementu.

Zaczekam na igłę - powinna jutro przyjść, wtedy zobaczymy co się będzie działo dalej.

[Ukaniu]

Kulka jest, musi być
nr 183.
http://dual.pytalhost.eu/1249s/16.jpg

[eugenewolfe]

Faktycznie, kulka jest. Ale raczej sam nie będę badał czy jest na swoim miejscu, bo obawiam się, że nie złożyłbym gramofonu (dostać się do niej trudno).
Natomiast wszystkie prowadzące do niej wkręty są zamalowane farbą, więc raczej nikt ich nigdy nie odkręcał. Wątpię, aby coś było z nią nie tak.

Za to nareperowałem sobie automatykę! Wykonałem pimpel z kawałka elastycznej, gumowej izolacji od kabla o podobnej do oryginału średnicy. Ramię pięknie się podnosi, przesuwa i opada na początku płyty. Na końcu też wszystko jest ok.

Teraz jeszcze tylko ta igła... Jutro powinna przyjść nowa - mam nadzieję, że to jednak jej wina i wymiana załatwi sprawę.

[Wojtek]

Trzymam kciuki

[eugenewolfe]

Niestety nowa igła nic nie pomogła. Okazuje się że igły ortofona wyginają się sprężyście na boki i to normalne. Pozostaje mi więc jeszcze tylko smarowanie ramienia. Tylko nie wiem jak się za to zabrać...

[Wojtek]

Okazuje się że igły ortofona wyginają się sprężyście na boki i to normalne.

Każda igła się wygina, ale nie aż tak jak zaprezentowałeś na klipie, w normalnych warunkach. W dodatku nie na tej zasadzie, że ramię stoi w miejscu jak zaklęte.

Czyli nadal ramię "stoi"? Obojętnie w jakim miejscu na winylu byś je nie położył?