"DUAL" - gramofon nie dla każdego

[Jaculek]

czyli regulować śrubą "lift'?

Tak, a jeżeli braknie regulacji, to tą tulejką na końcu trzpienia podnoszącego ramię.

[olsza84]

Dual 491 prawie skończony. Tak w 95%. Czekam tylko na jedną część ale najważniejszą, która przyjdzie pewnie w przyszłym tygodniu. Więc wracam ponownie do paskowca i do dużego talerza. 601 jeszcze nie robiłem. Wśród "dualowców" określany jako "koza" czy "jędza" Zobaczymy. Ale zapowiada się obiecująco: ogromne luzy na łożyskach ramienia, pitch nie działa płynnie, obroty za wolne, strobo coś słabo widoczne, steuerpimpla zaraz nie będzie i nie reaguje wajcha odpowiedzialna za start automatyki. Tylko ta ostatnia rzecz była wspomniana przez sprzedającego

[Jaculek]

Ale jest przeciwzakłóceniowy? Wymień lepiej na foliowy - to zdecydowanie lepszy wybór, przeciwzakłóceniowy w specyfikacji X2. I tylko takiej specyfikacji trzeba się trzymać. Temat jest przerobiony.

W końcu zakupiłem te Wimy 10nF, foliowe w spec. X2 (przesyłka 4x droższa od części, ale w żadnym stacjonarnym sklepie nie znalazłem). Jeszcze raz rozebrałem wyłącznik, tym razem także mechanizm styków. Wyczyściłem dokładnie cały nalot ze styków (są chyba srebrne w całości) wodnym papierem 2000. Poskładałem wszystko z powrotem, podłączyłem gramofon i... no cóż, jest lepiej ale nie powiem, żeby nie było słychać trzasków w ogóle. Nie wiem czy to zasługa kondensatora czy starannego wyczyszczenia styków. Zastawaniem się, czy sprężynka załączająca styki nie jest już za słaba, bo o ile uruchomienie przełącznikiem start jest praktycznie bezgłośne o tyle włączenie napędu ramieniem generuje lekki trzask.
Kupiłem jeszcze kondensator w specyfikacji Y2 może byłby lepszy...
Wylutowałem także moduł 'mute",wykręciłem i wyczyściłem powierzchnie styku, ponaginałem blaszki, żeby styk był pewniejszy. Wszystko powinno być idealnie ale i tak słychać jego pracę w głośnikach. Może to jednak wina przedwzmacniacza?

[olsza84]

W końcu zakupiłem te Wimy 10nF

Takie? https://allegro.pl/oferta/10nf-250v-0-0 ... 7940652806
Jeżeli tak, to często są jakieś felerne już od początku (to są leżaki magazynowe). Kiedyś stosowałem i przerzuciłem się na inne. Czasami też nie miałem efektu i wymiana na inny, nawet z tej samej dostawy pomagała. Ale to była loteria, więc przestałem ich używać. Możesz spróbować czy pomoże: wylutować i wlutować inny. A najlepiej inny typ.

Może to jednak wina przedwzmacniacza?

Też tak może być i o takich przypadkach słyszałem. Tak jak o odwracaniu wtyczki w gnieździe czy innych np.wlutowanie rezystora 100 Ohm do jednej z nóżek kondensatora. Podobno niektórym to pomaga na rozwiązanie problemu strzału w głośnikach. Mi osobiście rezystor nie pomógł w jednym przypadku. Później już nie próbowałem bo zmieniłem typ kondensatorów. A jak się zdarzało sporadycznie, że po wymianie dalej jest coś nie tak, to wywalałem i lutowałem kolejny. Zazwyczaj przy drugiej próbie było już ok.

[Jaculek]

Niestety to te kondensatory z linka. Mam jeszcze 3 sztuki. Zobaczymy. Mam też ten Y2. Może polecisz jakieś sprawdzone źródełko sprawnych kondensatorów?

[olsza84]

Ostatnio kupiłem takie: https://allegro.pl/oferta/kondensator-1 ... 7283188898

[Jaculek]

Dzięki. Rozebrałem ten włącznik i przyjrzałem się jak pracuje pod napięciem. No i iskrzą styki.
https://photos.app.goo.gl/WNkCC32ruAzCutU56
Trochę inaczej z kondensatorem niż bez. Bez wygląda jakby się lepiły. Chyba trzeba będzie pokombinować z wyłącznikiem bardziej niż myślałem. Może kontaktron plus mały magnes stały...

[Ukaniu]

Jeśli styki przełączają sie pewnie z trzaskiem to włącznik jest dobry. Można ew. wyskrobać powierzchnię styku na gładko.
Iskrzenie to nic nadzwyczajnego przecież rozłączasz ponad 320V szczytowo do tego jeszcze obciążenie indukcyjne. Generalnie styki prądowe iskrzą, mniej lub bardziej ale zwykle tak bo występuje rozwieranie czy zwieranie obwodu. To nic nadzwyczajnego. Stąd zwykle obudowy przełączników są nieprzeźroczyste.
Kontaktron to zły pomysł on nie jest przystosowany do takiej pracy.
X,Y to są opisy zachowania kondensatora w sytuacji awaryjnej - uszkodzenie na zwarcie, uszkodzenie na rozwarcie itd.
Dla chętnych do poczytania tematy gasików przepięć zwanych po angielskiemu RC snubber. Układ RC odpowiednio dobrany może być lepszy niż samotny kondensator. Ale... toto chodziło 30 lat i pochodzi kolejne 30 a może więcej w takim układzie jak jest. No ale lepiej to lepiej

[Jaculek]

Styki rozebrałem i wyczyściłem na gładko. Film zrobiony po tym zabiegu. Samo iskrzenie to może nie problem ale słychać trzask w głośnikach, a to trochę drażni, no i może zaszkodzić głośnikom. Myślę jeszcze, czy by nie zamienić oryginalny wyłącznik na nowy przełącznik krańcowy?

[Ukaniu]

Jak masz stuki w głośnikach przy włączaniu silnika to ja bym raczej obstawiał problemy z masą.
Przecież przed uruchomieniem talerza masz zagłuszony sygnał z wkładki, nie ma w tym dualu takiego mechanizmu? Na postoju sygnał z wkładki ma być zwarty. Wtedy trzasków nie będzie - inaczej no to nie ma cudów by było cicho.

[Jaculek]

No niestety, w Dualach jest tak, że na postoju wkładka nie jest "zagłuszona". To plastikowe, zębate koło sterujące ma tylko jedną pozycję spoczynkową, tę sama dla wyłączonego gramofonu i w trakcie odtwarzania.
Masa jest ok, bo w torze sygnału nie ma innych zakłóceń. Zrobiona wg opisu Ahaji, rozdzielona masa sygnałowa od właściwej.

[Ukaniu]

Hmm, aż muszę zerknąć bo dał bym sobie rękę uciąć, że... No ale może faktycznie, kółko staje zawsze w tej samej pozycji.
Można próbować z gasikami RC.
Swoją drogą, jeśli nie ma zagłuszania to przecież nie trzeszczały te gramofony bo to porażka a w całkowity brak iskrzenia na stykach sieciowych nie wierzę. Może coś jednak z masami nie tak.

[olsza84]

A pyka Ci też jak obsługujesz ramię manualnie?

W Dualach wygłuszenie jest na czas działania automatyki i wtedy wkładka jest wygłuszona.
Jeżeli pyka w głośnikach to:
- czyszczę styki: włącznika, mechanizmu wygłuszenia, ramię/headschell
- wymieniam kondensator przeciwzakłóceniowy. Jeżeli pyka nadal to wywalam i wymieniam jeszcze raz na inny egzemplarz - sprawdzone w praktyce
- jeżeli to nie pomaga to można spróbować wpiąć rezystor do kondensatora
- jak to nie pomaga i pyka w automacie to może to być kwestia zwyczajnie przedwzmacniacza. Po prostu kondensator odsprzęgający na wejściu przedwzmacniacza reaguje alergicznie na zwarcie sygnału z masą. Możesz to sprawdzić dość łatwo za pomocą testu: deaktywować wygłuszenie. Wtedy sprawdzisz czy dalej pyka czy nie. Jak przestanie pykać to znaczy, że przedwzmacniacz się "nie lubi" z Dualem.

[Jaculek]

A pyka Ci też jak obsługujesz ramię manualnie?

Tak. To nie styki wyciszania trzeszczą tylko włącznik. Spróbuję jeszcze z tym innym kondensatorem. Ale gość z Allegro ma absurdalne koszty wysyłki

[olsza84]

Spróbuję jeszcze z tym innym kondensatorem. Ale gość z Allegro ma absurdalne koszty wysyłki

Wiem. Daj adres na PW to Ci wyślę zwykłym listem i sobie sprawdzisz ostatecznie czy pomoże. Rezystor Ci też wyślę