[S] Parę płyt LP's, na sell-dobre wydania!

[Mawis]

Poproszę 145. Dark jesteś bez serca...

[mcemsi]

pożyczoną od Ciebie

Nie widzę problemu , byle odtwarzana na czymś znośniejszym niż WG-902 Artur wespół z Uf-50

[skrufejs]

Jeśli dodatkowa 140 jest aktualna to poproszę.

[darkman]

Jeśli dodatkowa 140 jest aktualna to poproszę.

Tak OK, dzięki - na półce. Czyli obie już out of stock.

[jaca1970]

142 OMD poprosze

142. Orchestral Manoeuvre in the Dark, The Best Of OMD, Virgin OMD1, 0 5012981 245412,
VG+/EX(może -),kopertówki/papierówki, 1988 UK, 50,-

[darkman]

142 - zaznaczam, dzięki Jacek

[bms01pl]

147 poproszę

[darkman]

(-Dal)148. Frankie Goes To Hollywood, Liverpool, ZTTIQ 8, 1986 ,

[dale]

148. Frankie Goes To Hollywood, Liverpool, ZTTIQ 8, 1986 , VG+/ VG+, cover nawet nieco lepiej w stronę EX, media OK ale z papierówkami/widoczne/, inner org/fot., 40,-

149. Grateful Dead, Go To Heaven, Arista Spart 1115, 1980 London UK, EX-/VG bo dziurka typowa na wylot okładki i przykurzona już deko, poza tym cała, 73,-
(repres moim zdaniem, ale wczesny UK raczej).

Jakos tak pusto na mojej kuce się zrobiło.... możesz odłożyć ?

[darkman]

No właśnie widziałem , kurzu jeszcze nie ma.. umyłem przegrodę, ale jakoś tak wieje pustką
Dzięki Marku, odkładam.

[darkman]

Dalej w klimacie Grateful Dead, Allmanów, rock bezkompromisowy i kultowy eh.. co za muza, żal mi ale hm no cóż, taka karma.. jak ktoś chce matrix.. no ale po co?
Obie singlefold, nie gate jak wydanie ekskluzywne, które kiedyś miałem - normalne granie, wizutówka kapel z lat 70 o hipisowskiej proweniencji.
Za Wiki:
„”Mountain – amerykańska grupa grająca rocka psychodelicznego, hard rocka, związana z ruchem hippisowskim. Mountain zaliczany jest także do grona zespołów, które miały pokaźny wkład w kształtowanie się heavy metalu.
Grupa wytworzyła oryginalny styl grania hard rocka, który sprawnie łączył ostre partie solowe z liryzmem, a melancholię z żywiołowością. Wyznacznikiem zespołu była ponadto niezwykle hałaśliwa gra gitar elektrycznych oraz surowy wokal Lesliego Westa. Grupa Mountain wraz z innymi zespołami typu: Blue Cheer, Chocolate Watch Band czy Spirit, współtworzyła barwny świat undergroundowych początków heavy metalu. Mimo to zespół popadł niemal w całkowite zapomnienie.
„”

[Awena]

146 i 147 poproszę

[skrufejs]

150 i 151 poproszę na półkę w taki razie

[darkman]

146 i 147 poproszę

OK, tylko 147 wziął wcześniej już @Bms01.pl, zaznaczyłem 146 tylko, jak rozumiem to jest deal?

[darkman]

150 i 151 poproszę na półkę w taki razie

Dzięki zaznaczone z ogromną przykrością i dekadenckim bólem, bo to znakomite płyty, no szkoda gadać.. co za osioł ze mnie. W ogóle miałem je nawet wycofać, bo mnie sumienie gryzło, cholera.

OK, dzięki za dziś.
Jutro wystawię U2, Hendrix'a, Wings, McCartneya i.. nie wiem, ale może starczy na ów czas. Podsumuję też pozycje dostępne z poprzednich stron (numery płyt aktualnych).