Kupię płytę Peter Gabriel - Us

[DeWitt]

Za normalną cenę używanego winyla i takiej ceny wartą.

[Wojtek]

Za normalną cenę używanego winyla i takiej ceny wartą.

Czyli jaką?

[DeWitt]

W sumie sam prowokowałem to pytanie No, wiemy wszyscy po ile chodzą używane winyle normalnej jakości - 15-50zł powiedzmy.
Jedyny egzemplarz jaki znajduję to mega super duper rare za 200zł, co nieszczególnie mnie interesuje.

[zbyszek1982]

Ten album ukazał się w szczycie popularności kompaktów, więc nakład winylowy był pewnie niewielki. Stąd wysoka cena.

[Wojtek]

No, wiemy wszyscy po ile chodzą używane winyle normalnej jakości - 15-50zł powiedzmy.

To nie jest reguła dot. każdej płyty.

Jedyny egzemplarz jaki znajduję to mega super duper rare za 200zł, co nieszczególnie mnie interesuje.

A czemu szczególnie musisz to mieć na winylu?

[JonathanSarkos]

Bardzo popularny LP. 40 zł za stan near mint to max.

[DeWitt]

To nie jest reguła dot. każdej płyty.

Jasne. Ale ja nie zamierzałem pisać reguł.

A czemu szczególnie musisz to mieć na winylu?

A czemu miałbym mieć ją akurat na jakimkolwiek innym nośniku?

Bardzo popularny LP. 40 zł za stan near mint to max.

Dobrze to słyszeć, będę się czaił na Allegro.

[Wojtek]

Jasne. Ale ja nie zamierzałem pisać reguł.

To radzę nie zaczynać zdania od "wiemy wszyscy", skoro tak.

A czemu miałbym mieć ją akurat na jakimkolwiek innym nośniku?

Bo winyl to nie wszystko? Odpowiedz na pytanie, bo byłoby smutno, gdybyś nie miał pojęcia dlaczego

Powodzenia w polowaniu, ale nie dajmy się zwariować.

[JacK]

Bardzo popularny LP. 40 zł za stan near mint to max.

Coś Ci się pomieszało. Za 40 zł nie do kupienia, chyba że sam za tyle sprzedasz to chętnie kupię takiego NM. Sam jakiś czas temu musiałem wydać na nią 110 zł w stanie EX i uważam że to była okazja.

[vinylpiotrek]

Bardzo popularny LP. 40 zł za stan near mint to max.

Chyba pomyliłeś "Up" z "Us".

[DeWitt]

Ja pierdykam, Wojtek, daj sobie na wstrzymanie. Jak widać nie wiedziałem, że płyta jest rzadkością, bo to nie był żaden limitowany album Gabriela i na CD jest wszędzie. Używane winyle w tej cenie to norma, dlatego tak napisałem. Będziemy dyskutować o moich dwóch słowach, bo nie sprawdzają się we wszystkich przypadkach? Serio?

No bo co? Bo nie będzie brzmiał lepiej od CD? Mam ten album we FLACu i teraz chcę go w LP. Słuchanie z winyla sprawia każdemu w mojej rodzinie większą przyjemność/gramofon mam lepszej jakości niż odtwarzacz CD/lubię duży format okładki. Wybierz sobie. Skoro tak interesują Cię informacje dotyczące mojej osoby, umów się na wywiad.

Poważnie, nie wiem po co wywołujesz bezsensowną dyskusję pod moim zamiarem kupna winyla.

No trudno, w takim razie będę musiał wyłożyć więcej na tą płytę i temat można zamknąć.

[Wojtek]

Niby proste pytanie, a taka irytacja
Przepraszam, jeśli zostałem nieopatrznie zrozumiany. Zawsze radzę kupić CD jak ktoś stęka, że jakiś winyl jest drogi, a mowa o normalnych cenach dla tego wydawnictwa. Wtedy też pytam "a dlaczego winyl?". To naprawdę nie jest takie dziwne pytanie, jakby się mogło wydawać

No bo co? Bo nie będzie brzmiał lepiej od CD?

Może tak być

w takim razie będę musiał wyłożyć więcej na tą płytę

Zdrowe podejście

[vinylpiotrek]

Jak widać nie wiedziałem, że płyta jest rzadkością, bo to nie był żaden limitowany album Gabriela i na CD jest wszędzie.

Po 1991 roku nakłady winyli znacząco spadły i taki stosunek dostępności płyty na CD i analogu dla płyt z lat 1992-1998 jest raczej normą.
To taka nauka na przyszłość.
I choć często płyty z tego okresu na winylu brzmią lepiej. to wcale nie zawsze, często analog był potraktowany po macoszemu.

[DeWitt]

Moje rozmowy z Tobą to pasmo nieporozumień

Niby proste pytanie, ale odczułem po prostu, że chcesz mi utrzeć nosa w nauczycielski sposób. Mało przyjemne.

Nie mam jeszcze odpowiedniej wiedzy o winylach, dlatego myślałem, że da się ten album dorwać taniej. Jak nie, to nie. CD nie kupuję, bo ich żywotność w samochodzie jest makabrycznie krótka, a słuchanie ich w domu rzadko sprawia mi przyjemność.

Może tak być

Chciałem zaznaczyć, że o tym wiem, ale mało mnie to obchodzi

[Wojtek]

Niby proste pytanie, ale odczułem po prostu, że chcesz mi utrzeć nosa w nauczycielski sposób. Mało przyjemne.

Przypomnij sobie jak nas kiedyś ponaglałeś w kwestii pomocy ze sprzętem

CD nie kupuję, bo ich żywotność w samochodzie jest makabrycznie krótka

Do auta radzę używać wypalonych kopii, a nie oryginały. Obojętnie co by to nie było (chyba że nam oryginału nie szkoda).

Chciałem zaznaczyć, że o tym wiem, ale mało mnie to obchodzi

W takim razie niepotrzebnie pytałeś.